piątek, 8 stycznia 2016

Opowiadanie o biedaku i jego przyjacielu

Księga 1001 Nocy


Opowiadanie o biedaku i jego szlachetnym przyjacielu



Opowiadają, że pewien człowiek był niegdyś właścicielem wielkiego majątku, ale stracił go i pozostał bez niczego. Wówczas poradziła mu żona, aby poprosił któregoś ze swoich przyjaciół o coś, co wspomogłoby ich w niedoli. Udał się tedy do jednego ze swych przyjaciół i opowiedział mu o swoich kłopotach, a ten pożyczył mu pięćset denarów, aby mógł rozpocząć handel przy ich pomocy. A człowiek ów był dawniej złotnikiem. Gdy więc wziął od swego przyjaciela pieniądze, udał się na bazar złotników i otworzył tam sklep, aby prowadzić w nim kupno i sprzedaż. Kiedy zasiadł w sklepie, przybyło do niego trzech ludzi i pytali o jego ojca. I powiadomił ich o jego śmierci. A oni pytali dalej: „Czy pozostawił jakie potomstwo?” Odrzekł: „Zostawił tego oto waszego sługę, który stoi przed wami.” Spytali: „A kto wie o tym, że jesteś jego synem?” Odrzekł: „Ludzie na bazarze.” Rzekli: „Przywołaj ich, aby poświadczyli, że jesteś jego synem.” Przywołał więc ludzi, którzy to poświadczyli.

Wówczas owi trzej mężczyźni przynieśli sakwę, w której było trzydzieści tysięcy denarów, a także klejnoty i cenne metale. I rzekli: „Przechowywaliśmy to dla twego ojca.” I odeszli. Potem przyszła do niego pewna kobieta i chciała kupić spośród tych klejnotów jakiś przedmiot, którego wartość wynosiła pięćset denarów. Kobieta jednak dawała złotnikowi za to trzy tysiące denarów, a on sprzedał jej ów przedmiot za tę cenę. Potem powstał, wziął pięćset denarów, które pożyczył był od swego przyjaciela, zaniósł mu je i rzekł: „Weź te pięćset denarów, które pożyczyłem od ciebie, bo obdarował mnie Allach i ulżył mojej doli.” I rzekł mu przyjaciel: „Podarowałem ci je i zrzekłem się ich wobec Allacha. Zabierz je więc i weź także tę kartkę, ale nie czytaj jej, aż dopiero gdy będziesz w domu i postąp wedle tego, co na niej jest napisane.” Wziął tedy złotnik pieniądze i kartkę i poszedł do swego domu. A gdy rozłożył papier, znalazł na nim wypisane te oto wiersze:

Ze mną byli spokrewnieni ci, co w domu twym bywali:
Był to ojciec mój i stryj mój, i wuj Salih ibn Ali.
To, coś sprzedał, moja matka zakupiła potajemnie,
Zaś pieniądze i klejnoty przynoszono ci ode mnie.
Nie pragnąłem ciebie przez to ni poniżyć, ni omamić,
Jeno cię pragnąłem ustrzec przed wszelkimi nieszczęściami.

A pośród tego, co opowiadają, jest jeszcze: Opowiadanie o Wardanie-rzeźniku.


Zapraszamy na warsztaty mistyki sufickiej, żydowskiej i chrześcijańskiej


© Wszelkie prawa do publikacji zastrzeżone przez: sufi-chishty.blogspot.com


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz