czwartek, 9 kwietnia 2015

Święty Koran - Al Quran - część I

ŚWIĘTY KORAN - Objawienie Boga 


Sura 1 - 12 



Tłumaczenie znaczenia według Jana Murzy Tarak Buczackiego 
[źródło: nakładem Aleksandra Nowoleckiego, Warszawa 1858]
(Dodano arabską transliterację wersetów Surah Al-Fatiha;
Uwspółcześniono staropolską pisownię, gdzie to tylko było możliwe
bez naruszania stylu i składni lub konieczne dla zrozumienia przekładu.)

1. Surah al-Fâtiha
[OTWIERAJĄCA, objawiona w Mekce]

1. W imię Boga Litościwego i Miłosiernego.
Bismiallâh-ir-rahman-ir-rahîm
2. Niech będzie chwała Bogu, władcy światów.
Alhamdulillâhi-rab'bil`âlamîn
3. On jest miłosierny i dobrotliwy.
Arrahmânir-rahîm
4. On jest królem dnia sądnego. 
Mâliki-jaumid'dîn
5. Ciebie Panie czcimy, i Twej opieki wzywamy, 
Ijjâka-na`abudu-ła-ijjâka-nasta`în
6. Prowadź nas drogą zbawienia, 
Ihdinâssirâtal-mustaqîm
7a. Drogą tych, których obsypałeś Twemi dobrodziejstwy; 
Sirât-alladhîna-an`amta`alejhim
7b. A nie tych, którzy na Twój gniew zasłużyli i w błąd popadli. 
ghajril-maghdûbi`alejhim- łalâ d'dâallîin.

2. Surah al-Baqarah
[KROWA, objawiona w Medynie]
W imię Boga Litościwego i Miłosiernego.

1. A. L. M.
Nie ma żadnej wątpliwości o tej księdze; ona jest przewodnikiem dla tych, którzy są przejęci bojaźnią Bożą,.
2. Dla tych: którzy wierze w prawdy Wysokie (ukryte) modlą się, i czynią ofiary uboższym z dobra, któreśmy im dali.
3. dla tych: którzy wierzą w naukę z Nieba zesłaną tobie i przed tobą, i w bytność życia przyszłego.
4. Pan będzie ich przewodnikiem a szczęście udziałem.
5. Co do niewiernych: czy im będziesz opowiadał Islam lub nie, zarówno w swem zaślepieniu zostaną.
6. Bóg na ich sercach pieczęć położył, ich oczy, uszy okryte są zasłoną: bo oni na srogie męczarnie przeznaczeni zostali.
7. Są tacy, którzy mówią: my wierzymy w Boga i w dzień ostateczny, a jednak nie mają wiary.
8. Chcą tem zwieść Boga i wiernych, lecz tylko siebie oszukują, a tego nie rozumieją.
9. Serce ich jest zepsute, Bóg w niem powiększy ranę. boleść pożerająca będzie ich niewiary nagrodą.
10. Gdy im kto powie: nie róbcie zgorszenia na ziemi, oni odpowiedzą, że ich życie jest przykładnem.
11. Oni są występnemi, lecz tego nie pojmują,
12. Gdy im kto powie: wierzcie w to, w co wierzy tylu innych odpowiedzą: czyż mamy wierzyć wiarą bezrozumnych; a sami są takimi i to jest dla nich nie pojętem.
13. W obliczu wiernych mówią; my wyznajemy tę samą co i wy wiarę; a przed sprzyjającymi ich odszczepieństwu inaczej mówią, oświadczają się że są z ich strony i naigrawają się z wiernych.
14. Bóg z nich naigrawać się będzie, pomnoży ich błędy i pozostaną w obłąkaniu.
15. Zamiast prawdy posiedli fałsz, jakiż pożytek odnieśli? nie poszli dobrą drogą!
16. Podobni do tych, którzy rozniecili ogień; jeżeli Bóg zagasi płomień oświecający, pogrążeni będą. w ciemności i widzieć nie potrafią,
17. Głusi, niemi i ślepi nie nawrócą się.
18. Podobni są do tych, którzy gdy z niebios burza z błyskawicą i piorunami spada, przerażeni widokiem śmierci, by nie słyszeć głosu grzmotów, palcami uszy zatykają; lecz Wszechmocny zawsze otacza i niewiernych.
19. Piorun o mało nie pozbawił ich wzroku; gdy błyśnie, oni idą za światłem błyskawicy, a gdy światło zniknie, wstrzymują się pośród ciemności. Gdyby chciał Przedwieczny odjąłby im słuch i wzrok, bowiem jest Wszechmocny. O ludzie! chwalcie Pana, który stworzył was i waszych ojców, abyście Go czcili.
20. Bóg, dał wam ziemię za siedlisko a niebo za dach, za Jego wolą spada woda z nieba, aby ożywiała ziemię, aby ta wydawała owoce, któremi się karmicie; nie ważcie się nikogo z Wszechmogącym porównywać. Rozumiecie?
21. Jeżeli macie jaką wątpliwość o księdze, któreśmy zesłali słudze naszemu, pokażcie gdzie indziej zdania podobne tym, jakie w niej są zawarte; powiedzcież: czy możecie wezwać tu świadectwa kogo innego prócz Boga?
22. Jeżeliście dotychczas tego nie mogli uczynić, to i nigdy nie uczynicie; lękajcie się więc ognia, który ludzi i kamienie pożerać będzie, ognia przygotowanego na niewiernych.
23. Oznajm tym, którzy wierze i którzy dobrze czynią, iż mieszkać będą w ogrodach gdzie rzeki płyną.; gdy skosztują owoców, które tam rosną, powiedzą: oto są owoce, któremi żywiliśmy się na ziemi; lecz te tylko pozór tamtych mieć będą; znajdą tam niewiasty niepokalane i to miejsce będzie wiecznem ich mieszkaniem.
24. Bóg może swe wysokie prawdy wystawić w postaci motyla lub jakiej innej;-wierzący przeczują, że to są prawdy zesłane od Boga, niewierni zaś powiedzą: dla czegóż Pan objawia nam swe prawdy w przenośniach? Tak to Bóg jednych zaślepia, drugich oświeca; lecz zaślepia tylko bezbożnych i niewierzących.
25. Ci, którzy zrywają przymierze z Bogiem, którzy gwałcą prawa i oddają się skażeniu, zostaną policzeni między odrzuconych.
26. Dla czego niewierzycie w Boga? Byliście umarli, on wam dał życie; zgasi dni wasze i na powrót ich płomień roznieci, i znów powrócicie do Pana.
27. Dla was na pożytek stworzył to wszystko, co macie na ziemi; spojrzał w koło i siedmioro niebios utworzył. Jego to mądrość cały świat ogarnia.
28. Gdy Bóg powiedział Aniołom: poślę na ziemię mojego Namiestnika; czyż poślesz, odpowiedzieli duchowie niebiescy, człowieka któren się odda nieprawości i krew rozlewać będzie wtenczas gdy my głosimy Twoją chwałę: kiedy Ciebie wielbimy! Wszystko to wiem, odpowiedział Pan, czego wy nie rozumiecie.
29. Bóg opowiedział Adamowi nazwiska wszystkich stworzeń, a wskazując je Aniołom, rzekł do nich: nazwijcie je, jeżeli prawda jest wam znaną?
30. Niech będzie chwała Imieniu Twojemu, odpowiedzieli aniołowie niebiescy, od Ciebie tylko pochodzą nasze wiadomości; nauka i mądrość Twoim są udziałem.
31. Bóg rzekł do Adama: wymień im wszystkie nazwiska jestestw stworzonych, a gdy wymienił. Pan powiedział: niepowiadałem że wam, iż wiem wszystkie skrytości Nieba i ziemi. Wasze czynności, skryte i jawne, są wiadome oczom moim.
32. Rozkazaliśmy Aniołom pokłonić się Adamowi, wszyscy byli posłuszni, prócz pyszniącego się Iblisa (Eblis), który nie usłuchał, i za to został policzony między niewiernych.
33. Powiedzieliśmy Adamowi: mieszkaj w raju z twoją małżonką,używaj owoców które tam rosną, wszelkich uciech sobie dozwalaj, lecz nie zbliżaj się do tego drzewa i strzeż się, aby to nie było zgubnem dla ciebie.
34. Szatan przywiódł ich do niebezpieczeństwa i pozbawił błogiego stanu w którym żyli; powiedzieliśmy im: wyjdźcie, bo staliście się nieprzyjaciółmi samych siebie, ziemia będzie waszem mieszkaniem i waszem doczesnem dziedzictwem.
35. Adam nauczył się od Pana słów modlitwy, Bóg wrócił się do niego, bo chętnie zwraca się do człowieka żałującego. Bóg jest miłosierny.
36. Powiedzieliśmy im: wyjdźcie wszyscy z raju, pokażemy wam drogę zbawienia; kto nią iść będzie, uwolnień zostanie od bojaźni i smutku.
37. Lecz niewierni i ci, którzy naukę naszą fałszem być mienią; oddani zostaną wiecznemu ogniowi.
38. Synowie Izraela! pomnijcie na dobrodziejstwa któremi was osypałem, bądźcie wierni mojemu przymierzu, a ja waszego dochowam; czcijcie mnie, wierzcie w księgę którą wam posłałem, ona sprostuje wasze pisma; nie bądźcie pierwszymi do odmawiania jej wiary i niekaźcie dla nikczemnych interesów mojej nauki. Bójcie się mnie.
39. Nie okrywajcie prawdy kłamstwem, nie osłaniajcie jej gdy ją pojmujecie.
40. Odprawiajcie modlitwy, dawajcie jałmużny, kłaniajcie się wraz z czcicielami moimi.
41. Głoście sprawiedliwość, i wykonywajcie; ją czytacie pisma, czyż ich nierozumiecie?
42. Cierpliwością i modlitwa wzywaj pomocy, nie są one ciężarem dla pokornych.
43. I dla tych, którzy myślą, iż przyjdzie kiedyś stanąć przed sąd Boga.
44. Synowie Izraela! pomnijcie na dobrodziejstwa któremi was obsypałem; pomnijcie, żem was wyniósł nad inne narody.
45. Pomnijcie o dniu: w którym jedna dusza drugiej nie zastąpi; w którym ani przyczynienia się z nikąd, ani wynagrodzenia win, ani ratunku nie będzie.
46. Uwolniłem was od rodu Faraona i od nędzy która was uciskała; zabijano synów waszych, córkom tylko przebaczając; wasze wyzwolenie jest widoczną łaska niebios.
47. Wody i morza roztwarłem dla was, wybawiłem z ich przepaści, i widzieliście, jak się w nich ród Faraona zatopił.
48. Kiedym zawierał przymierze z Mojżeszem przez czterdzieści nocy, kłanialiście się cielcowi i byliście przeniewiercami.
49. Przebaczyłem wam, abyście mnie cześć powinną, oddawali.
50. I dałem Mojżeszowi księgę, iżby była prawidłem spraw waszych.
51. Mojżesz rzekł Izraelitom: Ludu mój! dla czegóż cześć dla owego cielca doprowadziła was do bezbożności? wracajcie do swojego Stwórcy, albo odbierzcie sobie życie, będzie to dla Niego większa ofiara. On wam przebaczy bo jest pobłażający i miłosierny.
52. Odpowiedzieliście Mojżeszowi: Nie będziemy wierzyć, dopóki nie ujrzymy objawiającego się nam Boga; wówczas was grom uderzył, i oświetlił nieszczęścia wasze, których sami byliście przyczyną.
53. Wskrzesiłem was, abyście byli wdzięczni.
54. Spuściłem obłoki, by was swym cieniem osłaniały; zrzucałem wam mannę i przepiórki, mówiąc: pożywajcie dary które wam zsyłam; a szemrania wasze stały się wam szkodliwemi.
55. Powiedziałem ludowi Izraelskiemu; wnijdź do tego miasta, używaj dostatków które tam w obfitości znajdziesz, lecz wchodząc oddaj cześć Panu, mówiąc: Błagamy przebaczenia; grzechy wasze odpuszczone zostaną, a sprawiedliwi zostaną osypani mojemi dobrodziejstwy.
56. Ale złośliwi przekręcili te słowa; spuściliśmy na nich zemstę niebios, gdyż zbrodnię popełnili.
57. Mojżesz, prosił o wodę dla napojenia ludu swego; rozkazałem mu uderzyć laska o skałę, i wytrysnęło dwanaście źródeł, każde pokolenie poznało miejsce, gdzie miało nasycić pragnienie. Powiedziałem do Izraelitów: jedzcie i pijcie, to wszystko co wam sprawiedliwość Boska daje, nie bądźcie przewrotni i nie kalajcie ziemi występkami waszemi.
58. Wtedy lud zawołał: Mojżeszu! jeden pokarm nie wystarczy nam, proś Pana, iżby wydał z ziemi: oliwę, ogórki, czosnek, soczewicę i cebulę. Mojżesz odpowiedział: chcecie pomyślniejszego losu? powróćcie do Egiptu, tam znajdziecie to czego żądacie; ubóstwo i poniżenie było ich udziałem, gniew niebios uderzył na nich, bo niewierzyli w Jego cuda, pozabijali niesprawiedliwie proroków i byli przewrotnymi buntownikami.
59. Muzułmanie, Żydzi, Chrześcijanie, Sabejczykowie, którzy wierzyć będą w Boga i w dzień sadu, oraz dobrze czynić będą, otrzymają za to nagrodę z rąk Jego i wolni będą od mąk i bojaźni.
60. Gdym przyjął wasze przymierze i kiedym nad głowy wasze podniósł górę Synai, rzekłem do was: przyjmijcie moje przykazania z wdzięcznością, zachowajcie je w pamięci i trwajcie w bojaźni Bożej.
61. Wkrótce powróciliście do waszych błędów, i gdyby miłosierdzie Boże nic czuwało nad wami, wasza zguba byłaby nieuchronną; znacie tych z pomiędzy was, którzy przestąpili dzień sobotni, przemieniłem ich w nikczemne stworzenia.
62. Zrobiłem tak, by to było przykładem dla współczesnych, potomnych i bojących się.
63. Mojżesz rzekł do Izraelitów: Bóg rozkazuje abyście Mu krowę zabili. Chceszże nadużywać łatwowierności naszej? Odpowiedzieli. Niechże mnie Pan strzeże, żebym miał do liczby bezrozumnych należeć, powiedział Mojżesz.-Proś Boga odpowiedzieli, aby nam pokazał jaką krowę mamy Mu poświęcić.-Niech nie będzie ni stara ni młoda, odpowiedział prorok, lecz średniego wieku, czyńcie co wam rozkazuję.
64. Proś Pana odpowiedział lud, iżby nam wskazał jakiego ma być koloru?-Swiatło-żółta, iżby swoja barwa oko patrzącego rozweselała.
65. Proś Pana, iżby swa wolę względem ofiary której żąda, jaśniej i szczegółowiej oznaczył, albowiem krowy nasze są sobie podobne, jeśli Bóg zechce, kierować będzie naszym wyborem.
66. Niech nie zna nigdy pługa, ani żadnej pracy, niech będzie taka, do której nigdy samiec nie zbliżył się i na której żadnej plamy niewidać: taka jest wola Pana. Teraz zawołał lud, powiedziałeś nam prawdę; i ofiarowali krowę, a przedtem, o mało niedopuścili się nieposłuszeństwa.
67. Gdyście zabili jednego z pomiędzy was człowieka i gdy to było powodem do waszych sporów, Bóg wydał na jaw to, coście ukrywali.
68. Kazał dotknąć umarłego jednym członkiem krowy, i ożył. Tak to Bóg wskrzesza umarłych i ożywia w waszych oczach swą mocą, abyście Go pojmowali.
69. Po tym cudzie, uporne wasze serca stały się twardsze niż kamienie; na głos Najwyższego skały kamieniste rozstępują się i z otworów wytryskują strumienie. Wszechmocny ma oko na sprawy wasze.
70. Mniemacie Muzułmanie, że Żydzi przyjmą, waszą, wiarę? Wtenczas, gdy jedni słuchają słów Pańskich, drudzy zrozumiawszy je, ich znacznie przewracają, wiedząc o tem dobrze.
71. Spotkawszy się z wiernymi, mówią: wierzymy; lecz powróciwszy do swoich, powiadają: czyż mamy opowiadać Muzułmanom to, co nam Bóg objawił, ażeby sprzeczali się z nami w Jego obliczu, czyż nieprzewidujemy, do czego by to doprowadziło?
72. Nie wiedzą, że Najwyższy zna równie to co ukrywają, jak to co jawnie głoszą.
73. Pospólstwo między nimi zna pięć ksiąg Mojżesza tylko z podania i ślepo w nie wierzy, lecz biada tym którzy je napisali ręką przewrotną i dla nędznej zapłaty. Powiadają: oto księga Boska, lecz biada im! za to co napisali i za co brali zapłaty.
74. Mówią: my tylko na czas jakiś oddani będziemy płomieniom. Powiedz im: Czy to Bóg wam to obiecał i nieodwoła nigdy? Czy też obiecujecie sobie to o czem nie wiecie?
75. Przeciwnie, ci którzy pogrążyli się w grzechach oddani zostaną ogniowi wiecznemu.
76. Wierni zaś, którzy się dobrze sprawowali, żyć będą wiecznie w raju.
77. Gdym zawarł przymierze z synami Izraela, rzekłem do nich: jednego tylko Boga czcijcie, bądźcie dobroczynni dla rodziców, krewnych, sierot i ubogich; ludzkość zachowajcie ku wszystkim ludziom; odprawiajcie modlitwy, dawajcie jałmużny, a jednak wyjąwszy niewielu, nie zachowaliście tych przykazań i postępowaliście dalej w grzechu.
78. Kiedym zawarł z wami umowę: aby krew braci nie przelewała się i aby własności ich były szanowane, nienaruszone, wyście ją przyjęli i świadkami jej samiście byli.
79. Potem jednak pozabijaliście braci waszych, powyganialiście z ich dzierżaw, a w ich ustronia ponieśliście wojnę i niesprawiedliwość; ale gdy się wam zdarzy spotkać niewolnika, wykupujecie go. Lecz wiedzcie, że przed wszystkiem zabroniono wam obchodzić się z bliźnim po nieprzyjacielsku. Wierzycie w jedne- część prawa, wtenczas, gdy drugą odrzucacie. Jakiejże spodziewać się możecie nagrody za takie postępowanie? Pohańbienia na tym świecie, a w dzień sądu, okropności mąk, gdyż Bóg nie obojętnem okiem patrzy na sprawy wasze.
80. Są. tacy, co poświęcili życie przyszłe doczesnemu, kara czekająca ich nie będzie złagodzoną i żadnej dla nich nadziei nie będzie.
81. Dałem pięć ksiąg Mojżeszowi, i kazałem posłańcom Pańskim aby Mu towarzyszyli; udzieliłem Jezusowi, Synowi Marji, moc czynienia cudów, umocniłem go duchem świętości. Ale ilekroć posłańcy Najwyższego przyniosą wam naukę, wasze zepsute serca ją odrzucają, zarzucacie im kłamstwo albo ich zabijacie:
82. A oni mówią, serca nasze są nieoczyszczone. O bezwątpienia złorzeczył im Bóg za ich przewrotność. Ach! jak liczba wiernych jest mała.
83. Gdy Pan Bóg, dla potwierdzenia pism zesłał Koran, gdyż wzywali pomocy Nieba przeciw niewiernym, oni przyjąwszy tę przepowiedziana księgę, nie chcieli w nią wierzyć, i Bóg rzucił klątwę na niewiernych,
84. Dusze swoje zaprzedali nieszczęśliwi, aby nie wierzyć temu, którego przysłało im niebo. Dobrodziejstwa Pana, który podług swej woli zsyła dary na swe sługi, obudziły w nich zazdrość, gniew za gniewem ściągają na siebie. Haniebna męka czeka bezbożnych.
85. Gdy ich pytają: czy wierzycie temu co Pan Bóg zesłał z Nieba, oni odpowiadają: wierzymy w pisma któreśmy przyjęli, a odrzucają księgę która im później zesłana była, jakoby pieczęć do ich ksiąg świętych. Mów do nich: jeżeliście wierzyli, za coście pozabijali Proroków Pana?
86. Otoczony cudami, pokazał się między wami Mojżesz, a wy świętokradzcy czciliście cielca.
87. Gdy wzniósłszy górę Synai, zawarłem z wami przymierze, dałem wam słyszeć te słowa: przyjmijcie ochoczo moje prawa i spełniajcie je! Lud odpowiedział: Myśmy Ciebie słyszeli, ale nie będziemy posłuszni. Bezbożni! cielca którego uleli, czcili jeszcze w sercach swoich. Powiedz im: Jeżeli macie jakakolwiek wiarę, to cokolwiek ona zaleca, jest występkiem.
88. Powiedz im: jeśli to prawda, że w Raju będziecie zupełnie oddzieleni od reszty ludów, ośmielcież się żądać śmierci?
89. Chęć taka nie obudzi się w nich, bo ich grzechy przestraszają; lecz Bóg zna przewrotnych.
90. Oni są bardziej przywiązani do życia, niż wszyscy inni ludzie, a nawet więcej niż bałwochwalcy, i wielu z nich chciałoby żyć tysiące lat, lecz i ten długi wiek nie uwolniłby ich od mąk przygotowanych, gdyż Przedwieczny widzi wszystkie ich sprawy.
91. Mów: Któż się oświadczy, iż jest nieprzyjacielem Gabryela. On to z obietnic i darów Bożych złożył Koran, dla potwierdzenia świętych ksiąg przed tem zesłanych, iżby był prawidłem wiary i napełniał radością serca wiernych.
92. Kto będzie nieprzyjacielem Pana, Jego Aniołów, Jego Kapłanów, Gabryela i Michała, będzie mieć w Bogu nieprzyjaciela, gdyż Bóg nienawidzi niewiernych,
93. Zesłałem tobie jawne znaki; przewrotni tylko mogą zaprzeczyć ich prawdziwości.
94. Ilekroć zawrą, przymierze z Bogiem, część z nich odrzuci je, większość ich nie ma prawdziwej wiary.
95. Gdy posłaniec Boski pokazał się pośród nich dla potwierdzenia prawdy ich pism, część z pogardą odrzuciła Boskie pismo; jakby go nie znali.
96. Oni uwierzyli we wszystko, co przeciw Salomonowi piekło wymyśliło. Ale Salomon był sprawiedliwy, a szatan niewierny. On nauczał sztuki czarnoksięskiej i nauki zesłanej dwom aniołom zamieszania Harut i Marut, skazanym, aby w Babilonie mieszkali. Ci ucząc, ostrzegali każdego, że są pokusicielami, i że niewiary strzec się potrzeba; nauczali jak siać niezgodę między mężem a niewiastą. Lecz aniołowie bez woli Bożej nie mogli zrobić złego; ale ludzie nauczyli się tego co było szkodliwem, nie tego co było pożytecznem, a wiedzieli, że ci co zakupią, księgi Czarnoksięskie, nie osiągną żywota wiecznego. Sprzedali swe dusze za marną zapłatę. O! gdyby o tem byli wiedzieli!
97. Wiara w Pana i bojaźń przyniosłyby im większa nagrodę, o! gdyby o tem wiedzieli!
98. Wierni! nie mówcie patrzaj na nas, lecz spójrz na nas łaskawie; słuchajcie! niewierni straszliwym mękom będą oddani.
99. Bałwochwalcy, chrześcijanie, Żydzi i niewierni, chcieliby aby Bóg żadnych na was niezlewał dobrodziejstw; lecz On miłosierdzie czyni według swego upodobania, a dobrodziejstwom Jego nie ma granic.
100. Gdybym opuścił jeden wiersz z Koranu, lub pamięć jego zatarła się w sercach waszych, dałbym wam drugi podobny albo lepszy. Czyż nie wiesz, że moc Najwyższego ogarnia świat cały?
101. Czyż niewiesz, że Bóg jest Panem Nieba i Ziemi? i że znikąd nie można spodziewać się pomocy, tylko od Niego?
102. Będziecież żądać od waszego Proroka (Mahometa), czego Żydzi żądali od Mojżesza? Ten co dla niedowiarstwa odstępuje wiary, zostaje w zaślepieniu.
103. Wielu Chrześcijan i Żydów pobudzeni zawiścią, postrzegłszy jaśniejącą. prawdę, chcieli wam wiarę waszą, odebrać, i uczynić niewiernymi; uciekajcie od nich i przebaczajcie im, otrzymają oni kiedyś rozkaz Najwyższego.
104 Dopełniajcie ściśle modlitwy, dawajcie jałmużnę, zasługi wasz e policzone będą przed tronem Pana, którego moc jest nieograniczona.
105. Chrześcijanie i Żydzi chełpią się, że oni tylko przypuszczeni będą do Raju, takie są ich twierdzenia; lecz niech okażą dowody, jeśli chcą byście prawdzie ich słów uwierzyli.
106. Ktokolwiek zwróci swe oczy do Pana, i będzie dobroczynny, znajdzie u Niego nagrodę, i będzie wolnym od mąk i bojaźni.
107. Żydzi zapewniają, że wiara chrześcijańska, nie jest oparta na żadnych dowodach; Chrześcijanie ten sam zarzut czynią Żydom, a i jedni i drudzy czytali święte księgi. Poganie, którzy nic nie wiedzą,, tegoż są o nich zdania. Przedwieczny w dzień ostateczny rozsadzi ich spory.
108. Cóż może być niegodziwszego, jak wzbraniać głosić imię Pańskie w świątyniach? cóż może być bezbożniejszego, jak pracować nad upadkiem kościoła? Tacy nie powinni tam wchodzić, chyba ze drżeniem, pohańbienie będzie ich udziałem na tym świecie a w przyszłem życiu, będą oddani na srogie męki.
109. Wschód i Zachód, należą do Pana, w jakąkolwiek stronę wzrok się wasz zwróci, wszędzie napotkacie Jego Oblicze. On napełnia świat swoim ogromem i mądrością.
110. Bóg ma syna, mówią Chrześcijanie; wy mówcie raczej: wszystko co jest na Niebie i na ziemi do Niego należy, wszystkie jestestwa są posłuszne głosowi Jego.
111. On stworzył Niebo i Ziemię, jeżeli zechce utworzyć cokolwiek, powie tylko: stań się, i stanie się.
112. Niepojmujący mówią: jeśli Bóg nie przemówi do was, lub jeśli ty nam nieokażesz cudu, nie uwierzymy. Dość uczyniłem cudów, dla tych którzy wierzą.
113. Posłałem Ciebie z prawdą, abyś ogłosił moje obietnice i moje pogróżki, i nikt dębienie zapyta o tych, którzy w piekle pogrążeni zostaną.
114 chrześcijanie i Żydzi nie uznają Ciebie, dopóki ich wiary nie przyjmiesz; mów im, że nauka Boska jest prawdą; jeżelibyś zniżył się do ich żądania, po nauce którąś otrzymał, któż wstawi się za tobą do Przedwiecznego.
115. Ci którym posłaliśmy Koran, którzy czytają prawdziwa jego naukę, są wierni; ci zaś którzy jej nie wierzą, z ostaną odrzuceni.
116. Synowie Izraela! pomnijcie na dobrodziejstwa, któremi was obsypałem, pomnijcie, żem was wyniósł nad inne narody.
117. Lękajcie się dnia sądnego, w którym jedna dusza drugiej nie zastąpi, kiedy nie będzie znikąd pomocy, ani przyczynienia się, ani sposobu wynagrodzenia winy.
118. Bóg próbował Abrahama i Abraham był sprawiedliwy; zrobię cię naczelnikiem, imamem ludu, mówił Pan. - Udziel tego dobrodziejstwa i moim potomkom, mówił Abraham. - Moje przymierze, rzekł Pan, nie obejmuje przewrotnych.
119. Postanowiłem dom święty, aby był schronieniem i ucieczką dla ludzi; rzekłem: niech miejsce Abrahama, będzie miejscem modlitwy. Zawarłem przymierze z Abrahamem i Izmaelem, oczyśćcie mój kościół z bałwanów, dla tych, którzy przyjdą obchodzić go i tych, którzy wchodzić będą wewnątrz dla modlitwy i pokłonów.
120. Abraham tak się modlił do Pana: Boże! trwałą wiarę zaprowadź w tym kraju, zsyłaj względy Twoje na lud, który wierzyć będzie w Twoją jedność i w dzień sądu. Dary moje rozciągnę i na niewiernych, odpowiedział Pan, lecz krótko niemi cieszyć się będą, zostaną skazani na ogień wieczny, a koniec ich nieszczęśliwy będzie.
121. Gdy Abraham i Izmael, założyli fundamenta tego kościoła, wzniósłszy oczy do Nieba wołali: Boże! mądrości Najwyższa racz przyjąć to mieszkanie!
122. Spraw, byśmy byli prawdziwie Muzułmanami. Spraw aby nasi potomkowie, przywiązani byli do Twojej wiary, naucz nas naszych świętych powinności, racz zwrócić oczy Twoje na nas! Ty jesteś litościwy i miłosierny!
123. Ześlij nam Apostoła z naszego rodu, aby nam głosi ł T woje cuda, aby nas czystymi uczynił. Ty jesteś Wszechmocny i mądry!
124. Którzy odrzucają wiarę Abrahama są bezrozumni myśmy go wybrali na tym świecie, i w przyszłym będzie On między sprawiedliwymi.
125. Kiedy mu Bóg powiedział: przyjmij czysta wiarę. Abraham odpowiedział: przyjąłem już ją. Władco światów.
126. Abraham i Jakub potomkom swoim zalecili swoją wiarę. O dzieci! mówili, Bóg dla was zesłał wiarę, bądźcie oddani jej do śmierci.
127. Czy byliście świadkami, gdy śmierć przyszła nawiedzić Jakuba, i rzekł on do synów swoich: Kogóż po mojej śmierci czcić będziecie? Będziemy czcić Boga twojego. Boga ojców naszych: Abrahama, Izaaka, Izmaela, Boga Jedynego, będziemy prawdziwemi Muzułmanami.
128. Ich już nie ma, lecz pisma objawione przez nich, nigdy nie zaginą; znajdziecie tam, jak i oni znaleźli to, na co zasłużycie i nikt was nie zapyta o rachunek z tego co inni uczynili.
129. Chrześcijanie i Żydzi powiadają: przyjmijcie naszą wiarę, jeżeli chcecie być na drodze zbawienia; odpowiadajcie im: my trzymamy się wiary Abrahama, który nie palił kadzideł bałwanom, a tylko czcił Boga jedynego.
130. Mówicie: my wierzymy w Boga, w księgi które nam zesłał, i w to, co objawił dwunastu pokoleniom, przez Abrahama, Izaaka i Izmaela, wierzymy w naukę: Mojżesza, Jezusa i Proroków, żadnej pomiędzy nimi nie czyniąc różnicy: jesteśmy prawdziwemi Muzułmanami.
131. Jeżeli Chrześcijanie i żydzi, przyjmą waszą wiarę: są na dobrej drodze; jeżeli od niej zbaczają: czynią odszczepieństwo. Lecz Bóg da wam moc do ich przekonania, ponieważ wie i rozumie wszystko.
132. Nasza wiara pochodzi z Nieba i my jej wierni jesteśmy; któż nad Boga może i ma prawo nadać ludziom zasady wiary?
133. Mów im: będziecie rozprawiać z nami o Bogu, on jest naszym i waszym Panem, my mamy nasze sprawy, wy wasze, lecz my jesteśmy pewni czystości naszej wiary.
134. Wy powiecie, że Abraham, Izaak, Izmael, Jakub i pokolenia Izraelskie, byli to Żydzi nie Chrześcijanie? Czyż wam rozbierać sądy Najwyższego, czyż wy mędrsi jesteście od Boga? a cóż może być niegodziwszego, jako ukrywać świadectwa Boże? czyż myślicie, że Bóg obojętnie rozbiera sprawy ludzkie?
135. Znikły te pokolenia, lecz ich dzieła po nich pozostały, jak i wasze pozostaną po was; wy nie będziecie zdawać sprawy z tego co oni uczynili.
136. Bezrozumni zapytają: dla czego Mahomet odmienił miejsce ku któremu obracano modlitwę? odpowiedz: wschód i zachód należą do Pana, poprowadzi On prostą ścieżką tych, którzy na to zasłużą.
137. Ludu wybrany! ja cię posłałem, abyś świadczył przeciw reszcie narodów, jak prorok wasz, przeciw wam świadczył.
138. Odmieniłem miejsce przeciw któremu obracać się macie w modlitwie, aby rozróżnić tych którzy idą za posłańcem Bożym, od tych co się do niedowiarstwa obracają. Ta odmiana przykrą jest tylko dla tych, których światło Boskie nie objaśnia. Bóg, wiary waszej nie zaniecha wynagrodzić. On jest litościwy i miłosierny.
139. Widziałem jak się zwracałeś w różne strony Nieba; chciałem aby miejsce do którego masz obracać twój ą modlitwę było dla ciebie miłem; zwróć twe czoło do kościoła Bożego, w jakiemkolwiek miejscu znajdować się będziesz: zwracaj twe oblicze ku temu świętemu przybytkowi. Chrześcijanie i Żydzi wiedzą, że ten sposób odprawiania modłów, nakazany jest z nieba, i że jest prawdziwy. Przedwieczny ma oko otwarte, na wszystkie wasze i ich sprawy.
140. Choćbyś ich oczom cuda przedstawiał; nieprzyjęliby twojej Kebli. Ty ich Kebli także nie przyjmiesz; pomiędzy nimi samymi są wielkie różnice w zwyczajach. Jeżelibyś zgodził się na ich żądania po przyjęciu tej nauki, zostaniesz policzony do bezbożnych.
141. Chrześcijanie i Żydzi, pojmują proroka jak swoje własne dzieci, lecz większa część z nich, ukrywa prawdę którą rozumie.
142. Prawda pochodzi od Boga, i nie powinna być przez nikogo podawana w wątpliwość.
143. Wszystkie narody, maja swoje miejsca, ku którym zwracają swe modły. Gdziekolwiek obrócisz się, staraj się czynić wszystko to co uznasz najlepszem. Bóg was wszystkich kiedyś zgromadzi, nic nie ogranicza Jego władzy.
144. Skądkolwiek wychodzisz, zwracaj twój wzrok ku świątyni Bożej; to przykazanie jest poleconem przez Boga, który waży sprawy ludzkie.
145. Skądkolwiek wychodzisz, zwracaj twe oblicze ku tej świątyni, w jakiemkolwiek miejscu znajdować się będziesz, zwracaj oczy ku temu świętemu przybytkowi, aby inne ludy, nie miały przyczyny ciebie oskarżać. Źli tylko, mogą na to odważyć się, nie lękaj się ich zgoła; lecz mnie obawiaj się i staraj się, abym cię obsypał memi dobrodziejstwy i był twoim przewodnikiem.
146. Posłałem wam proroka z pomiędzy was wybranego, iżby opowiadał cuda moje, oczyścił was ze zła w którem pogrążeni jesteście, nauczył mądrości ksiąg i dał poznać to czegoście nie wiedzieli.
147. Pamiętajcie o mnie, ja o was pamiętać będę, oddawajcie hołdy wdzięczności, a nie bądźcie niewdzięcznymi.
148. Wierni! błagajcie pomocy niebios: modlitwą i wytrwałością. Bóg jest z cierpliwymi.
149. Nie mówcie o tych, którzy zostali zabici pod chorągwiami prawa, iż umarli, przeciwnie, oni żyją, lecz wy ich życia pojąć nie możecie.
150. Próbować was będę: bojaźnią, głodem, umniejszeniem władz umysłu i dostatków waszych; szczęśliwi! którzy cierpliwie zniosą te próby nieszczęścia.
151. Szczęśliwi! którzy na łonie ubóstwa wołają: my jesteśmy dziećmi Boga, my powrócimy do Niego.
152. Oni osiągną błogosławieństwo Boskie, Bóg okaże im swe miłosierdzie. On ich poprowadzi drogą zbawienia.
153. Safa i Merwa, są pomniki Boga; kto odprawi pielgrzymkę do Mekki, i zwiedzać będzie święty przybytek, nie będzie mu za grzech policzonem, chociażby nie obszedł ze zupełnemi ceremoniami, tych uświęconych miejsc; kto zaś uczyni według przykazania, dozna dobrodziejstwa Boga.
154. Ci, którzy ukrywają nasze cuda i naukę, po tem wszystkiem cośmy dali wiedzieć z Pentateuchum, będą przeklęci od Boga, Aniołów i wszystkich stworzeń.
155. Przebaczę wszystkim tym, którzy dostąpiwszy błędu, poprawiają się, wyznają prawdę, albowiem litościwy i miłosierny jestem.
156. Lecz przewrotnych, którzy do śmierci będą trwać w swem niedowiarstwie, dotknie przekleństwo Boga, Aniołów i ludzi.
157. Oni wiecznie w niem pozostaną, ich męki nigdy złagodzone nie będą.
158. Bóg nasz jest jedyny, nie ma zgoła drugiego, on jest miłosierny i litościwy.
159. Stworzenie nieba i ziemi, następstwo dnia i nocy, okręta rozbijające fale dla użyteczności ludzkiej, deszcze spadające z obłoków i dające życie niepłodnej ziemi, niestateczność wiatrów i obłoków zawieszonych między niebem i ziemią; wszystko to w oczach wierzącego, jest dowodem Wszechmocności Najwyższej.
160. Są ludzie czyniący ofiary bałwanom, miłujący ich na równi z Bóstwem, lecz miłość wiernych ku Panu jest mocniejszą i trwalszą. Jak okropnie przerażeni będą przewrotni, skoro ujrzą, kary dla nich przygotowane. Wszelka moc należy do Boga, a kary Jego są straszne.
161. Odszczepieńcy, zerwawszy związki łączące ich z ich przewodnikami, gdy ujrzą męki piekielne,
162. Wówczas zawołają, ach! gdybyśmy mogli powrócić na ziemię! odłączylibyśmy się od tych co nas obłąkali, jako oni od nas. Bóg im przypomni ich czyny, i na wieki pogrążeni zostaną w płomieniach.
163. Ludy! używajcie zbawiennie wszystkich dozwolonych owoców ziemi, nie idźcie za pokuszeniem szatana, on jest waszym nieprzyjacielem.
164. On was pobudza do złego, pogrąża w grzechu i przyprowadza do lekkomyślnych rozmów o Najwyższym.
165. Skoro niewiernych naglą, iżby przyjęli naukę objawioną przez Boga, odpowiadają: my trzymamy się wiary ojców naszych. Czyż powinni iść za nią, gdy ich ojcowie w ciemnościach błędu i niewiadomości żyli.
166. Niewierni, podobni są tym, którzy słyszą dźwięk głosu a nie rozumieją go, głupi, niemi, ślepi, oni nawet siebie nie rozumieją.
167. Prawowierni! używajcie wszystkich dozwolonych owoców które na pokarm dałem; czyńcie dzięki Panu przez modlitwę, jeśli jesteście Jego czcicielami.
168. Przykazania Boskie nie pozwalają wam pożywać zwierząt zdechłych, skaleczonych, krwi, mięsa wieprzowego i w ogólności wszystkich zwierząt, nad któremi przy zarżnięciu, nie było powiedzianem błogosławieństwo Jego imienia. Kto jednak znaglony okolicznością a niechęcią dogodzenia sobie, przestąpi to prawo, nieulegnie karze pokuty, gdyż pobłażający i miłosierny jest Pan.
169. Ci którzy dla nikczemnego interesu ukrywają przepowiednie Boga, w nagrodę będą mieć ogień pożerający. Bóg w dzień zmartwychwstania mówić do nich nie będzie, nie oczyści ich i wydani będą na pastwę męczarni.
170. Miasto prawdy nakupili sobie fałszu, a kary zamiast przebaczenia.
171. Jakież w pośród płomieni będzie ich udręczenie! Bóg zesłał księgę która prawdę zawiera, ci którzy od niej zbaczają zostaną w błędzie.
172. Nie dość jest aby zostać sprawiedliwym, obracać oblicze swe na Wschód lub Zachód, trzeba jeszcze wierzyć: w Boga, w dzień ostateczny, w Aniołów, w Koran, w Proroka; potrzeba dla miłości Boga: wspierać bliźnich, sieroty, ubogich, podróżnych, niewolników, i w ogólności wszystkich tych którzy proszą, bezwzględnie trzeba odprawiać modlitwy, dotrzymywać obietnic; cierpliwie znosić przeciwności, nieszczęścia, te to są powinności prawowiernych.
173. Wierni! karę odwetu przepisano za zabójstwo; człowiek wolny da gardło za człowieka wolnego, niewolnik za niewolnika, niewiasta za niewiastę; ten który przebaczy zabójcy brata swego, ma prawo domagać się należnego wynagrodzenia, które powinno być mu dane z wdzięcznością.
174. To dowodzi dobrodziejstwa Bożego, lecz kto powtórnie dopuści się takiego przestępstwa, zostanie oddany na pastwę męczarni.
175. Wy! co macie serca rozumne, znajdziecie przestrogę w karze odwetu która stanowić będzie bezpieczeństwo dni waszych.
176. Przepisanem wam jest, abyście umierając, zostawiali majątek testamentem, waszym dzieciom i bliźnim, z cała sprawiedliwością jaką powinni zachować bojący się Pana.
177. Kto by odmienił wolę czyniącego testament, wiedząc o niej, popełni zbrodnię. Bóg widzi i wie wszystko.
178. Ten który by lękając się błędu albo niesprawiedliwości ze strony czyniącego testament, urządził prawo dziedzictwa sprawiedliwie, nie będzie występnym.
179. Prawowierni! powiedzianem jest; iż post zachowywać powinni jesteście, tak jako i wasi ojcowie zachowywali. Bójcie się Pana.
180. Dnie postu są policzone, kto by był chorym albo w podróży, powinien pościć później równą ilość dni. Ci, którzy nie mogą powstrzymać się i przeciwnie postąpią, za karę, mają dać pokarm ubogim. Kto zaś post spełnia według przepisów, odbierze nagrodę. Post spełniany własnowolnie, z przekonania, przynosi daleko większą zasługę, wiedzcie o tem!
181. Miesiąc Ramadan, w którym Koran został zesłany, iżby był przewodnikiem, światłością, ludzi, i prawidłem obowiązków, jest miesiącem ku wstrzemięźliwości przeznaczonym. Ktokolwiek doczeka tego miesiąca, powinien zachować to przykazanie. Chory i podróżny, później powinien pościć równą dni ilość. Bóg chce łagodnie rządzić wami, iżbyście spełniali przykazania i chwałę Jego głosili. On sam was prowadzi, iżbyście go czcili z wdzięcznością.
182. Kiedy moi wyznawcy mówić Tobie będą o mnie, będę wówczas przy nich, i wysłucham zanoszących do mnie swe prośby; lecz niech słuchają głosu mego, niech wierzą we mnie, iżby łaska moja oświeciła ich.
183. Możecie w nocach postu zbliżyć się do żon waszych, one są dla was tem, czem wy dla nich. Bóg przewidując, iż moglibyście się stać przestępcami Jego przykazań, spojrzał na was i dozwolił wam tego. Idźcie do waszych niewiast i korzystajcie z owoców jakie wam się należą. Jeść i pić wolno wam jest do chwili, w której przy dnia świetle możecie rozróżnić czarną nić od białej, zachowajcie potem post aż do mroku nocnego, oddalcie się od niewiast waszych, i przepędzajcie dzień na modlitwie. Takiem jest przykazanie Pana, On ogłasza swe prawa śmiertelnym, iżby je w bojaźni spełniali.
184. Nie trwońcie waszych bogactw bezużytecznie, nie udzielajcie ich sędziom dla wydania niesłusznie dziedzictwa drugiemu, tego ja wam zakazuję!
185. Gdy pytać was będą o zmiany księżyca, powiedzcie: są to przedziały czasu dla użytku ludziom, one służą dla oznaczenia czasu podróży do Mekki. Sprawiedliwość nie zależy na wchodzeniu tyłem do domu, lecz na bojaźni Boga i wypełnianiu Jego przepisów. Do domu wchodźcie zwyczajnie a bójcie się Pana, będziecie szczęśliwi.
186. Pokonywajcie waszych nieprzyjaciół na wojnie podjętej za wiarę; lecz nigdy pierwsi jej nie zaczynajcie. Bóg nienawidzi najezdników.
187. Zabijajcie nieprzyjaciół waszej wiary wszędzie gdzie ich spotkacie, wypędzajcie zewsząd, skąd was wypędzono, niebezpieczeństwo ze zmiany wiary gorsze jest niżeli zabójstwo. Nie napadajcie na nich przy świątyni Bożej, chyba was sami do tego zmuszą i wyzwą. Jeżeli was napadną, pływajcie w ich krwi, bo taką powinna być zapłata niewiernym.
188. Gdy zaprzestaną napaści. Bóg im odpuści i przebaczy.
189. Pokonywajcie nieprzyjaciół waszej wiary, dopóki obawiać się będziecie pokuszenia od nich, dopóki nie ustalicie w sobie prawej czci Boga; niech w was znika wszelka nieprzyjaźń przeciwko tym, którzy odstąpią bałwochwalstwa, a ku przewrotnym zapalajcie nienawiść.
190. Jeżeliby na was napadli w miesiącu świętym i w świętych miejscach, użyjcie na nich prawa odwetu; niech przez was zgwałcone będą ich prawa, kiedy oni względem was żadnych nie zachowali. Bójcie się Pana, i pomnijcie że on jest zawsze z tymi którzy się Go boją.
191. Używajcie waszych bogactw do utrzymania wiary, jej upadku nie sprawujcie własnemi rękami, czyńcie dobrodziejstwa. Dobroczynnych Pan lubi.
192. Na cześć Bogu odbywajcie pielgrzymkę do Mekki, i nawiedzajcie kościół. Jeżeli do tego jest co na przeszkodzie, posyłajcie przynajmniej ofiary. Nie gólcie głów waszych, póki ofiara nie będzie spełnioną; jeśliby kogo choroba lub jaki wypadek znagliły golić głowę, za pokutę: niech pości, daje jałmużnę, lub zrobi jaka ofiarę. Skoro żadnej nie ma przeszkody, odbywający pielgrzymkę do Mekki, zwiedziwszy święte miejsca, powinien uczynić ofiarę jakiej stan jogo dozwalać będzie; ten zaś co nic nie może ofiarować, powinien trzy dni pościć podczas podróży, a siedem za powrotem, czyli razem dni dziesięć. Naznaczam takową pokutę temu, kto nie będzie mieć z sobą w Mekce swojej rodziny. Bójcie się Pana, On jest straszny w zemście swojej.
193. Pielgrzymka ma się odbywać w miesiącach przepisanych, kto ją przedsięweźmie, ma się wstrzymać od niewiast, zbrodni, niezgody, słowem od wszystkiego co jest zakazane. Dobro które uczynicie, wiadomem będzie Bogu. Bierzcie z sobą zapasy na drogę. Pobożność jest najlepszym zapasem; bójcie się Pana, wy którzy macie serce.
194. Nie jest zabronionem szukać łask Bożych, gdy powrócicie z góry Arafat, wspominajcie Pana przy pomniku Bożym; pamiętajcie o nim, że On was oświecił, i że gdybyście żyli przed tym czasem, bylibyście w błędzie.
195. Odbywajcie procesje w tych miejscach w których inni odbywać je będą, i wzywajcie łaski Pańskiej. On jest miłosierny i pobłażający.
196. Gdy te święte obrzędy spełnicie, niech pamięć wasza o Bogu, żywszą obudza miłość niżeli ku bliźnim waszym. Są ludzie mówiący: Panie! na tym świecie oddaj nam naszą, część zbawienia; tacy nie będą należeć do życia przyszłego.
197. Inni mówią: dary Twoje zlej na nas na tym i na tamtym świecie, i wybaw nas od kary ognia.
198. Tacy otrzymają dziedzictwo na jakie zasłużyli. Bóg jest dokładnym w swoich sądach.
199. Pamiętajcie o Bogu w dniach oznaczonych, kto by dniem pierwej lub później odprawiał pielgrzymkę, jeżeli się boi Boga, nie ulegnie karze. Bojaźń Jego, niech wam będzie zawsze obecną, pamiętajcie że powrócicie do Niego.
200. Są ludzie, którzy rozprawiając o rzeczach światowych, wzbudzą w was podziwienie. Oni biorą Boga na świadectwo szczerości swego serca; tacy są nieprzyjaciółmi waszemi,
201. Skoro odstąpią od was, już niesprawiedliwościom oddają się; potępienie towarzyszy ich krokom. Bóg nienawidzi ludzi skażonych.
202. Kiedy się im mówi o bojaźni Bożej, oni unoszą się pychą i bezbożnością; ale piekło wystarczy ich grzechom; tam na łożu boleści spoczywać będą.
203. Są ludzie, którzy oddali wszystko dla miłości Boga. On patrzy okiem łaskawem na sługi swoje.
204. Wierni! przyjmijcie Islam w całej obszerności, nie idźcie w ślady Szatana, on jest otwartym nieprzyjacielem waszym.
205. Jeżeli upadniecie w grzech, poznawszy wiarę, pamiętajcie że Bóg jest potężny i mądry.
206. Czekająż niewierni aż Wszechmocny otoczony Aniołami w obłokach, zstąpi? Kiedy wszystko się zakończy, zaprawdę wszyscy powrócą do Niego.
207. Spytaj synów Izraela, ile cudów okazaliśmy ich oczom? Ale ten co odrzuca łaski Boże, niech pomni, iż straszny On jest w swej zemście.
208. Życie światowe dla niewiernych ozdobione jest nieraz kwiatami, oni się naigrywają z wiernych; ale w dzień zmartwychwstania, wierni wywyższeni będą, nad nich. Bóg rozdaje dary niezliczone według swej woli.
209. Ludzie, mieli niegdyś tylko jedna religję, Bóg zesłał Proroków głosicieli Jego obietnic i gróźb, dał im księgi ze świadectwem prawdy, iżby sądzili spory ludzkie. Ci którzy przyjęli Proroków, poznawszy przepowiednie Pańskie, sprzeczali się; zawiść podała im broń w ręce; lecz Bóg wiernych prowadził do prawdy, do celu ich sporów. On prostą droga prowadzi tego, kto Mu się podoba.
210. Czy sadzicie, że się wam uda wejść do raju nie doznawszy cierpień, jakich wasi Ojcowie doświadczali? Nieszczęścia ich nawiedzały, oni cierpieli męki, aż do czasu póki Prorok i jego wyznawcy nie zawołali: czy poratujesz nas Panie kiedy? czy bliską jest Twa pomoc?
211. Gdy was zapytają: co ludzie dobrego czynić obowiązani? odpowiedzcie im: wspierajcie nasze dzieci, krewnych, sieroty, ubogich, pielgrzymów, a dobro które uczynicie, wiadomem będzie Wszechmocnemu.
212. Napisano jest, że będziecie wojować, a wy macie wojnę w obrzydzeniu.
213. Być może, że będziecie nienawidzić to co wam pożyteczne, a żądać szkodliwego. Bogu wiadomem jest czego wam potrzeba, lecz wy nic wiecie!
214. Pytać się będą: czy godzi się wojować w miesiącach świętych? powiedz im: wojna w tym czasie ciężkim jest grzechem: ale sprowadzić wiernych z drogi zbawienia, być niewiernymi Bogu, lub wypędzać sługi z kościoła świętego, są straszniejsze zbrodnie w oczach Jego. Bałwochwalstwo gorsze jest od zabójstwa. Niewierni z bronią w ręku nie przestaną, na was napadać. Aż póki, jeżeliby to być mogło, nie odbiorą wam wiary waszej? Kto opuści Islam i umrze w odszczepieństwie, zniszczy zasługi dzieł swoich, na tym i na przyszłym świecie, będzie oddany wiecznemu ogniowi.
215. Wierni, którzy opuszczą ojczyznę swoją; i walczyć będą za wiarę, będą. mieli prawo spodziewać się miłosierdzia Bożego, bo Bóg jest miłosierny i wynagradzający.
216. Zapytywać Ciebie będą, o winie i grach hazardownych; powiedz iż to jest raczej występne i zgubne, niż użyteczne. Zapytają o jałmużnę.
217. Powiedz im: dawajcie tyle, ile możecie dawać, tak Bóg daje poznać swe prawa, iżbyście na tym i na tamtym świecie o nim pamiętali.
218. Zapytają: co powinni są sierotom? powiedz im: sprawcie aby zakwitły ich dziedzictwa.
219. Jeżeli wspólnie używacie majątku swego z niemi, pamiętajcie iż to są wasi bracia, i że Bóg umie rozróżnić sprawiedliwego od przewrotnego. On może was zasmucić podług upodobania, bo jest potężny i mądry.
220. Nie wchodź w małżeńskie związki z niewiernymi, póki nie przyjmą wiary twojej; prawowierna niewolnica lepszą jest od bałwochwalczej wolnej kobiety, chociażby ostatnia, bardziej ci się podobała. Nie wydawaj córek twoich za niewiernych, dopóki wiary twojej nie przyjmą; niewolnik wierny, lepszy jest od wolnego niedowiarka, chociażby ten był ci przyjemniejszy, wystrzegaj się takowych małżeństw, bo one zaprowadzą do piekła.
221. Niewierni chcą was wciągnąć do piekła, lecz Bóg wam raj gotuje; On swej łaski nie oszczędzi temu, kto Mu się podoba i cuda okaże ludziom, by Go w swej pamięci mieli.
222. Zapytywać cię będą o czyszczeniu krwi u niewiast; powiedz: że to jest nieczystość; przez ten czas bądź odłączonym od twoich żon, i nieprzybliżaj się do nich, aż zostaną oczyszczone; gdy zaś z tej plamy obmyte zostaną, żyj z niemi jak Bóg przykazał. On czystych i czyniących pokuty, kocha.
223. Wasze żony, są to wasze pola, uprawiajcie je, ilekroć wam podobać się będzie. Serca wasze uzbrójcie, bójcie się Pana i pamiętajcie, że do Niego znowu powrócicie. [Muhammad], głoś wiernym dobro, które ich czeka.
224. Nie przysięgaj na imię Boga, iż będziesz sprawiedliwy, pobożny, i utrzymasz pokój między bliźnimi twymi. On wie i uważa wszystko.
225. Bóg was karać będzie za słowa wynurzone w przysiędze, lecz daruje jeśli do niego serca wasze przystaną. On jest miłosierny i pobłażający.
226. Ci którzy by przysięgli, iż nie będą żyć z żonami swemi, mają cztery miesiące czasu do namysłu, jeśliby w tym pojednali się, Pan będzie miłosierny i pobłażający.
227. Jeśli rozwód stale był przedsięwzięty. Bóg wie i zważa wszystko.
228. Niewiasty rozwódki, powinny czekać trzy miesiące, nim wstąpią w powtórne małżeństwo; jeżeli wierzą w Boga i w dzień sądu, nie będą się z tem taić iż są ciężarne; sprawiedliwiej jest natenczas iżby ją maż znowu przyjął, jeżeli ona żądać będzie rzetelnego pojednania; niewiasty postępować powinny ze wszelką, przystojnością, a mężowie tak samo z niemi, ale mężowie maja stopień wyżej nad niewiastami.
229. Rozłąka, tylko dwa razy nastąpić może; mężowie albo z ludzkością, zatrzymają swe żony przy sobie, albo nie krzywdząc je odeślą. Nie powinni nic zatrzymać ich posagu, chybaby obawiali się przekroczyć przepisy Boskie; natenczas mąż ma prawo przyjąć wykup od żony. Te są, przykazania Boskie, nie przestępujcie ich; którzy je gwałcą są występni.
230. Kto by trzykroć rozwiódł się z jedną żoną, nie będzie mógł znowu jej pojąć, chyba że ona wejdzie w związki małżeńskie z innym mężczyzną, a ten się z nią rozwiedzie; natenczas wolno jest im do siebie powrócić, jeżeli przekonani są iż będą mogli nadal zachować przykazania Boskie. Tak On je ogłasza tym którzy go słuchają.
231. Skoroś rozwiódł się z swą żoną, kiedy przyjdzie czas jej odesłania, zatrzymaj ją po ludzku lub z dobrodziejstwy odsyłaj. Nie zatrzymuj jej przemocą., aby ją ukrzywdzić. Taki postępek byłby niesprawiedliwy, nie czyń igraszki z praw Boskich, pamiętaj na dobrodziejstwa, któremi cię niebo obdarzyło; pamiętaj że Bóg ci zesłał księgę zawierającą mądrość, bój się Pana i pamiętaj że Jego mądrość nie ma końca.
232. Gdy niewiasta której się wyrzekłeś, po czasie oznaczonym zechce prawnie wejść w powtórne śluby, nie przeszkadzaj jej. Te przykazania ściągają się do wierzących w Boga i dzień sądu, są mądre i sprawiedliwe. Bóg to zna, ale wy tego nie wiecie.
233. Matki rozwiedzione przez dwa lata powinny karmić swe dzieci, jeśli ojciec tego żąda; żywności i odzienia powinien ojciec dziecięcia matce dostarczać; jest on obowiązany utrzymywać ją, jak przyzwoitość każe, podług możności. Rodzice nie są obowiązani czynić dla dzieci nad możność, ani opiekunowie dla sierot; wolno jest matce za pozwoleniem męża odłączyć od piersi swe dziecię; wolno też oddać je do mamki, byle jej wiernie opłacili co się ugodzą. Bóg ma oko otwarte na wszystkie sprawy wasze.
234. Żony które zostawisz umierając, powinny czekać cztery miesiące i dni dziesięć; po tym czasie, nie będą odpowiadać gdy sobie prawnie postąpią. Bóg widzi sprawy wasze.
235. Chęć pojęcia żony, czy się z tem oświadczysz, czy ukryjesz w sercu, nie uczyni cię winnym przed Bogiem, on wie, jeżeli tę myśl masz; lecz tajemnie im nie przyrzekaj, i w mowie z niemi zachowaj przyzwoitość.
236. Nic zawieraj związków małżeńskich, aż czas oznaczony nadejdzie i pamiętaj że Pan zna grunt serca twojego; bój się Go nie zapominaj, że On jest litościwy i miłosierny.
237. Jeżeli się rozwiedziesz z żoną z którą nie dzieliłeś łoża, lub dla której nie naznaczyłeś posagu, żadnej nie ulegniesz karze; to co będziesz dawać twym żonom, powinno odpowiadać możności; nie jednostajnie bogaty i ubogi będzie uposażał; sprawiedliwość i szczodrobliwość powinny zarządzać darami waszemi.
238. Kto by się rozwiódł z swą żoną, z którą nie dzielił łoża, odda połowę posagu, lecz za zgodą obojga małżonków, albo samego męża, żona może wziąć cały posag, co jest bardziej zgodnem z ludzkością. Nie zapominajcie o szlachetności w zwyczajnych stosunkach. Najwyższy jest świadkiem spraw waszych.
239. Dokładnie odprawiajcie modlitwę, a osobliwie w południe, wstawaj i kładź się z pobożnością.
240. Gdy jesteś w niebezpieczeństwie odprawiaj modlitwę, czy to idąc lub konno, gdy zaś w pokoju, pomnij na dobrodziejstwa nieba, pamiętaj, że ciebie nauczyło umiejętności których nie znałeś.
241. Ci którzy umierając zostawią swe żony, zostawią im wolne schronienie i utrzymanie przez rok jeden w swym domu, skąd jeżeli same wydalą się, nie będziecie odpowiadać, skoro one postąpią im jak przystojność dozwala. Bóg jest potężny i mądry!
242. Żonom rozwiedzionym czyńcie dary według słuszności i bojaźni Bożej.
243. Tak Bóg wykłada swoje Boskie przykazania, iżbyście je zrozumieli.
244. Czy pamiętacie, jak bojaźń śmierci tysiące wygnała ze swych domów. Bóg rzekł do nich: umrzecie, potem przywrócił ich do życia, ponieważ On pełen jest dobroci dla ludzi, jednakże większa część z nich nie podziękowała mu za te dobrodziejstwa.
245. Walcz w obronie wiary i pamiętaj że Bóg wie i uważa wszystko.
246. Kto chwalebnie pożyczy Panu czystkę z dóbr swoich, stokroć je powiększonymi ujrzy. On powiększa lub zmniejsza, względy swe podług woli swojej; wszyscy powrócimy do Niego.
247. Przypomnijcie sobie zebranie Synów Izraela po śmierci Mojżesza, gdy mówili do Proroka: naznacz nam Króla, ażebyśmy walczyli za sprawą, Boga i wiarę.-A skoro czas przyjdzie, będziecież walczyć gotowi? zapytano ich.-Któż nam może przeszkodzić, odpowiedzieli, iść pod chorągwią wiary; myśmy zostali wypędzeni z domów naszych, odebrano nam dzieci nasze. A skoro dzień potyczki nadszedł, pouciekali, wyjąwszy małej liczby, ale Wszechmocny widzi przewrotnych.
248. Prorok powiedział im: Bóg wam Saula wybrał za Króla. Jak to, odpowiedzieli Izraelici, on żeby miał nad nami panować? myśmy godniejsi od niego, a nawet w bogactwach nie jest wyższy od nas. Prorok Samuel powiedział: Bóg wybrał go, aby wam przewodził, oświecił jego rozum i umocnił jego ramie. Wszechmocny rozdaje korony podług swej woli, ponieważ On ma mądrość; a nic nie ogranicza Jego Wszechmocności.
249. Na znak jego królowania, mówił dalej Samuel, ukaże się Arka przymierza; ona będzie rękojmią waszego bezpieczeństwa, w niej zastaniecie skarby, które wam zostawiła rodzina Mojżesza i Aarona. Aniołowie nieść ją będą, będzie to znak dla wierzących.
250. Saul wyszedłszy z swem wojskiem, rzekł do żołnierzy Bóg was ma doświadczyć nabrzeżu tej rzeki, kto tu zgasi swoje pragnienie, tego się ja wyrzeknę; kto pić nie będzie lub tylko trochę wody dłonią, zaczerpnie, ten do mnie należy. A prawie wszyscy pili do sytości, gdy Król na czele wiernych przeszedł rzekę, ci którzy ugasili pragnienie zawołali: my dziś bezsilni przeciw Goljatowi i jego żołnierzom, ale wierni którzy wierzyli w dzień zmartwychwstania, odpowiedzieli: ileż razy, mała garstka przy pomocy Bożej wielkie wojska zwyciężyła, ręka Wszechmocnego umocni ramiona walecznych.
251. Przed potyczką, z Goljatem wznieśli te modły do Pana: Boże! udziel nam stałości i męstwa, wzmocnij kroki nasze, przybądź nam na pomoc przeciw niewiernemu ludowi.
252. I zwyciężyli za wolą Bożą swych nieprzyjaciół. Dawid zabił Goljata, Pan dał mu księgę, królowanie i nauczył go czego chciał. Gdyby Wszechmocny niepokonywał jednych narodów przez drugie, skażenie ogarnęłoby ziemie; ale On dobroczynny dla swoich stworzeń.
253. Te są nauki Najwyższego, ja tobie je objawiam, bo należysz do liczby Jego posłańców.
254. Wywyższyłem jednych Proroków nad drugich; jednym, najwyższym, Bóg dał swój głos usłyszeć, drugich osypał darami. Udzieliłem Jezusowi Synowi Marji moc czynienia cudów, umocniłem Go przez ducha świętości. Gdyby Bóg chciał, nie byłoby sprzeczek pomiędzy tymi, którzy przyszli po Jego Apostołach. Duch niezgody opanował ich skoro zobaczyli prawdę, jedna część uwierzyła, druga została niewierną; odszczepieństwom ich mógłby Bóg podług swej woli zapobiec, lecz On to czyni co Mu się podoba.
255. O Wierni! dawajcie jałmużnę z majątków które wam udzieliłem, nim dzień nadejdzie w którym nic nabyć nie będzie można; gdzie nie będzie przyjaźni ani wstawiania się. Niewierni są przewrotni.
256. Bóg tylko jeden jest Bogiem, wiecznie żywy, snu nie znający, wszystko do Niego należy co jest na niebie i ziemi. Któż może przyczyniać się do Niego bez Jego woli? On wie, co było przed stworzeniem świata, i co będzie po jego upadku. Ludzie, to tylko znają, o Jego Wszechmocności Najwyższej, co im chciał objawić. Tron Jego Wysoki, ogarnia niebo i ziemię. On je z łatwością trzyma w swojem panowaniu. On jest; Bóg Wielki, Bóg Najwyższy.
257. Dla wiary nie prześladuj bliźnich; droga zbawienia różni się dosyć od błędnej. Ci, co odstąpią czci bałwanów i przyjmą wiarę święta, chwycą się niezachwianej kolumny. Bóg ich zna i uważa.
258. Bóg jest obrońcą wiernych, On ich z ciemności wyprowadzi na światło.
259. Szatan sprzymierzeniec niewiernych; on ich wiedzie do ciemności i błędu, będą pogrążeni w ogniu wiecznym.
260. Czy pamiętacie onego króla, który się sprzeczał z Abrahamem, o Bogu który rozdaje królestwa. Bóg jest ten, rzekł Abraham, który daje życie i śmierć. Odpowiedział bezbożny: Ja udzielam życie i śmierć. A Abraham na to: Bóg czyni, że od wschodu słońce bieg swój zaczyna, uczyń jeśli możesz, by wschodziło od zachodu. Niewierny został zmieszany, ponieważ Najwyższy nie oświeca przewrotnych.
261. Niech wam przyjdzie na pamięć ów podróżny, który idąc koło miasta w gruzach zagrzebanego, rzekł: Jakże Bóg wskrzesi mieszkańców tego miasta. Bóg go śmiercią ukarał, był on w tym stanie przez sto lat, potem go wskrzesił i zapytał: Wieleś lat tu zostawał? -Dzień jeden, czy kilka godzin odpowiedział wędrownik.-Patrz na twój pokarm i napój, są w całości, rzekł Pan, spojrzyj na twojego osła, kości z niego zostały; jam to zdziałał te cuda, aby twój przykład był nauką ludziom; patrz jak mięsem będę okrywał kości twojego osła. Na widok tego cudu wędrownik zawołał: Teraz pojmuję, że moc Boska jest nieograniczona.
262.Gdy Abraham zawołał: Panie daj mi widzieć, jako wskrzeszasz umarłych? czyż jeszcze nie wierzysz odpowiedział Pan.-Wierze rzekł Abraham, lecz utwierdź moje serce w większa wiarę. Weź cztery ptaki - powiedział Bóg posiekaj na części i członki ich porozrzucaj po górach, potem wołaj ich do siebie, a przylecą; pamiętaj że Najwyższy jest mądry i potężny.
263.Ci którzy używają swych bogactw na obronę wiary świętej, podobni są do ziarn, z których każde wyradza siedem kłosów, a każdy sto ziarn zawiera. Bóg pomnaża dostatki podług swego upodobania, mądrość w nim równa się potędze.
264. Ci którzy podejmują wojnę święta, swym majątkiem, bez narzekania i użycia środków niesprawiedliwych do wynagrodzenia sobie wydatków, zapewnioną mają sobie nagrodę w Bogu, będą oni wolni od bojaźni i udręczenia.
265. Ludzkość w słowach i czynach lepsza jest od jałmużny, jaką przy niesprawiedliwości dajesz. Bóg ma bogactwa i jest łaskawy.
266. Wierni! szemraniem i niesłusznością nie sprawujcie zasługi jałmużny waszej próżną. Kto czyni jałmużnę dla okazałości, a nie wierzy w Boga i dzień sądu, podobny jest do skały pokrytej piaskiem; deszcz spada obfity i tylko twarda skalę zostawia. Sprawy ich, nic będą mieć żadnej zasługi w oczach Boskich, ponieważ on nie prowadzi przewrotnych.
267. Ci którzy dla przypodobam a się Bogu używają swych bogactw i są niezachwiani w cnocie, podobni są do ogrodu na wzgórku położonego, deszcz cichy i rosa odwilżają ziemię i rodzi się w nim obfitość owoców. Bóg widzi wasze czynności.
268. Czyliż by który z was zechciał mieć ogród zasadzony palmami, ozdobiony winogronem, poprzecinany strumykami, i wzbogacony wszelkimi owocami ziemi, a potem w starości, zostawiać swe dzieci w kolebce i widzieć ów ogród zniszczony płomieniami Ognia? Tak to Bóg objaśnia swoje cuda, iżbyście nań pamiętali.
269. Wierni! dawajcie jałmużnę z dóbr, któreście nabyli, i z płodów, którem wyprowadził z ziemi; na ten cel obracajcie to, co macie zbywającem. Nie ofiaruj ubogiemu nic tak nędznego,
270. Czego byś sam będąc ubogim nie przyjął, przynajmniej jeśli to nie jest skutkiem jakiej umowy. Pamiętaj, że Bóg jest bogaty i wielbiony.
271. Szatan straszy was ubóstwem, a zaleca wam niegodziwości. Bóg obiecuje wam swoje przebaczenie i dobrodziejstwa a zaprawdę Bóg jest wielki i mądry.
272. Daje on mądrość komu zechce; a kto otrzymał mądrość, otrzymał dobro niezmierne, ale tylko ludzie rozsądni pojmują to.
273. Jakąkolwiek uczynicie jałmużnę, jakiekolwiek poweźmiecie życzenie, Bóg o tem wiedzieć będzie. Źli nie znajda u Niego pomocy. Jeśli dajecie jałmużnę jawnie, dobrze; dajecie jałmużnę w skrytości i wspieracie ubogich, to przyniesie wam jeszcze większa nagrodę. Takie postępowanie zagładzi grzechy wasze. Bóg wie o wszystkim co czynicie.
274. Nie tobie polecono o [Muhammadzie]! kierować niewiernemi, Bóg kieruje temi któremi chce kierować; wszystko cokolwiek rozdacie w dobrodziejstwach obróci się na waszą korzyść; wszystko co rozdacie, aby ujrzyć oblicze Boże, będzie wam zapłacone i nie doznacie niesprawiedliwego obejścia. Są między wami ubodzy którzy zajęci jedynie walką na drodze Bożej, nie mają czasu przebiegać drogi ziemskie aby się wzbogacić handlem; ten który o tem nie wie sądzi ich bogatemi, ponieważ mu się nienatrącają, poznacie ich po znakach; nic naprzykrzają się oni ludziom swemi prośbami. Wszystko co dacie takim ludziom. Bóg to wiedzieć będzie
275. Ci którzy dawać będą jałmużnę w dzień czy w nocy, skrycie czy publicznie, otrzymają za to nagrodę od Boga. Trwoga nie spadnie na nich, nie będą zasmuceni.
276. Ci którzy pochłaniają zysk z lichwy, powstaną w dzień zmartwychwstania jako ten, którego szatan splamił swojem dotknięciem. A to dlatego, ponieważ mówią: Lichwa toż samo jest co przedaż. Bóg dozwolił sprzedaży, a zabronił lichwy. Ten do którego dojdzie to ostrzeżenie od Pana, który położy tamę tej niegodziwości, otrzyma przebaczenie za przeszłość; los jego zależeć będzie od dobroci Boga. Ci którzy wrócą, do lichwy, zostaną wydani na ogień i pozostaną w nim wiecznie.
277. Bóg potępia tego który bierze lichwę, a z okładem płaci temu który daje jałmużnę. Widzi wiernego i bezbożnego; lecz wierni, którzy dobrze czynić będą, modlitwę odprawiać, jałmużnę dawać, znajda nagrodę u Boga, będą wyjęci od strachu i kary.
278. Wierni! bójcie się Pana jeśli macie wiarę w Niego. Nagradzajcie coście lichwa wzięli.
279. Jeżeli nie będziecie posłuszni, spodziewajcie się zemsty Bożej i Jego posłańca; jeżeli zaś na głos Jego będziecie posłuszni, znajdziecie bogactwa; nie bądźcie niesprawiedliwi, to i sami niesprawiedliwości doświadczać nie będziecie.
280. Jeżeli twój dłużnik ma trudność w opłaceniu, daj mu czas, albo jeżeli chcesz lepiej uczynić, daruj mu dług jego. O gdybyście o tem wiedzieli.
281. Bójcie się dnia w którym powrócicie do Boga, gdzie każdy odbierze nagrodę za swoje sprawy, a gdzie surowa sprawiedliwość przewodniczyć będzie sądom.
282. Wierni! gdy się obowiązujecie opłacić dług w pewnym oznaczonym czasie, niech pisarz wiernie napisze zobowiązanie się wasze, niech tak pisze jak go Bóg nauczył, niech to co dłużnik pisze powiada. Niech się boi Pana i nie odejmuje żadnego warunku z zaciągniętej pożyczki, jeżeliby dłużnik był nieumiejętny, chory, lub nieumiejący dyktować: niech jego pełnomocnik uczyni to za niego, podług prawideł sprawiedliwości; niech wezmą dwóch ludzi za świadków, albo w niedostatku jednego lub dwie niewiasty, wybrane według waszej woli; jeżeli by jedna z nich pomyliła się przez zapomnienie, druga jej przypomni prawdę. Świadkowie powinni złożyć świadectwo, ilekroć będą potrzebowani do tego; niech całkowicie będzie napisany dług, mały czy wielki, aż do czasu obrachunku. Ta ostrożność jest sprawiedliwszą przed Bogiem, pewniejszą dla świadków i właściwszą dla usunienia wszelkiej wątpliwości. Jeżeli sprzedaż czyni się między osobami obecnemi i z ręki do ręki, nie ma obowiązku tego pisać, wezwij świadków do takowej umowy. Ani pisarzowi, ani świadkom nie czyń przymusu, bo popełniłbyś zbrodnię. Bójcie się Pana, On was sam nauczy. On posiada zupełną mądrość.
283. Jeżeli jesteś w podróży lub gdy pisarza nie ma: weź zakład. Niech dłużnik w którym wiarę pokładasz, stara się uiścić ze swego zobowiązania. Niech się boi Pana. Nie odmawiajcie swego świadectwa, kto się od tego wzbrania, ma zepsute serce, gdyż Bóg zna wasze czynności.
284. Bóg jest wszechmocny na niebie i ziemi; czy ogłosicie czy ukryjecie, co w waszym dzieje się sercu, On z was rachunku wymagać będzie. On przebaczy komu zechce i ukarze kogo zechce, ponieważ nic nie ogranicza Jego mocy.
285. Prorok uwierzył w to, co wam Bóg zesłał, wiarę Jego przyjęli wierni i wszyscy uwierzyli w Boga, Jego Aniołów, święte księgi i Jego posłańców; ja między nimi nie czynię różnicy, bo wszyscy powiedzieli: Panie! usłuchaliśmy głosu Twojego i byliśmy Tobie posłuszni, wzywamy Twego miłosierdzia: powrócimy do Ciebie w dzień zmartwychwstania.
286. Bóg nic nie będzie wymagał nad wasze siły; każdy mieć będzie za sobą, swe dobre uczynki, a przeciw sobie złe które sprawił. Panie! nie karz nas za występki, przez zapomnienie lub nieświadomość spełnione. Przebacz nam błędy nasze, i nie wkładaj na nas ciężaru, który nosili nasi ojcowie, ani obciążaj nas nad nasze siły. Przebaczenie i pobłażanie rozciągnij na Twe sługi, miej politowanie nad nimi. Ty jesteś naszym Panem, wspieraj nas przeciw niewiernym narodom.

3. Surah Âl-Imrân
[RODZINA IMRANA, objawiona w Medynie]
W imię Boga Litościwego i Miłosiernego.

1. A. L. M.
Nie ma Boga innego, tylko Bóg żywy. Jedyny i wieczny.
2. On zesłał tobie księgę która zawiera prawdę, dla potwierdzenia ksiąg które ją, poprzedziły; przed nią zesłał Bóg Pentateuchum i Ewangelię, iżby ludziom służyły za przewodniki. On zesłał z nieba Koran.
3. Ci, którzy zaprzeczać będą, Boskiej nauce, niech się mąk spodziewają. Bóg jest potężny i zemstę ma w swojem ręku.
4. Na ziemi i niebie nic nie ma przed Nim ukrytego. On to was formuje w żywocie macierzyńskim podług swego upodobania; nie ma innego Boga tylko On. On jest potężny i mądry.
5. On to zesłał wam księgę. Między wierszami które ją składają, jedne zawierają przykazania wyraźne, i te są zasadą dzieła, inne w przenośniach. Ci którzy mają, skłonność do błędu i przywiążą się do tych ostatnich, zrobią odszczepieństwo, chcąc je tłumaczyć Bóg sam zna ich tłumaczenie, ludzie zaś biegli w umiejętnościach odpowiedzą: my wierzymy w Koran, wszystko co się w nim zawiera pochodzi od Boga i to są słowa Jego mądrości.
6. Panie! nie dopuszczaj aby serca nasze oddalały się od prawdy; kiedyś już nas oświecił; otwórz nam skarby miłosierdzia Twego. Ty jesteś szczodrobliwy!
7. Panie! zbierzesz rodzaj ludzki przed sąd Twój, my nie możemy wątpić o tej prawdzie, ponieważ Ty dotrzymujesz zawsze Twoich obietnic.
8. Niewierni, żadnego pożytku z swych bogactw i dzieci nie odniosą przed Bogiem; staną się pastwą, płomieni.
9. Podobni rodzinie Faraona, i tym którzy ich poprzedzili; oni naukę naszą uważają, za kłamstwo. Bóg ich znalazł pośród ich bezbożności. On jest straszny w swej karze.
10. Mów niedowiarkom; Wkrótce będziecie zgromadzeni i pomieszczeni w piekle mąk strasznych.
11. Spotkanie się dwóch wojsk, czyż nie jest w oczach waszych cudem? jedno walczyło za wiarę i było o połowę mniejsze, a jednak równem wydało się w sile niewiernym. Bóg swoich względów udziela tym, którzy mu się podobają; ten wypadek jest dowodem dla tych którzy widzą.
12. Miłość niech nie zaślepia śmiertelnych, niewiasty, bogactwa pyszne konie, znaczone, trzody, wioski, są to przedmioty ich gorących chęci; takie to są uciechy życia światowego; lecz mieszkanie które Bóg gotuje jest daleko rozkoszniejsze.
13. Mów: cóż mogę bardziej przyjemnego pobożnym obiecać, jak: ogrody ożywione rzekami, życie wieczne, żony niepokalane, i dobrotliwość Boską, która ma wszędzie otwarte oko na swoje sługi.
14. To będzie udziałem tych którzy mówią: Panie myśmy wierzyli, przebacz nam i uwolnij od kary ognia.
15. I tych którzy są cierpliwi, prawdomówni, pobożni i dobroczynni, którzy wzywali miłosierdzia Bożego od poranku.
16. Przedwieczny sam dał świadectwo o sobie gdy wyrzekł: Nie masz Boga nade mnie, Aniołowie, i ci którzy znają mądrość i prawdę Jego, powtórzyli: nie masz innego Boga, tylko Bóg potężny i mądry.
17. Boska wiara jest Islam. Ci którzy odebrali pisma i prawo, wtenczas się poróżnili z sobą, gdy już je byli poznali, zazdrość w nich tchnęła trucizną, lecz kto odrzuca wiarę w cuda Boże, doświadczy iż On jest surowy w Sądach swoich.
18. Mów do tych co się sprzeczać będą: Serce moje poświęciłem Bogu, kto idzie za moją wiarą, będzie się trzymał mojego przykładu.
19. Mów do tych, którzy przyjęli pisma i do zaślepionych: przyjmijcie Islam, a będziecie oświeceni; jeżeli nie będą posłuszni, ty przepowiadać tylko obowiązany jesteś. Bóg umie rozróżnić czyny sług swoich.
20. Oznajm tym, którzy zaprzeczają prawdziwej wierze, którzy niesprawiedliwie wylewają krew proroków i opowiadaczów prawdy, iż będą pastwą męczarni.
21. Oni znieważyli zasługę spraw swoich, w tem i przyszłem życiu niech się nie spodziewają ratunku.
22. Czynie zastanawiałeś się nad Żydami? Dla rozsądzenia swoich poróżnień, odwołali się do księgi Bożej, część ich sprzeciwiła się i pogrążoną została w obłędzie.
23. Oni rzekli: ogień piekielny, tylko przez pewien przeciąg czasu będzie mieć moc nad nami, a staną się ofiarą kłamstwa które wyrzekli.
24. Jakiż będzie ich los, kiedy w dzień sądu zgromadzę ich? Każden w on dzień odbierze nagrodę za sprawy swoje, nikt nie będzie zawiedzionym.
25. O Boże! Najwyższy Królu! Ty odbierasz i dajesz korony podług swej woli, podnosisz i poniżasz rzeczy ludzkie jak się Tobie podoba; dostatki są w Twoim ręku. Ty jesteś Wszechmocny.
26. Ty przemieniasz noc w dzień, a dzień w noc; Ty wyprowadzasz życie z łona śmierci, a śmierć z łona życia; Ty wylewasz nieskończone skarby na tych, którzy się Tobie podobają.
27. Nie przybieraj niewiernych za opiekunów, chybabyś do tego bojaźnią był przywiedziony; gniew Boski, strachem Ciebie przejmować powinien; do Niego to powrócisz. Mów im: Czy będziecie taić czy objawicie, co się zawiera w sercach waszych Bóg będzie wiedzieć. On wie co się dzieje na Niebie i Ziemi, ponieważ nic nie ogranicza Jego potęgi.
28. Przyjdzie dzień, w którym każdy człowiek mieć będzie przed oczyma swemi sprawy swoje, tak złe jako i dobre, i będzie żądał, żeby niezmierna odległość oddzieliła go od złego które popełnił. Bóg napomina was, iżbyście się obawiali Jego gniewu. On ma na sługi swoje litościwe oko zwrócone.
29. Mów do nich: jeśli kochacie Boga, idźcie za mną, On was kochać będzie, On przebaczy wam grzechy wasze; On jest pobłażający i miłosierny. Bądźcie posłuszni Bogu i Jego Apostołom, nie oddalajcie się od nich. On nienawidzi buntowników.
30. Bóg z pomiędzy wszystkich ludzi, wybrał: Adama, Noego, Abrahama i Imrana, te rodziny pochodzą, jedna z drugiej. Bóg wie wszystko.
31. Żona Imrana takie modły wznosiła do Boga: Panie! ja Tobie poświęciłam owoc wnętrzności moich, on będzie ci zupełnie oddanym; Ty co wiesz i znasz wszystko, przyjm go łaskawie! Gdy porodziła córkę, rzekła: Panie! wydałam na świat córkę, co Bogu było przed tem wiadomem, albowiem chłopiec nie jest jak dziewczyna, nazwałam ją Marją, oddaję ją i jej potomstwo w Twoją opiekę, abyś ich zachował od sideł ukamienowanego szatana.
32. Pan przyjął jej ofiarę, On uczynił, że ona wydała owoc doskonały. Strzegł go Zacharjasz, a ile razy odwiedzał Marją w jej ustroniu i widział pokarmy, zapytywał: skąd je masz? Jest to dobrodziejstwo Nieba odpowiadała Marja, Bóg karmi obficie tych co się Mu podobają.
33. Zacharjasz udał się na modlitwę i zawołał: Boże! odkryj mi skarby swej szczodrobliwości! O! Ty co prośby nasze wypełniasz, daj nam błogosławione dziecko! rzekł:
34. Najwyższy zwiastuje Tobie narodzenie się Jana (Yahia) który potwierdzi prawdę słowa Bożego, on będzie wielkim, czystym, i wywyższonym pomiędzy Prorokami.
35. Zkądże będę mieć dziecko, odpowiedział Zacharjasz; starość mię dosięgła, a żona moja jest niepłodna? Anioł odpowiedział: Bóg czyni to, co Mu się podoba.
36. Daj znak odrzekł Zacharjasz który by rękojmią był Twojej obietnicy. Będziesz niemy przez trzy dni, taki będzie znak dla ciebie, pamiętaj na Boga; rano i w wieczór głoś Jego pochwały.
37. Anioł powiedział do Marji: Bóg cię wybrał, oczyścił, jesteś wybraną pomiędzy wszystkimi niewiastami.
38. Bądź poświęconą, Panu, czcij Go, padaj na twarz przed nim i klękaj, z jego sługami.
39. Odkryłem ci tę tajemnicę, [Muhammad], nie byłeś bowiem pospołu z tymi którzy losowali, który z nich będzie miał staranie o Marji? ty nie byłeś świadkiem ich sprzeczek.
40. Anioł mówił do Marji: Bóg ogłasza tobie słowo swoje, nazywać się będzie Jezus Messjasz Syn Marji, w tym i przyszłym świecie, wielki powiernik Najwyższego.
41. Słowa jego słyszeć będą ludzie od kolebki do starości, należeć będzie do liczby sprawiedliwych.
42. Panie! odpowiedziała Marja, jakże mogę mieć syna, żaden się człowiek do mnie nie zbliżył. Tak właśnie odpowiedział Anioł, Bóg wyprowadza stworzenia według swej woli Najwyższej, jeżeli chce żeby rzecz jaka stała się, mówi: stań się, i stanie się.
43. On go nauczy pisma i modrości, Pentateuchum i Ewangelii. Jezus będzie Jego posłańcem do synów Izraela, On im powie: przychodzę do was ze znakami (cudami) Boskimi, i ukształcę z błota postać ptaszka, a tchnieniem mojem z woli Bożej natychmiast ożywiony będzie, uleczę ślepych od urodzenia, trędowatych, wskrzeszę umarłych, za wolą Boską, powiem wam coście jedli, a coście ukryli w domach waszych. Czyny te wszystkie będą, dostatecznym znakiem dla was, jeśli jesteście wierni.
44. Przychodzę potwierdzić wam Pentateuchum, któreście przede mną przyjęli i dozwolić wam tego czego wam dotąd prawo broniło. Bóg mi dał moc czynienia cudów, wierzcie w Niego, a mnie słuchajcie, On moim i waszym Panem, służcie Mu, ta jest droga zbawienia.
45. Jezus poznawszy przewrotność Żydów zawołał; któż mi pomoże ogłaszać wiarę Boską? My będziemy, odpowiedzieli Apostołowie, sługami Pana, my wierzymy w Niego, a ty dasz świadectwo o naszej wierze.
46. Panie! my wierzymy w księgę którąś zesłał, my idziemy za Twoim Apostołem, pomieść nas miedzy tymi którzy Ci dają świadectwo.
47. Żydzi nie uwierzyli Jezusowi, i chcieli go umęczyć; Bóg zmylił ich zdrady, On jest mocniejszy niżeli przewrotni.
48. Bóg powiedział do Jezusa: zesławszy na Ciebie śmierć, wzniosę cię do Siebie, będziesz uwolnionym od niewiernych i nad nich, aż do dnia sądnego będą, wyższymi ci którzy za tobą pójdą; wszyscy do mego powrócicie sądu, a ja wasze sprawy rozsądzać będę.
49. Ukarzę srogo niewiernych, na tym i na przyszłym świecie, dla nich nadziei i ratunku nie ma.
50. Wierni którzy czynili dobro, odbiorą nagrodę z rąk Przedwiecznego, któren złych nienawidzi.
51. Objawiam tobie te prawdy, czerpane z objawień i pamięci Najmędrszego.
52. Jezus w oczach Najwyższego jest taki człowiek jak i Adam, z ziemi stworzony, gdy Bóg rzekł: stań się i powstał.
53. Słowa te są prawdą zesłaną z Nieba, strzeż się powątpiewać o nich.
54. Mów do tych którzy je będą zbijać, podług nauki którą przyjął: oto zwołajmy nasze żony i dziatki, udajmy się na modlitwę i wzywajmy przekleństwa Bożego na kłamców.
55. Powiedziałem wam rzetelnie: Jeden jest Bóg, a jest potężny i mądry.
56. Jeżeli będą nieposłuszni. Najwyższy zna przewrotnych.
57. Mów do Żydów i chrześcijan: Ukończmy nasze spory, czcijmy jednego tylko Boga, nikogo z Nim nie równajmy, niechaj nikt z was innego nie wyznaje Pana. Jeżeli nie będą, posłuszni, powiedz im: wy sami dacie świadectwo, żeśmy prawowierni.
58. Wy co znacie pisma, za cóż to czynicie spór o Abrahama? Wszakże Pentateuchum i Ewangelia, po nim już do was doszły.
59. Kiedy sprzeczacie się o przedmioty, których jesteście nauczeni, dla czego sprzeczacie się o to, czego nie rozumiecie wcale? Bóg wie, ale wy nie wiecie.
60. Abraham, nie był to ani Żyd ani chrześcijanin; on był prawowiernym Muzułmaninem, wyznawcą jednego Boga.
61. Kto wyznaje wiarę Abrahama najbliżej idzie w jego ślady. Takim jest prorok i jego uczniowie. Bóg jest naczelnikiem wiernych.
62. Część jedna złych, którzy znają, pismo, chciała zwieść was, lecz oni sami siebie oszukali i tego nie czują.
63. O wy! coście odebrali księgę prawa, dla czego prawdę okrywacie fałszem? dla czego ją, kryjecie, wy co ją znacie?
64. O wy! coście odebrali księgę prawa; dla czego nie wierzycie w cuda Pana, których byliście świadkami?
65. Część jedna z tych, którzy przyjęli pismo, powiedziała przyjmijcie księgę przysłaną wiernym (Mahometanom), z rana a odrzućcie ją wieczorem, tem ich skłonicie do porzucenia ich wiary.
66. Tym tylko wierzcie, którzy są wiary waszej. Powiedz im: prawdziwa światłość pochodzi z Nieba, każdy z was jej cząstkę dostał w udziale, gdy będą się z wami sprzeczać wobec Przedwiecznego, mów im: Skarby są w Jego ręku, On je podług swój woli rozdziela, Jego mądrość równa się Jego potędze.
67. On uczyni miłosierdzie nad tymi którzy się Jemu podobają. Jego szczodrobliwość nieskończona.
68. Są i Żydzi, którym talent poruczyć możesz, a wiernie tobie oddanym będzie; są inni, z których rąk szeląga pożyczonego bez trudności nie odbierzesz.
69. Prawo, mówią oni, nie każe nam być sprawiedliwymi względem nieświadomych. Oni kłamią w obliczu Nieba.
70. Ten który dochowuje swych umów i jest pobożny, niech wie: że Bóg kocha tych którzy się Go boją.
71. Którzy sprzedają przymierze Pańskie i swoje przysięgi dla nikczemnego zysku, tym, cząstka która im w przyszłem życiu była naznaczoną, zapomnianą będzie, i Bóg do nich w dzień zmartwychwstania, nie zniży oka swego, nie oczyści ich i będą pastwą męczarni.
72. Niektórzy z nich psują znaczenie pisma, i chcą w was wmówić, że to jest słowem Bożem, ale to nie jest słowem Bożem, oni kłamią przeciw Najwyższemu, choć o tem wiedzą.
73. Czyż należy się, aby ten któremu Bóg dał księgę, mądrość i dar proroctwa, mówił do ludzi: bądźcie moimi sługami, ale niech mówi: bądźcie sługami Bożymi, ponieważ uczycie się nauki Jego pisma i usiłujecie je zrozumieć.
74. Bóg wam nie zaleca brać Aniołów i Proroków za panów miałżeby wam nakazywać bezbożność? wam którzy macie wiarę.;
75. Kiedy Wszechmocny przyjął przymierze Proroków, powiedział do nich? O to jest, com wam przyniósł z ksiąg i mądrości Apostoł przybył z Nieba potwierdzić tę prawdę, wierzcie jemu wspierajcie go z całej waszej siły. Macież szczere postanowienie dotrzymać przyrzeczenia waszego, przyjmiecież warunki mojego przymierza z taką obietnicą? O będziemy strzec nienaruszenie całości, odpowiedzieli Prorocy. Bądźcie więc świadkami, odpowiedział Pan, ja za wami świadczyć będę.
76. Ktokolwiek po tej przysiędze powróciłby do niedowiarstwa, należeć będzie do liczby przewrotnych.
77. Będą żądać innej wiary, prócz wiary Boga? Wszystko co jest na Niebie i Ziemi, oddaje Mu hołd dobrowolny lub przymusowy, wszyscy przed Nim staniecie.
78. Mówcie: Wierzymy w Boga, w to co nam zesłał, w to co objawił; Abrahamowi, Izmaelowi, Izaakowi, Jakubowi i dwunastu Apostołom; wierzymy w księgi, które: Mojżesz, Jezus i Prorocy odebrali z Nieba, nie kładziemy między niemi żadnej różnicy, bo jesteśmy Muzułmanie.
79. Kto by inną, niż Islam wyznawał wiarę, nie odniesie żadnego stąd pożytku i należeć będzie do liczby odrzuconych.
80. Jakżeby Bóg oświecił tych, którzy przyjąwszy wiarę, oddawszy świadectwo prawdzie Proroka, będąc świadkami wyroków Boskich, powrócili do bezbożności? On nie poprowadzi przewrotnych.
81. Nagroda ich będzie przekleństwo Boga, Aniołów i ludzi.
82. Oni ogniem wiecznym okryci będą, męki ich nigdy się nie zmniejszą i Bóg swego wzroku nigdy na nich nie zwróci.
83. Kogo żal sprowadzi na dobra drogę, doświadczy łaskawości Pana.
84.Odszczepieńcy którzy nie przestaną, powiększać swych niegodziwości, nie mają się spodziewać rozgrzeszenia, potępienie będzie ich udziałem.
85. Wszystkie złoto jakie tylko ziemia zawierać może, nie wykupi od mak tego, kto umrze w niedowiarstwie. Nie masz dla takiego żadnej nadziei.
86. Nie będziecie usprawiedliwieni, chyba, uczynicie jałmużnę z tego, co macie najdroższem; wszystko co dacie będzie wiadomem Bogu.
87. Wszelki pokarm był dozwolony dzieciom Izraela, wyjąwszy ten od którego Jakub sam wstrzymał się przed zasłaniem Pentateuchum. Mów im: weźcie Pentateuchum i czytajcie jeśli jesteście prawowierni.
88. Bezbożny, kto by zaprzeczał tej prawdzie kłamałby w obliczu Nieba.
89. Mów: Bóg jest najwyższą, prawdą, trzymajcie się wwięc wiary Abrahama, który czcił jedność Boską i nie był skalany bałwochwalstwem.
90. Pierwszy kościół poświęcony Bogu jest w Bekce. Kościół błogosławiony, Przybytek gdzie jaśnieje światło prawdziwe.
91. Miejsce to święte obfite jest w cuda, tu się zatrzymał Abraham; ono stało się ucieczką ludów, wszyscy którzy tam się dostać mogą, przybywać powinni dla oddania hołdu Przedwiecznemu.
92. Niedowiarek niech pozna, że Najwyższy nie potrzebuje ludzkich kadzideł.
93. Mów do tych którzy przyjęli pismo: Nie odrzucajcie cudów Pańskich, on jest świadkiem spraw waszych.
94. Dla czego sprowadzacie wierzącego z drogi zbawienia? chcielibyście ominąć ja, choć wam jest znaną; lecz Bóg nie obojętnym okiem patrzy na sprawy wasze.
95. Wy wierni, jeżeli pójdziecie za wiarą Żydów, oni was odprowadza od waszej wiary.
96. Jak to, możecież stać się odstępcami, kiedy wam objawiają wyroki Nieba, i kiedy macie pośród was apostoła? Kto się prawdziwie przywiązał do Pana, ten postępuje prostą drogą.
97. Wierni! miejcie bojaźń Bożą prawdziwą, a umrzecie wiernymi.
98. W całej obszerności przyjmijcie wiarę Boską,, nie czyńcie odszczepieństwa, pamiętajcie na dobrodziejstwa, któremi was niebo osypało; byliście nieprzyjaciółmi, ono dało sercom waszym zgodę: staliście się braćmi, dziękujcie za to Jego dobroci.
99. Byliście nad brzegiem przepaści ognia. On was wyrwał, tak to rozciąga swe miłosierdzie nad wami, ażebyście szli drogą zbawienia.
100. Ażebyście połączeni świętemi związkami, pociągali ludzi do Islamu, zalecali sprawiedliwość, wyniszczali zbrodnie i cieszyli się szczęśliwością,.
101. Nie budźcie podobni do tych; którzy ujrzawszy prawdziwe światło, zrobili odszczepieństwo, niezgody i męczarnie będą, ich udziałem.
102. W ów dzień, wszystkie oblicza staną się czarne, albo jaśniejące; których czoło pokryte będzie ciemnością, należą, do odstępców. Bóg im powie: idźcie w ogień, ponieważ odstąpiliście wiary
103. Przeciwnie, których czoło stanie się promieniste, doświadczą miłosierdzia Bożego, i wiecznie nim cieszyć się będą.
104. Takie są wyroki Nieba; opowiadam je tobie rzetelnie Bóg nie chce zguby swoich stworzeń.
105. On panem wszystkiego na Niebie i Ziemi. On jest punktem, gdzie się wszystko zjednacza.
106. Jesteście najwyborniejszym ludem w świecie, przewodniczycie słuszności, zabraniacie występków i wierzycie w Boga. Jeśliby chrześcijanie i Żydzi, przyjęli wasza, wiarę, ich los byłby szczęśliwszy; niektórzy z pomiędzy nich wierzą, lecz większa, część stanowią przewrotni.
107. Żydzi, bardzo mało mogą wam zaszkodzić, jeżeli walczyć będą z Wami, podadzą tył i nie znajdą posiłków dla siebie.
108. Pohańbienie rzucone na ich głowy, wszędzie iść będzie za nimi, przymierze tylko z Bogiem i ludźmi, mogłoby zabezpieczyć dni ich żywota. Bóg na ich czołach wyrył piętno gniewu swojego, ubóstwo sprzysięgło się na nich, ponieważ odrzucili wiarę i cuda Boskie, niesprawiedliwie pozabijali Proroków, są nieposłuszni i przewrotni.
109. Nie wszyscy którzy przyjęli pismo są sobie podobni, ludzie z sercem nieprzewrotnem i w nocy rozpamiętywaj ą przykazania Boskie, i są Jego czcicielami.
110. Wierzą, w Boga i w dzień sądu, pełnią dobre, wstrzymują. się od złego; z zapałem odddają się pobożności, i wypełniają. wszystko sprawiedliwie.
111. Dobro które uczynicie, nie będzie nikomu odjęte. Bóg zna tych którzy Go się boją.
112. Niewierni, żadnego pożytku nie odniosą z swych bogactw;oni i ich dzieci, staną się pastwą ognia, który nigdy nie zagaśnie.
113. Jałmużny ich, podobne są do wiatru mroźnego, który wieje na pola przewrotnych i niszczy je, niszcząc ich płody. Bóg nie obchodził się z nimi niesprawiedliwie, oni sami zdziałali sobie niesprawiedliwość.
114. Wierni! nie wchodźcie w ścisłe związki z niewiernymi; niewierni usiłowaliby was zepsuć, oni chcą waszej zguby; rozmowy dostatecznie wyjaśniły ich nienawiść; co się zaś wylęga w ich sercu, gorszem jest jeszcze. Dałem wam tego dowody oczywiste, jeżeliście umieli poznać.
115. Wy ich kochacie, oni was nienawidzą; wy wierzycie w waszą księgę, a oni spotkawszy się udają, że są waszej wiary; skoro odejdą, gryzą sobie palce w zapale gniewu. Mów do nich, umrzecie w niewierności waszej, a przedwieczny zna co się w sercach waszych kryje.
116. Co się wam zdarzy dobrego, to ich smuci, a cieszą się z waszych nieszczęść; lecz jeżeli cierpliwi i pobożni jesteście, złość ich szkodzić wam nie będzie, bo Wszechmocny zna ich czynności.
117. Gdy od rana, wybrałeś się z łona rodziny, by przygotować wiernym pole bitwy, Bóg kroki twoje pilnie uważał.
118. Kiedy dwa oddziały waszych wojsk, zabierały się do ucieczki, Bóg ożywił ich męstwo; niech więc wierni położy, w nim swoją ufność.
119. W ów dzień koło Beder, gdyście byli mniejsi w liczbie, Najwyższy pospieszył wam na pomoc, bójcie się więc Jego i bądźcie Mu wdzięczni.
120. Powiedziałżeś wiernym: Czyż nie dość jest wam, że Bóg zesłał trzy tysiące Aniołów.
121. Jeżeli okażecie wytrwanie i wierzyć będziecie w Pana, a nieprzyjaciel spadnie na was niespodzianie, On wam przyśle w pomoc 5000 jeźdźców uzbrojonych.
122. On wam zesłał zastępy niebieskie, by w serca wasze wlać radość i ufność; wszelka pomoc pochodzi od Boga, On jest potężny i mądry, On może podług swej woli zwalczyć niewiernych, rozpędzić i zniszczyć.
123. Czy im Pan przebaczy, czy ukarze, los ich ciebie nic nie dotyczy, oni są, niedowiarstwu oddani.
124. Bóg jest władca. Nieba i Ziemi, On przebacza i pełni sprawiedliwość podług swej woli, lecz jest pobłażający i miłosierny.
125. Wierni! nie pomnażajcie waszych bogactw lichwą,, bójcie się Pana, a będziecie szczęśliwi.
126. Bójcie się ognia niewiernym przygotowanego, bądźcie posłuszni Bogu i Prorokowi, iżbyście osiągnęli Jego miłosierdzie.
127. Starajcie się rozpamiętywać dziedzictwo raju i miłosierdzie Pana. Obszerność raju, równa się Niebu i Ziemi, jest to mieszkanie sprawiedliwych.
128. Tych którzy czynią jałmużnę, tak w szczęściu jako i w przeciwnościach, i którzy będąc panami poruszeń gniewu swojego, umieją, przebaczyć bliźniemu. Bóg kocha dobrze czyniących.
129. Ci którzy przeszedłszy drogę błędu i nieprawości zwracają potem pamięć do Pana: używają przebaczenia za swe winy, bo któż inny prócz Boga ma prawo przebaczać? Oni poznawszy nieprawość stronią od niej.
130. Doświadczą miłosierdzia Pana, będą wiecznie mieszkać w ogrodach ożywionych rzekami, taka będzie nagroda tym którzy pracują nad dobrem.
131. Przed wami, powiedział Bóg do niewiernych: przejdźcie ziemię i zobaczcie jaki był koniec tych co skarżyli wiernych nie sprawiedliwie.
132. Księga ta, jest światłością świata, prawidłem wiary i przestrogą dla tych, którzy są pobożni.
133. Nic traćcie męstwa, nic smućcie się, zwyciężycie jeżeli będziecie wierni.
134. Jeżeli was dotknie zabójcze żelazo, podobnyż los spotka i nieprzyjaciół waszych. Nic każdy ze śmiertelnych zarówno jest szczęśliwy, a to, by Bóg poznać mógł wiernych i z pomiędzy was wybrać świadków swoich. On nienawidzi złośliwych.
135. I ażeby doświadczać wiernych, a wygubiać niedowiarków.
136. Myślicież prędzej wejść do raju, nim Bóg wiedzieć będzie, kto z was walczył i kto był wytrwały.
137. Żądaliście śmierci wprzód nim się pokazała, a skoroście ją ujrzeli, wahaliście się.
138. Mahomet jest posłańcem Bożym, inni Apostołowie poprzedzili go; czyby on umarł, czy był zabity, opuścilibyście Jego naukę? Odstępstwo wasze nie zaszkodzi Bogu, lecz On nagradza wdzięcznych sobie.
139. Człowiek umiera tylko z woli Boga; koniec dni jego zapisany w księdze. Kto będzie żądał nagrody w tem życiu, odbierze ją; kto zaś dóbr w wiecznem życiu oczekiwać będzie, otrzyma je; nagradzam tych którzy są wdzięczni.
140. Iluż proroków zwalczyło przeciwności jakich doświadczyli utrzymując sprawę Nieba; nieszczęście ich nie osłabiło, oni się nikczemnością spodlili. Bóg kocha tych którzy są stali.
141. Oni tylko mówili: Boże! przebacz nam nasze winy i przestępstwa obowiązków naszych i umocnij kroki nasze, pomóż nam przeciw niewiernym narodom. Bóg osypał ich dostatkami wtem życiu, a szczęśliwością opatrzył w przyszłem. On kocha wytrwałych.
142. Wierni! jeżeli pójdziecie za niewiernymi, oni was wstecz poprowadzą, zginiecie.
143. Bóg jest waszym opiekunem, któż lepiej od Niego może wam pomóc?
144. Rzucę przestrach w serca bałwochwalców, ponieważ oni obok Najwyższego, niedołężne bóstwa stawiali; ogień, opłakany przytułek przewrotnych, będzie ich mieszkaniem.
145. Bóg spełnił swoje obietnice; kiedyście gnali porażonych nieprzyjaciół, lecz usłuchawszy rad nikczemnych, kłóciliście się o przykazania Proroka, zgwałciliście je, chociaż On wam pokazał, jaki był cel waszych chęci.
146. Jedna część z pomiędzy was wzdychała za życiem doczesnem, a inni pragnęli życia wiecznego. Bóg użył ramienia nieprzyjaciół waszych, dla przymuszenia was do ucieczki i doświadczenia was, On wam przebaczył, ponieważ pełen jest dobroci dla wiernych.
147. Wtenczas gdyście w nieporządku uciekali, nie słuchaliście głosu Proroka, który was wzywał do walki; niebo was ukarało za wasze nieposłuszeństwo; niech utrata łupu, i wasza przegrana, nie sprawia wam rozpaczy; wszystkie wasze sprawy wiadome są Bogu!
148. Po tym smutnym wypadku, Bóg zesłał bezpieczeństwo i sen na jedną część z was, inni niespokojni w swych głupich myślach, śmieli zadać Bogu kłamstwo: Też to są, mówili oni, obietnice Proroka? Odpowiedz im: Bóg jest sprawca tej porażki. Oni ukrywali w duszy swej to, czego tobie nie oznajmili. Odpowiedz im: gdybyście byli wśród domów waszych, ci których przeznaczeniem było zginąć w walce, przyszliby polec na to miejsce na którem pomarli; a to, żeby Bóg poznał i doświadczył serc waszych; do Niego należy znajomość wszystkiego.
149. Ci którzy uciekli w dzień spotkania się z nieprzyjaciołmi, byli uwiedzeni przez Szatana. Bóg im przebaczył, ponieważ miłosierdzie Jego jest bez granic.
150. Wierni! nie bądźcie podobni do tych, którzy stawszy się niewiernymi, mówią: bracia nasi pomarli idąc do bitwy, albo walcząc; gdyby zostali z nami nie byliby umarli. Słowa te bezbożne, wiele smutku będą ich kosztować. Bóg daje śmierć i życie. On widzi sprawy wasze.
151. Jeżeli umrzecie lub zostaniecie, zabici broniąc wiary, pamiętajcie, że miłosierdzie Boskie więcej znaczy, niż bogactwa któreście nagromadzili i zostawili.
152. Czy umrzecie, czy was zabiją. Bóg was stawi przed sąd swój.
153. Bardzoś łagodnie odmalował im łaskawość Boską, gdybyś więcej surowy, samą tylko ostrość im okazał, oni by się odłączyli od ciebie; pobłażaj im, błagaj o przebaczenie dla nich, radź im w ich przedsięwzięciach, a skoro będziesz rozmyślał nad jakową sprawą, połóż twą ufność w Panu, On kocha tych którzy mu ufają.
154. Jeżeli Bóg przyjdzie wam na pomoc. Któż was zwycięży? Gdy zaś opuści was; kogóż ku waszej pomocy wezwiecie?
155. Niech wierni położą swą ufność w Panu. Prorok nie może
że was oszukiwać; w dzień zmartwychwstania zwodziciel ukaże się z oszukaństwem. W dzień ten każdy odbierze nagrodę za swe czynności, a dokładna sprawiedliwość przewodzić będzie sądowi.
156. Myślicie, że ten który wypełniał wolę Bożą, będzie doświadczał Jego gniewu, jeśli nań zasłużył kto inny, i że oddany będzie męczarniom piekła i pomieszkaniu rozpaczy.
157. Najwyższy inaczej z nimi postąpi, On waży sprawy śmiertelnych.
158. Bóg ukazał już wiernym swe dobrodziejstwo; On im zesłał Apostoła z pomiędzy nich, dla ogłaszania Jego cudów, oczyszczenia ich i nauczenia ksiąg mądrości. Gdyby oni przed tem na świat przyszli, byliby w błędzie.
159. Gdy się dało czuć nieszczęście i wyście go doświadczyli, zawołaliście; Skąd nam ta przeciwność? Odpowiedziano wam: Z was samych. Moc Boża jest nieskończona.
160. Nieszczęście które was w dzień bitwy spotkało, Bóg zrządził; aby rozróżnić wiernych od obłudników. Gdy powiedziano wiernym: Idźcie walczyć pod chorągwią wiary, idźcie nieprzyjaciół odeprzeć. Oni odpowiedzieli: gdybyśmy umieli walczyć, poszlibyśmy za tobą w tej chwili. Oni już byli bliżsi niedowiarstwa niż wiary.
161. Serce ich zdradzało to, co wymawiały usta; lecz Bóg zna to co oni taili.
162. Tym co zostali w swych domach i wołali: nie pomarliby nasi bracia, gdyby nas słuchali; odpowiedz: uchrońcież się od śmierci jeżeli prawdę mówicie.
163. Nie sądźcie, aby ci co padli na wojnie, pomarli, przeciwnie oni żyją, i przyjmują pokarm z rąk Najwyższego.
164. Upojeni radością, osypani łaskami, cieszą się z tego, że ci którzy wstępują w ich ślady, i ci którzy ich jeszcze nic dosięgli, będą wolni od strachu i męczarni.
165. Oni się cieszą z tego, że Pan wylał na nich skarby swych dobrodziejstw, i z tego, że nic dopuści aby zaginęła nagroda wiernym.
166. Ci którzy po niełasce Boga (w bitwie pod Ohud) posłuszni Jemu byli i Prorokowi czynili dobrze, a boją się Pana, odbiorą, nagrodę.
167. Ci którzy na odgłos, że nieprzyjaciel zbiera siły, zamiast bojaźni zawołali: Bóg nam pomoże, On jest dawcą wszech rzeczy.
168. Powrócili osypani względami Nieba; nie byli oni wydani na próbę przeciwności, ponieważ szli za wolą Boga, którego szczodrobliwość jest nieskończona.
169. Szatan będzie usiłował natchnąć was bojaźnią, nie lękajcie się go, bójcie się mnie, jeśli jesteście prawdziwie wierni.
170. Niechaj ci którzy postępują, drogą niedowiarstwa, nie trapią ciebie, oni nie potrafią szkodzić Bogu. On ich nie uczyni życia przyszłego uczestnikami, oni będą znosić srogie męki.
171. Ci, których interes przywiódł do odszczepieństwa, nie zaszkodzą Wszechmocnemu, piekło będzie ich mieszkaniem.
172. Niech niewierni długiego życia nie uważają za szczęście; jeżeli dni ich będą przedłużone, to dla tego, aby zapełnili miarki, swoich bezbożności, i zostali ofiarą haniebnej kary.
173. Bóg tylko do czasu utrzymuje wiernych w stanie w jakim jesteście, dopóki nie rozróżni złych od dobrych.
174. Bóg was nie wzniesie do poznania Jego tajemnic; On je powierzył swoim posłańcom wybranym, którzy mu się podobali, wierzcie więc w Niego, wiara i bojaźń Pańska znajdą swą nagrodę.
175. Niech skąpy, nie uważa darów danych od Boga za względy, gdyż one sprawią zgubę jego.
176. Przedmioty chciwości będą zawieszone na jego szyi, w dzień Zmartwychwstania. Bóg jest dziedzicem Nieba i Ziemi nic utaić się nie może przed Jego wiadomością.
177. On słyszał głos tych, którzy mówili: Bóg jest ubogi, a my bogaci. Oni zdadzą, rachunek ze swych rozmów, i z krwi Proroków niesprawiedliwie przelanej; powiedz im: Zakosztujecie męczarni ognia.
178. Oni zostaną tam pogrążeni za swe grzechy, ponieważ Bóg nie jest dla ludzi niesprawiedliwym.
179. Są między nimi którzy mówią: przysięgliśmy nie wierzyć Bogu i żadnemu Prorokowi, chybaby ofiarę przezeń złożona ogień z Nieba spalił.
180. Odpowiedz im: mieliście Proroków przede mną, oni czynili cuda między któremi i ten cud o którym mówicie sprawili. Dla czegóż krwią ich zbroczyliście ręce wasze; jeżeli mówicie prawdę.
181. Jeżeli przeczą twojemu posłania, to dla tego że tak postąpili i z Apostołami którzy Ciebie poprzedzili; chociaż obdarzeni byli władzą czynienia cudów i chociaż przynieśli księgi które oświecały.
182. Wszyscy ludzie ulegną śmierci, każdy odbierze nagrodę za swe uczynki w dzień zmartwychwstania, kto się ustrzeże ognia i wnijdzie do raju, zażywać będzie prawdziwej szczęśliwości, życie światowe jest tylko zwodniczą pociechą.
183. Będziecie wystawieni na próbę majątkiem i osobą waszą, będziecie cierpieć potworze od Żydów i Pogan; lecz zachowajcie cierpliwość i bojaźń Bożą, albowiem wszystko to Jest zawarte w wyrokach Przedwiecznego.
184. Bóg uczynił z Żydami przymierze z warunkiem, iżby wyznawali Pentateuchum i nie ukrywali Jego nauki; oni je z wzgardą odrzucili i sprzedali za mała cenę, dla nikczemnych zysków. Biada tym co sprzedawali.
185. Nie sądźcie, aby ci którzy się z czynności swoich przechwalają., wolni byli od kary; oni chcą być chwaleni z tego, czego nie uczynili, ale będą surowo ukarani.
186. Panowanie Nieba i Ziemi do Boga należy, On jest Wszechmocny.
187. Stworzenie Nieba i Ziemi, następstwo dnia i nocy, w oczach mądrego, są znakiem Jego potęgi.
188. Ci którzy stojąc, siedząc i leżąc myślą o Bogu i rozpamiętywając o stworzeniu świata wołają: Bóg na próżno tych rzeczy nie tworzył. Niech Imię Twoje pochwalone będzie o Panie, zachowaj nas od kary ognia.
189. Panie! pohańbienie na tego padnie kogo Ty w ogień pogrążysz; tam nie ma żadnej nadziei dla przewrotnych.
190. Panie! myśmy słyszeli głos Proroka, który nas wzywał do wiary i który wołał: wierzcie w Boga; i myśmy wierzyli.
191. Panie! przebacz nam błędy nasze, obmyj nas z grzechów naszych, i spraw abyśmy umarli na drodze sprawiedliwych.
192. Panie! daj nam coś przyrzekł przez Twojego Apostoła, nie rzucaj na nas zniewagi w dzień Zmartwychwstania, ponieważ obietnice Twoje są nie zachwiane.
193. Pan im odpowiedział: Nie, nie zapomnę o sprawach ludzkich; każdy odbierze zasłużoną nagrodę.
194. Zgładzę grzechy tych, którzy będą wypędzeni ze swych domów, którzy będą cierpieć, walczyć, i umrą w obronie wiary mojej, wprowadzę ich do ogrodów gdzie rzeki płyną.
195. Bóg sam nagradzać będzie, a Jego nagrody są hojne.
196. Niech pomyślność niewiernych którzy są w Mekce nie uwodzi ciebie; pociechy ich krótko trwać będą, pomieszkaniem ich będzie piekło, przytułek najnieszczęśliwszych.
197. Ci którzy się boją Pana, mieszkać będą w ogrodach rozkosznych; oni tam wiecznie mieszkać będą, bo będą gośćmi Boga. Któż lepiej nad Niego obdarzyć może sprawiedliwych.
198. Pomiędzy Chrześcijanami i Żydami, ci którzy wierzą: w Boga, pismo i Koran, i którzy się zdają na wolę Nieba: nauki swej dla nikczemnego zysku nie sprzedają:
199. Znajdą swą nagrodę u Przedwiecznego, który dokładnym jest w ocenianiu spraw ludzkich.
200. Wierni! bądźcie cierpliwi, walczcie ze słabością, bójcie się Pana, a będziecie się cieszyć szczęśliwością.

4. Surah an-Nisâ'
[KOBIETY, objawiona w Medynie]
W imię Boga Litościwego i Miłosiernego.

l. Śmiertelni! bójcie się Pana, który was wszystkich z jednego wyprowadził człowieka, dla którego utworzył niewiastę i okrył ich potomstwem ziemię. Bójcie się Pana, w Imię którego prosicie, wzajemnie szanujcie wnętrzności które was nosiły. Bóg postrzega sprawy wasze.
2. Oddawaj sierotom to, co im należy, nie odpłacaj złem za dobre, lecz przeciwnie; nie obracaj ich dziedzictwa dla powiększenia swego, takie czyny są występne.
3. Jeżeliś lękał się być niesprawiedliwym dla sierot; lękaj się być niesłusznym względem niewiast twoich, nie miej więcej, nad dwie, trzy, lub cztery żony, wybieraj takie jakie się tobie podobały. Jeżeli ich uczciwie utrzymywać nie możesz, poprzestań na jednej tylko lub ogranicz się niewolnicami twojemi. To mądre postępowanie poda tobie środki zostania sprawiedliwym. Dawaj im posag, jaki twój byt pozwala, jeżeli wspaniałość pobudzi je do zwrotu: użyj go na wypadki jakie przypaść mogą w życiu.
4. Dóbr których clę Bóg uczynił stróżem, nie polecaj opiece słabych, niech służą do karmienia i odziewania wychowańców twoich; powinieneś im dawać uczciwe wychowanie, prowadzić aż do wieku, w którym będą mogli żenić się.
5. A gdy spostrzeżesz, że sami dobrze prowadzić się mogą, oddaj ich rządowi majątki ich. I strzeż się marnować rozrzutnością, albo wczesnem do ich rąk oddaniem, gdy są zanadto młodzi.
6. Niech opiekun wystrzega się dotknąć własności swoich wychowańców; kto zaś ubogi, niechaj z wielkiem pomiarkowaniem ich używa.
7. Gdy będziesz zdawać rachunek z dóbr ich, zwołaj świadków. Bóg będzie także świadkiem twoich czynności.
8. Mężczyźni i niewiasty powinni mieć swój udział w bogactwach które im zostawili rodzice, lub krewni; udział ten powinie być prawem oznaczony, czyby dziedzictwo było znaczne czyli też małej wartości.
9. Skoro się zbiorą do podziału dziedzictwa, niech mają. wzgląd na utrzymanie ubogich rodziców, krewnych, lub sierot, i niech pocieszają ich słowami ludzkości.
10. Niech ci, co się lękają zostawić swe dzieci w wieku niedołęstwa, przejęci politowaniem i bojaźnią Bożą, wzniosą głos swój za sierotami i przeznaczenie leli oddadzą sprawiedliwości Bożej.
11. Kto niesprawiedliwie zagarnia dziedzictwo sierot, będzie karmiony ogniem, który pożre jego wnętrzności.
12. Bóg ci zaleca; abyś podzielając majątek swój między swe dzieci, synom dwa razy tyle dawał, co dajesz córkom. Jeżeli dwie lub więcej będzie samych córek, wezmą, dwie trzecie majątku. Jeżeliby zaś była tylko jedna: weźmie połowę. Jeżeli zmarły zostawi jednego tylko syna: rodzice zmarłego wezmą tylko szósta część. Jeżeli zmarły nie zostawia dzieci, a rodzice zostają: matka weźmie jedną trzecią część spadku, a jeżeliby miał braci: jedną szósta, a to po zaspokojeniu zapisów i długów zmarłego; nie wiecie, kto wam z waszych rodziców lub dzieci bardziej użyteczny. Bóg wam podał te prawa, On jest rozumny i mądry.
13. Połowa majątku żony zmarłej bezpotomnie należy do jej męża, a czwarta część, jeżeliby zostawiła dzieci, po odtrąceniu zapisów i długów.
14. Żony brać będą czwartą część tego co mężowie zostawią po odtrąceniu zapisów i długów, w razie bezdzietności; a jeśli są dzieci, żony biorą ósmą część dziedzictwa.
15. Jeżeliby na miejsce brata lub siostry, był naznaczony dziedzic z dalszej familii, obowiązany on będzie: dać im część szóstą spadku, trzecią zaś część, gdy ich się wiele znajduje, a są biedni, lecz to, po zaspokojeniu prawnym zapisów i długów.
16. Nie ukrzywdź nikogo, Bóg ci tak każe, on jest mądry i miłosierny.
17. Strzeż się gwałcić te przykazania, one są dane od Boga miłosiernego i mądrego. Kto je zachowywać i Prorokowi posłusznym będzie, wprowadzonym zostanie do ogrodów, gdzie kosztować będzie wiecznej szczęśliwości.
18. Kto zaś nieposłusznym będzie Bogu i Jego posłańcowi, i przestąpi Jego prawa: zostanie wtrąconym do przepaści ognia, gdzie wiecznie będzie pastwa męki i pohańbienia.
19. Jeżeliby która z żon twoich popełniła cudzołóstwo; zwołaj czterech świadków, jeżeli świadectwa ich przeciw niej jednozgodnie świadczą, zamknij ja w domu twoim, póki śmierć jej życia nie skończy.
20. Karćcie mężczyznę i niewiastę złapanych na wszetecznym uczynku, choćby oboje wolni byli, a jeżeli tknięci żalem poprawia się, przebaczcie im. Bóg jest pobłażający i miłosierny.
21. Ci którzy grzeszą przez nieświadomość i powracają do Pana z sercem skruszonym, doświadczą Jego miłosierdzia, ponieważ On jest rozumny i mądry.
22. Żal jednak nie jest użyteczny dla tych, którzy się zestarzeli w zbrodniach, a wstępując do grobu mówią: już się upamiętam. Nie jest pożyteczny dla tych którzy umierają w niedowiarstwie bez upamiętania, przygotowane już są dla nich męki piekielne.
23. Wierni! niewolno wam brać majątków żon waszych bez ich woli; ani przeszkadzać wychodzić im za mąż, kiedy się rozwiodą a to, w celu zabrania im w części tego coście im dali, chyba obwinionym o jawne zbrodnie. Staraj się przywiązać je do siebie dobrodziejstwy, jeżeli się srodze z niemi obchodzisz: nieraz nie widzisz tych, które Bóg utworzył dla twego szczęścia.
24. Jeżeli rozwiedziesz się z żoną której znaczny zapisałeś posag, ażebyś pojął drugą, zostaw tej cały posag. Zechcesz że odbierać niesprawiedliwie owoc twojej wspaniałości?
25. Jakżebyś mógł odbierać dar, któryś uczynił osobie, z którą byłeś ściśle połączony, i która odebrała twoją przysięgę.
26. Nie żeńcie się z niewiastami które byty żonami ojców waszych, jest to występek, jest tu ścieżka do zguby; lecz jeśli się złe stanie zachowaj twą niewiastę.
27. Nie wolno wam żenić się: z matką, z waszemi córkami, siostrami, synowicami, mamkami, ich córkami, z matkami żon waszych, z córkami niewiast któremi się opiekujecie, chybabyście nigdy nie mieszkali z ich matkami. Nie będziesz także pojmował: twoich pasierbic, ani dwie żyjące siostry; jeżeli występek popełniony. Pan jest pobłażający i miłosierny.
28. Nie wolno tobie żenić się z niewiastami zamężnemi, na czas przez mężów opuszczonymi; chybaby los broni podał ci je w ręce. To są. prawa Pańskie, wszystko prócz tego jest tobie dozwolone. Użyj twych bogactw ku pozyskaniu żon, niepokalanych i cnotliwych, unikaj rozpusty. Tym z któremi żyłeś, daj posag obiecany podług prawa, to zobowiązanie uczyniwszy, jakkolwiek zrobiłeś ugodę, będzie godziwie. Bóg jest umiejętny i mądry.
29. Kto nie będzie tak bogaty, ażeby się mógł ożenić z niewiastami wolnymi i czystymi: niech pojmuje niewolnice prawowierne. Bóg widzi wiarę waszą; pomiędzy wami, jedni zależą od drugich, nie bierz więc za żony niewolnic, bez pozwolenia ich Pana; według słuszności uposaż je, niech będą niewinne, niech się wystrzegają nieczystości i nie mają kochanków.
30. Kiedy by po ślubie niewolnice twe puściły się na rozpustę, niech ponoszą połowę kary, przeznaczonej na kobiety wolne; Prawo to ustanowione jest dla tych, którzy się lękają cudzołóstwa przez bezżeństwo. Dobrze uczynisz, kiedy się będziesz wystrzegać tego, chociaż Pan jest łaskawy i miłosierny.
31. Bóg tobie ogłasza swoja wolę. On chce ciebie objaśnić.
32. Ci którzy idą za popędem namiętności, chcą, was wciągnąć, w przepaść. Pan zaś chce uczynić swe jarzmo lekkim dla was, ponieważ On stworzył człowieka słabym.
33. Wierni! nie marnujcie waszych bogactw na zbytki, niech waszym ugodom przewodzi wzajemne zezwolenie. Sam sobie śmierci nie zadawaj, Bóg jest. miłosierny dla was.
34. Bezbożny będzie, kto pogwałci te przykazania, wrzucony on będzie w ogień, a nic nad to nie ma łatwiejszego Bogu.
.35. Jeżeli się wstrzymasz od przestępstwa wielkich przykazań, oczyszczę ciebie z twych ułomności, i dam Ci zaszczytne miejsce w raju.
36. Nie żądaj być równym tym których Bóg wywyższył nad ciebie, każdy odbierze owoc za czynności swoje; błagaj miłosierdzia Boskiego, On ma znajomość wszech rzeczy.
37. Wskazaliśmy tobie komu masz zapisać dobra twych ojców i krewnych twoich, nic zaniedbaj wypełnić obowiązków przepisem wskazanych. Bóg jest świadkiem twoich czynności.
38. Mężczyźni maja pierwszeństwo nad kobietami, ponieważ Bóg dał im wyższość nad niemi i wyposaża je przez mężczyzn. Żony powinny być posłuszne, zachowywać tajemnice mężów swoich, gdyż pod ich straż niebo je oddało; mężowie doznający ich nieposłuszeństwa, mogą je karać, zostawić w osobnych lożach, a nawet bić je; uległość niewiast powinna dla nich być ochroną od złego z niemi obchodzenia się. Bóg jest wielki i przenikający.
39. Jeżeli się obawiacie poróżnienia pomiędzy mężem i żoną: wezwijcie po jednym pośredniku z każdej strony, i jeżeli zezwolą, żyjcie w dobrem porozumieniu. Bóg jest mocen sprawić pokój pomiędzy wami i nic nie jest tajnym przed Jego wiadomością.
40. Służcie Panu, nie dawajcie Mu równego; bądźcie dobroczynni dla waszych rodziców, sierot, ubogich, i tych którzy są z wami w pokrewieństwie; czyń dobrodziejstwa cudzoziemcom, towarzyszom broni, pielgrzymom, sąsiadom i niewolnikom.
41. Wszechmocny nienawidzi człowieka twardego i wyniosłego. Chciwi, chcieliby chciwość pomiędzy ludźmi ustalić, oni chowają bogactwa, któremi ich niebo osypało, za to ulegną haniebnym karom przeznaczonym dla niewiernych.
42. Ci którzy dają jałmużnę dla chluby i nie maja prawdziwej wiary, zostaną w towarzystwie Szatana. Najnieszczęśliwsze towarzystwo.
43. Cóż by oni stracili wierząc w Boga i w dzień ostateczny, dając potrzebnym jałmużnę ze swoich dostatków? czyżby Najwyższy nie wiedział o ich sprawach?
44. Bóg nikogo nie oszuka, ani nawet na wagę proszku; On podwoi zasługę z dobrych uczynków, i sam za nie wspaniałą, odda nagrodę.
45. Cóż uczynią, niewierni, gdy zbierzemy przeciwko nim świadków ze wszystkich narodów, gdy ciebie na świadectwo weźmiemy; oni by woleli w ten dzień sprawy w proch się obrócić, bo to dla nich będzie dzień straszny; ale nie potrafią, utaić przed wiadomością Bożą ani jednego występku.
46. Wierni! nie odprawujcie modlitwy gdy jesteście pijani; wstrzymajcie się póki nie będziecie w stanie rozumieć to co wymawiacie, nie módlcie się, gdy jesteście nieczyści; nim się nie obmyjecie. myjecie. Gdy będziesz chory, albo w podróży, i gdy zadość uczynisz przyrodzonym potrzebom, lub po uczynku z twą żoną, w niedostatku wody, otrzyj twarz twoją i ręce piaskiem. Bóg jest pobłażający i miłosierny!
47. Czyż nie widzisz Żydów? oni sprzedają, swój błąd, i chcieliby iżbyście odstąpili od prawej ścieżki, lecz Pan zna waszych nieprzyjaciół. Jego opieka potężna jest pewną ochroną, przeciw ich złości.
48. Ci z pomiędzy nich, którzy pofałszowali pisma święte i ukryli objawienie o przyjściu Proroka Mahometa, mówią: myśmy ciebie słyszeli, lecz nic chcemy być tobie posłuszni; słuchaj nas; czego byś nie mógł zrozumieć, badaj nas (ra'ina). Oni ćmią znaczenie swych rozmów i szarpią wiarę.
49. Jeżeliby powiedzieli: myśmy słyszeli i jesteśmy posłuszni, wysłuchaj nas i bądź naszym sędzią; jakich żeby korzyści nie odnieśli? Bóg im złorzeczył dla ich niedowiarstwa, mała tylko liczba została pomiędzy nimi wiernych.
50. Żydzi! wierzcie w księgę, która potwierdza Pentateuchum, wprzód nim odmienię twarz i w inną ją zwrócę stronę; wierzcie! nim wam złorzeczyć będę, jak owym co Sabbat pogwałcili; wszystkie rozrządzenia Przedwiecznego spełniają się.
51. Pan nie przebaczy bałwochwalcom, On odpuszcza podług swej woli, wszystkie inne występki, lecz bałwochwalstwo, jest jedno z największych zbrodni.
52. Widziałeś tych ludzi, którzy się mienią być sprawiedliwymi; Bóg usprawiedliwia tylko tego kto na to zasłuży, nikt u Niego na źdźbło niesprawiedliwości nie doświadczy.
53. Czy widzisz jak śmieją kłamstwa zarzucać Wszechmocnemu? nie jest że wielka ich bezbożność?
54. Czyż nie spostrzegaliście błędów żydowskich, oni wierzą w Dżibt i Tagot, a utrzymują, że nauka wiernych, gorszą jest od nauki niewiernych.
55. Oni są, okryci przekleństwem Bożem; któż będzie mógł opiekować, się tymi których niebo przeklina?
56. Będąż mieć cząstkę w królestwie Niebieskim ci, którzy szelążka żałowali dać biednemu bliźniemu?
57. Będą tylko zazdrościć dobrodziejstw Boskich. Dałem potomkom Abrahama pismo, mądrość i dziedzictwo królestwa.
58. Jedni z pomiędzy nich wierzą w Proroka, drudzy sprzeciwiają się Jego głosowi, ale ogień piekieł wystarczy na ich zbrodnie.
59. Ci którzy nie zechcą wierzyć w prawdy przez nas ogłaszane, będą w płomieniach pogrążeni; skóra ich zaledwo pożarta od ognia, odnowi się, aby była na nowo pastwą męczarni. Bóg jest potężny i mądry.
60. Ci którzy do wiary przyłączą dobre uczynki, zostaną wprowadzeni do ogrodów, gdzie rzeki płynąć będą i gdzie znajdą mieszkanie rozkoszy, tam znajda niewiasty niepokalane i cienie rozkoszne.
61. Bóg wam rozkazuje oddawać własność komu się należy i sądzić o bliźnich sprawiedliwie. On wam zaleca posłuszeństwo Jego przykazaniom, ponieważ widzi i uważa wszystko.
62. Wierni! bądźcie posłuszni Panu, Jego posłańcowi i tym którzy mają nad wami zwierzchnictwo. Niezgody wasze, nieście przed Boga i Jego Apostoła, jeżeli wierzycie w Pana i dzień sądu; jest to sposób najmędrszy i najdoskonalszy pogodzenia waszych kłótni.
63. Czyż nie uważałeś tych którzy zapewniają, iż wierzą w Koran i pismo? oni żądają być sądzonymi przed Tagotem, a im zabraniano weń wierzyć, lecz Szatan usiłuje powiększyć ich ciemności.
64. Gdy ich nakłaniasz do słuchania nauki z ksiąg zesłanych Z Nieba, do słuchania Proroka, oni ze wzgardą uciekają.
65. Gdy nieszczęście, sprawiedliwa nagroda za ich niegodziwości, padnie na nich, oni przybędą do Ciebie, i przysięgną w Imię Boga, że żądali jedynie dobra i zgody.
66. Bóg czyta w głębi każdego serca, uciekaj więc od nich, i przestrzeż słowy przenikającymi.
67. Posiałem Apostołów, iżby ich słuchano; jeżeli ci którzy w występku żyli powrócą, do ciebie, jeśli Boga prosić będą o odpuszczenie swych grzechów, to i ty się za nimi przyczynisz; oni doświadczą łaskawości i miłosierdzia Bożego.
68. Przysięgam na Twojego Boga; oni nie uwierzą, aż uczynią ciebie pojednaczem swych nieporozumień; zdanie twoje usunie ich wątpliwość i potem sami uspokoją, się.
69. Gdybym im zalecił, aby sami sobie śmierć zadali, albo opuścili swoje posiadłości, mało by z nich to uczyniło; jednakże wypełniając wolę Boża mieliby nagrodę, a wiara ich umocniłaby się.
70. On by im dał wspaniała nagrodę i poprowadził droga zbawienia.
71. Ci którzy zostaną wierni Bogu, i Jego posłańcowi: wnijdą do zaszczytnej społeczności, Proroków, sprawiedliwych, męczenników i dobroczynnych, których Bóg osypał swemi szczególniejszymi względami.
72. Taka jest szczodrobliwość Boga, Jego mądrość nie ma granic.
73. Wierni bądźcie waleczni w potyczce, czy to będziecie walczyć w zastępach, czy pojedynczo.
74. Będą, między wami tacy, którzy zostaną w tyle i będą się radować z waszych niepowodzeń i dziękować Niebu iż nie należeli do walki.
75. Jeżeli Bóg wam ześle zwycięstwo, oni powiedzą: o! gdyby się Niebu podobało, żebyśmy z nimi walczyli, odnieślibyśmy łupy bogate.
76. Niech ci którzy poświęcają życie doczesne przyszłemu: stawają pod chorągwiami Pana, i czy to walcząc zginą, czy wyjdą zwycięzcami z walki, odbiorą chwalebną nagrodę.
77. Któż może Wam przeszkodzić, walczyć za wiarę? za tych którzy są niedołężni, za żony i dzieci wasze, które wołają: Panie! wyrwij nas z tego przewrotnego miasta i ześlij nam obrońcę.
78. Wierni są obrońcami nieba; a niewierni noszą broń pod chorągwiami Tagota. Walczcie więc przeciw zastępom szatana, słabe on tylko siły przeciw wam wystawić może.
79. Uważaliście tych, którym powiedziano, zaniechajcie na jakiś czas noszenia broni, aby modlić się i dawać jałmużnę; gdy im zalecono walczyć, większa ich część lękając się nieprzyjaciół, bardziej niż samego nawet Boga, wołała: Panie! dla czego nam każesz walczyć? dla czego nam nie pozwalasz jakiś czas odpocząć? odpowiedz im: Uciechy światowe są przemijające, życie przyszłe jest prawdziwem dobrem, dla tych którzy lękają się Pana; tam nikt zawiedzionym nie będzie.
80. Gdziekolwiek będziecie śmierć was zaskoczy; wyniosłe wieże, nie ochronią was od jej pocisków. Gdy niewierni odnoszą korzyść, powiadacie: to Bóg ją zesłał dla nich; a gdy wy doświadczycie jakiej przeciwności, oskarżacie Proroka. Wszystko pochodzi od Boga, lecz wy zaledwo rozumiecie co się wam wykłada.
81. Bóg jest sprawcą dobrego, które wam się zdarza; złe pochodzi od was. Mahomet jest moim zastępcą: Niebo, jest świadkiem tego posłania. Jego świadectwo jest dostateczne.
82. Kto jest posłuszny Prorokowi ten jest posłuszny Bogu;nie zesłałem ciebie na to, abyś był stróżem tych, którzy nie są posłuszni głosowi twojemu.
83. Oni w obec ciebie powiadają: jesteśmy posłuszni; lecz zaledwo odejdą, a już większa część z nich zamyśla o buncie; lecz Bóg zapisuje ich zamiary; uciekajcie od nich, a połóżcie swe zaufanie w Bogu. Jego opieka jest najpewniejszą ucieczką.
84. Czyż nie macie przed oczyma Koranu? jeśliby nie Bóg, a kto inny był jego sprawcą, czyżby w nim mnóstwo nie znaleziono sprzeczności.
85. Gdy odbiorą jaką nowinę pochlebiającą ich nadziei, albo trwożącą ich serca: oni ją głoszą; gdyby donieśli o tem Prorokowi lub jego zastępcom; kto by o tem chciał wiedzieć, z ich by się ust dowiedział. Gdyby miłosierdzie Boże nie czuwało nad nimi, większa część z nich, popadłaby w sidła szatańskie.
86. Walczcie za wiarę! dla siebie samych będziecie pracować. Ośmielajcie wiernych! Zapał Wszechmocnego ochłodzi rycerskość niewiernych. On jest nad nich mocniejszy, i kary Jego są nad inne straszliwsze.
87. Wstawiający się, który uczyni dobro, odbierze za to nagrodę, kto zaś w złej sprawie wstawiać się będzie, odbierze karę; ponieważ Bóg wszystko uważa.
88. Gdy cię kto pozdrowi, pozdrów go nawzajem; z równą lub większą grzecznością. Bóg waży wszystkie czynności. Bóg tylko sam jest Bogiem. On was zbierze w dzień Zmartwychwstania, nie możecie o tem wątpić. Cóż może być rzetelniejszego nad Jego słowa.
89. Co was ma obchodzić, iż bezbożni dzielą się na dwie części. Bóg ich odrzucił. Chcecież prowadzić tych, których Bóg obłąkał. Już dla tych nie ma światła, których Bóg okrył ciemnością.
90. Oni chcieli uczynić was niewiernymi jak są sami, abyście byli uczestnikami ich bezbożności. Nie zawierajcie związków z nimi, aż póki nie porzucą swej ojczyzny dla miłości Boga. Jeżeli powrócą do niedowiarstwa, imajcie ich i karzcie śmiercią, gdzieby się tylko znajdowali; nie miejcie między nimi, ani opiekunów, ani przyjaciół.
91. Wyłączcie z pod tego prawa tych, którzy byli przymuszeni do walki z wami, albo z swoim narodem. Bóg może dać im wyższość nad wami, i wy możecie być zwyciężeni. Jeżeli złożą broń przed wami i ofiarują pokój. Bóg wam broni ich napastować.
92. Są, którzy by chcieli wiarę waszą zjednoczyć z wiarą ich narodu; ilekroć wrócą do nieporządku, zostaną, pobici. Jeżeli nie ustają w walczeniu przeciw wam, kroków nieprzyjacielskich nie zaprzestają i pokoju wam nie ofiarują: imajcie ich i zabijajcie gdziebykolwiek zostawali, daję wam nad nimi władzę wyraźną.
93. Dlaczego by wierny miał zabijać wiernego, chyba mimowolnie. Jeżeliby zabójstwo było niedobrowolne, zabójca obowiązany okupić jakiego wiernego niewolnika, a rodzinie zabitego opłacić prawem przepisaną, liczbę pieniędzy, chyba, że od niej przebaczenie uzyska. Za zabicie wiernego, chociażby z nieprzyjacielskiego obozu, należy dać wolność jednemu niewolnikowi. Za zabicie sprzymierzeńca, należy wiernego wykupić z niewoli, a rodzinie zmarłego zapłacić przepisaną ilość pieniędzy. Kto by zaś nie znalazł niewolnika do wykupienia, przez dwa miesiące winien pościć. Kary te pochodzą od Boga rozumnego i mądrego.
94. Kto dobrowolnie zabije wiernego, w piekle znajdzie nagrodę; tam on wiecznie zostawać będzie, Bóg nań zagniewany złorzeczyć Mu będzie; skaże go na straszne męki.
95. Wierni! gdy iść będziecie na wojnę świętą, dawajcie baczność na postępowania wasze; niechaj chęć łupu, nic pobudza was do nazwania niewiernym tego, który was w pokoju powita. Bóg posiada nieskończone bogactwa. Takie było przeszłe wasze postępowanie, niebo wam to przebaczyło; zastanawiajcie się nim cokolwiek uczynicie.
96. Wierni wpośród swych rodzin bezczynnie żyjący, nie będa, tak uważani, jak ci którzy majątkiem i osobą bronią swej wiary; tych Bóg wyniósł nad innych, wszyscy posiądą najwyższe dobro; lecz ci co idą do walki, więcej odniosą chwały od innych.
97. Szczególna godność, łaskawość i miłosierdzie Boskie, będą ich udziałem. Bóg jest pobłażający i litościwy.
98. Aniołowie pytali grzeszników których ukarali śmiercią: jakie winy spełniliście? Byliśmy niedołężni mieszkańcy bałwochwalczego kraju, odpowiedzieli. Czyż ziemia nie jest rozległa? zapytali Aniołowie, nie mogliścież porzucić miejsce, gdzieście mieszkali? Pomieszkaniem ich będzie piekło, siedlisko mąk.
99. Osoby słabe, jednej i drugiej płci; dzieci pozbawione pomocy i nauki, mogą doświadczyć łaskawości Pana, ponieważ On jest pobłażający i litościwy.
100. Kto się wyrzecze ojczyzny dla obrony świętej religii, znajdzie obfitość i wielką liczbę towarzyszów. Wierny który opuści rodzinę i pójdzie pod chorągwie Boga, Jego Apostoła i umrze, odbierze nagrodę z rąk Boga łaskawego i miłosiernego.
101. Nie będziesz odpowiadał, za skrócenie Twej modlitwy w czasie wojny; albo w czasie, gdy obawiasz się być od niewiernych schwytanym, ponieważ oni są twymi jawnymi nieprzyjaciółmi.
102. Gdy będziesz na czele wojska i ogłosisz modlitwę; niech część z bronią w ręku modli się za tobą; ci którzy oddadzą hołd Panu niech ustępują; a inni niech zajmą ich miejsce; modląc się strzec powinni swego bezpieczeństwa i niech uzbrojeni będą. Niewierni chcieliby, żebyście opuścili broń waszą i wasze obozy, iżby mogli nagle napaść na was; lecz miejcie się na ostrożności. Bóg przygotował niewiernym karę hańbiącą.
103. Po skończeniu modlitwy, czy to stojąc, czy siedząc, czy leżąc, zawsze pamiętajcie o Bogu; gdy będziecie bezpieczni, odprawujcie w całości modlitwę w godzinach która jest wiernym przepisaną.
104. Nie wstrzymujcie się w prześladowaniu niewiernych; oni równie jak i wy mają swoje cierpienia; ale wy macie korzyść nad nimi, bo macie nadzieję w Bogu mądrym i rozumnym.
105. Zesłałem tobie księgę z Nieba, która zamyka prawdę, abyś sądził o ludziach jako Cię Pan nauczył, abyś nie rozprawiał z przewrotnemi, i żebyś wzywał pobłażania Boga litościwego i miłosiernego.
106. Żebyś nie bronił tych, którzy sami siebie zaślepiają; ponieważ Bóg nienawidzi chytrych i bezbożnych.
107. Oni się tają przed ludźmi, ale nie potrafią ukryć się przed oczyma Przedwiecznego; On jest przy nich, gdy pośród nocy wymawiają słowa, któremi się On brzydzi. On otacza swoją, mądrością wszystkie ich sprawy.
108. Możecie bronić ich sprawy w tem życiu, lecz kto się ośmieli wystąpić z obroną przed Najwyższym? Jakiegoż obrońcę znajdą, dla siebie w dzień Zmartwychwstania.
109. Ten, kto zbłąkany na drodze nieprawości wzywać będzie miłosierdzia Boskiego, dozna skutków Jego łaskawości.
110. Kto dopuszcza się niesłuszności, gubi swą duszę. Bóg jest rozumny i mądry.
111. Kto błąd swój, lub niesprawiedliwość, zrzuca na niewinnego, jest potwarcą i popełnia haniebną zbrodnię.
112. Część niewiernych, poprzysięgła zgubę twoją, lecz oni sami siebie zgubili; dni twoich strzegła dobroć Boska, oni nie mogą tobie szkodzić. Bóg zesłał księgę i mądrość, on nauczył ciebie czegoś nie umiał. On osypał cię swojemi względami.
113. Rzadko dobre jest przedmiotem ich rozlicznych rozmów. Kto zaleca jałmużnę, sprawiedliwość i zgodę między ludźmi, i kto pełni swe powinności w chęci podobania się Bogu, ten wspaniałą odbierze nagrodę.
114. Ten co się odłączył od Proroka, poznawszy prawą ścieżkę,i pójdzie za nauką niewiernych, otrzyma to na co zasłużył; ognie piekielne będę jego udziałem.
115. Bóg nie przebaczy bałwochwalcom. Dla tych on tylko łaskawy, którzy mu się podobają; lecz tamci, nie mają się czego spodziewać po Jego miłosierdziu. Porównywać kogo z Najwyższym jest to zaślepienie największe.
116. Oni mają za Bóstwa Boginie, ale szatan jest ich czci przedmiotem.
117. Bóg obciążył go swem przekleństwem. Napastować będę, rzekł kusiciel, część sług Twoich, będę ich zwodził, wzbudzę w nich namiętności, każę im obcinać uszy zwierząt, będą stworzenia Twoje oszpecać. Tak mówił Szatan; ale bezbożny kto opuszcza Pana, Szatana bierze za opiekuna, nieszczęśliwie przepadnie.
118. On czcicielom swoim obietnicami pochlebia, roznieca w ich sercach ogień namiętności, ale zdrada będzie owocem jego obietnic.
119. Mieszkaniem ich będzie piekło, i stamtąd niepodobna będzie im wynijść.
120. Bóg obiecał wiernym, którzy żyć będą w cnocie, wejście do ogrodu gdzie płyną rzeki; oni tam wiecznie zostawać będą, obietnice Pańskie nieomylne, nic pewniejszego nad Jego słowo?
121. Nic bez Jego woli nie stanie się, ani podług waszych chęci, ani tak jak sobie życzą piśmienni. Ktokolwiek źle czynić będzie, odbierze karę, i nic go nie ochroni od woli Najwyższego.
122. Dobroczynni wyznawcy wiary Islamu, wnijdą do raju i nie będą oszukani.
123. Któraż wiara tak święta jak Islam? Cóż przyjemniejszego Panu jak gdy wierni zwracają swe oblicze ku Niemu. Czyńcie dobrze, trzymajcie się wiary Abrahama, który jednego tylko czci Boga i zasłużył być Jego przyjacielem.
124. Bóg jest władcą Nieba i Ziemi, On swym ogromem cały świat ogarnia.
125. Gdy radzić się ciebie będą co do kobiet, powiedz im: Bóg was nauczył powinności jakie dla nich mieć winniście. Przykazania czytasz w Koranie względem sierot, którym nie dajecie tego co im prawo przyznaje i nie chcecie zaślubić; On was naucza o tego, co się ściąga do niemowląt, abyście się z nimi obchodzili ze słusznością; wszystko dobre które uczynicie, podobać się będzie Bogu.
126. Jeżeli żona, widząc srogość i odrazę męża, lęka się rozwodu, powinna starać się ułagodzić go dla siebie; wzajemne pojednanie się, jest środek najrozsądniejszy. Człowiek jest skłonnym do chciwości. Bądźcie dobroczynni, a lękajcie się niesprawiedliwości. Bóg jest świadkiem spraw waszych.
127. Nie będziecie mogli pomimo usiłowań waszych, podzielić zarówno miłość między wasze żony, ale na żadną stronę nie przeważajcie szali. Bądźcie sprawiedliwi, bójcie się Pana, a doświadczycie skutków Jego dobroci.
128. Jeżeli sprawiedliwy nastąpi rozwód: Bóg wzbogaci męża i żonę. On jest mądry i nieskończony.
129. Do niego należy co jest na Niebie i Ziemi; myśmy zalecali tym którzy przed tobą jeszcze przyjęli pismo, zalecamy i tobie, bojaźń Bożą; że inni są niewierni, Bóg przeto niemniej jest władca Nieba i Ziemi. On jest bogaty, a chwała Jego jest w Nim samym.
130. Na całym świecie Jego panowanie. Dość wam Jego opieki.
131. Śmiertelni! jeśliby Bóg chciał, mógłby was zniszczyć i dla zastąpienia was utworzyłby innych ludzi, cud ten nie jest nad Jego siły.
132. Czyż żądacie dóbr ziemskich? One są w Jego ręku równie jak nagroda życia przyszłego. On widzi i uważa wszystko.
133. Wierni! niech słuszność kieruje waszem świadectwem, chociażbyście wyrokować mieli przeciw wam samym, przeciwko ojcu, krewnemu, bogaczowi lub ubogiemu. Bóg jest bliższym ich niźli ty. Niech namiętność nigdy nie odprowadza cię od prawdy, niech nie wstrzymuje waszego świadectwa. Bóg widzi sprawy wasze.
134. Wierni! wierzcie w Boga i Jego Proroka, w księgi które zesłał i w pismo dane przed nim. Ten kto nie wierzy: w Boga, Aniołów, Koran, Proroka i w dzień Sądu, jest pogrążony w zaślepieniu.
135. Wierny, który wpadłszy w niedowiarstwo, nie wychodzi z Niego, iżby się w niem głębiej pogrążył, nie ma się spodziewać przebaczenia od Boga, On go więcej nie oświeci.
136. Ogłoś bezbożnym mękę bolesną.
137. Cl którzy u niewiernych bardziej niż u wiernych szukają przyjaźni, czyż sądzą, że w ich potędze wsparcie dla siebie znajdą? Wszelka potęga idzie od Boga.
138. Bóg wam przepowiedział w Koranie, że kiedy będą tłumaczyć jego naukę, większa część nie uwierzy i szydzić z niej będzie. Nie siadaj z nimi jeżeli tak postępować będą, aż póki nie odmienią się; obcując z nimi, staniesz się im podobny, a Bóg bezbożnych i niewiernych zgromadzi w piekle.
139. Ci którzy postrzegają wasze kroki powiedzą. Jeżeli Bóg da wam zwycięstwo, czyż my tej samej nie jesteśmy wiary co i wy? Jeżeli niewierni przemogą, oni im tak powiedzą: Czyżeśmy nie wojowali przeciw waszym nieprzyjaciołom wiernym? Pan między wami sędzią będzie w dzień Sądu ostatecznego, i nie dopuści aby bałwochwalcy byli zwycięzcami nad muzułmanami.
140. Bezbożni chcieliby oszukać Boga, ale ich oszukają własne ich podstępy. Gdy przystępują do modlitwy, czynią to dla zewnętrznej chluby, starają się zwrócić na siebie oczy ludzi; a mała część myśli o Bogu.
141. Wahając się między wiarą a bezbożnością, ani do jednaj ani do drugiej nie są przywiązani. Kogo Bóg za karę obłąka,ten nie potrafi, znaleźć drogi zbawienia,
142. Wierni! między wiernymi tylko szukajcie przyjaciół inaczej, chcieliżbyście w obliczu Boga świadczyć przeciwko sobie.
143. Bezbożni, wrzuceni zostaną na dno przepaści ognia, gdzie nie masz nadziei ratunku.
144. Ci, którzy odprawiwszy pokutę poprawią się i stale trzymać się będą Pana, a przy tem okażą szczerą wiarę, będą policzeni do liczby wiernych, których Bóg wspaniale nagrodzi.
145. Za cóż by Bóg miał was karać, jeżeli wdzięczni jesteście i macie wiarę? On sam jest wdzięczny i zna wszystko.
146. Nie podoba się Bogu ogłaszać zło ludzkie, chybaby przemoc groziła wam. On zna i wie wszystko.
147. Jawnie czy skrycie: czyńcie dobrze, przebaczajcie krzywdy wam wyrządzone. Bóg jest, potężny i pobłażający.
148. Ci którzy są nieposłuszni Bogu i Jego posłańcom, a chcą zachować między nimi różnice, wierzą jednym, a drugich odrzucają, dowolnie tworzą sobie religję.
149. Ci to są prawdziwie niewierni. Przeznaczeni zostaną na kary hańbiące.
150. Lecz ci, którzy wierzyć będą w Boga, i zarówno we wszystkich Jego posłańców, zostaną nagrodzeni, ponieważ Bóg jest miłosierny i pobłażający.
151. Spraw aby nam zstąpi księga z nieba, powiedzą Żydzi. Oni więcej żądali od Mojżesza, gdy prosili aby im pokazał jawne oblicze Boga. Piorun zniszczył zuchwałych, potem lud ten, będąc pierwej świadkiem cudów Wszechmocnego, czcił cielca. Przebaczył im Bóg, a Mojżeszowi dał moc czynienia cudów.
152. Wzniosłem górę Sinai na znak mojego przymierza, rozkazałem iżby weszli do miasta świętego, chwaląc Pana, zabroniłem gwałcić im Sabat. Zawarłem z nimi uroczystą umowę.
153. Lecz zgwałcili swe przymierze i wzbraniali się wierzyć w naukę Bożą; niesprawiedliwie pozabijali Proroków, i rzekli: serca nasze nie są zbezczeszczone; Bóg wyrył na ich czole piętno wiarołomstwa; pomiędzy nimi mała tylko jest liczba wierzących.
154. Do niedowiarstwa przydali oni spotwarzenie Marji i Syna Marji posłańca Bożego.
155. I rzekli: skazaliśmy na śmierć Mesjasza, Jezusa Syna Marji posłańca Bożego; lecz oni go nie skazali na śmierć i nie ukrzyżowali: postać pozorna ciała zawiodła ich okrucieństwa. Ci którzy się o to sprzeczają, zostają w samych wątpliwościach, nie oświeca ich prawdziwa nauka, a tylko sposób ich sądzenia. Oni nie zabili rzeczywiście Jezusa; Bóg go wziął do siebie, ponieważ On jest potężny i mądry.
156. Wszyscy Żydzi i chrześcijanie uwierzą weń, przed jego śmiercią, w dzień Zmartwychwstania będzie On przeciw nim świadczył.
157. Pozbawiłem Żydów łaski, bo się; wiarołomnymi stali i sprowadzają swych bliźnich z drogi zbawienia.
158. Dopuszczali się lichwy, która była im wzbroniona, i niesprawiedliwie cudzą, wydzierali własność, przygotowałem srogie męki dla tych, którzy z nich są niewierni.
159. Lecz Żydzi co są stali w wierze; ci którzy wierzą. w Koran i Pentateuchum, którzy się modlą i dają jałmużnę, którzy wierzą w Boga i w dzień sądu, odbiorą nagrodę świetną.
160. Natchnąłem Ciebie jakom natchnął Noego, proroków: Abrahama, Izaaka, Izmaela, Jakuba; dwanaście pokoleń, Jezusa, Jonasa, Aarona i Salomona, a, Dawidowi zesłałem Psalmy.
161. Dałem tobie poznać część moich posłańców, są zaś inni o których nie będziesz wiedział; Bóg sam mówił do Mojżesza.
162. Posłałem ich z obietnicami i pogróżkami; iżby ludzie, nie mieli czasem wymawiać się przed Bogiem potężnym i mądrym.
163. Bóg jest świadkiem księgi, którą Ci zesłał z swoją mądrością, i aniołowie Boscy są świadkami; lecz świadectwo Boże jest dostateczne dla umocnienia tej prawdy.
164. Błąd jest udziałem tego, kto się wzbrania wierzyć w Pana, i oddala się od dróg Boskich.
165. Bóg nie przebaczy niewiernym obciążonym grzechami, On ich nie oświeci.
166. On im ukaże drogę do piekła, gdzie wiecznie zostawać będą; a to jest łatwem Jemu.
167. Śmiertelni! przyszedł Prorok ogłaszać wam prawdy niebieskie, wierzcie bo tu idzie o wasze dobro. Jeżeli jesteście niewierni, Wszechmocny jest Panem nieba i ziemi. On posiada mądrość i naukę.
168. O wy! którzyście przyjęli pismo, nie wykraczajcie z granic wiary. O Bogu prawdę tylko mówcie. Jezus jest synem Marji, posłańcem Boga, wierzcie słowom jego. Bóg mu kazał zstąpić do żywota Marji, jest to tchnienie Jego. Wierzcie w Boga i Jego Apostołów, lecz nie mówcie: iż w Bogu jest Trójca. On jest jeden; taka wiara będzie wam pożyteczniejszą. Zamiast, coby miał mieć syna, On sam rządzi niebem i ziemią. On sam w sobie jest potężny.
169. Jezus nie będzie się wstydził być sługą Bożym. Aniołowie otaczający tron Jego, posłuszni mu są.
170. Przyjdzie dzień, w którym On każe stanąć przed swoim trybunałem dumnym, co zrzucają, z siebie Jego święte jarzmo.
171. Ci, którzy połączą dobroczynność z wiarą, odbiorą nagrodę, osypani zostaną względami nieba; ci, którym pycha nic dozwoli poddać się Najwyższemu, oddani będą srogości mąk.
172. Oni nie znajda wsparcia i nikt ich nie uratuje od kary Boga.
173. Śmiertelni! Pan dla was uczynił swe cuda! On wam zesłał prawdziwe światło, On wyleje łaski swe na wiernych, którzy się stale do Niego przywiążą, i poprowadzi ich drogą zbawienia.
174. Oni ciebie radzić się będą, mów im: Bóg oświeci was względem krewnych dalekich. Siostra zmarłego bezpotomnie otrzyma połowę dziedzictwa, na brata spada dziedzictwo po siostrze bezpotomnie zmarłej. Jeżeli zmarły zostawi dwie siostry: one wezmą dwie trzecie pozostałości; a jeżeli po nim bracia i siostry pozostaną, mężczyźni wezmą dwa razy tyle co niewiasty. Takie Pan ogłasza wam prawa, iżbyście się nie błąkali. Jego mądrość jest nieskończona.

5. Surah al-Mâ'idah
[STÓŁ, objawiona w Medynie]
W imię Boga Litościwego i Miłosiernego.

1. Wierni! strzeżcie waszych przyrzeczeń; pożywajcie mięso trzód waszych, ale nie jedzcie zwierząt które wam zabroniono zabijać w czasie podróży do Mekki. Bóg zaleca to co mu się podoba.
2. Wierni! Strzeżcie się skażenia miejsc poświęconych Bogu i miesiąca świętego, ofiar i ich ozdób. Szanujcie Pielgrzymów i tych którzy szukają wspomożenia i dobrodziejstw Pana.
3. Gdy się Pielgrzymka skończy wolno wam polować; nie unoście się nienawiścią ku tym, którzy wam zabraniają wnijścia do cudzej świątyni; w obawie iżbyście się nie stali wiarołomnymi. Zachęcajcie się do sprawiedliwości i pobożności. Strzeżcie się wpadać w występki, bójcie się Pana, kary Jego są straszne.
4. Zwierzęta zdechłe, krew, wieprzowina, zwierzęta sidłem uduszone, wodą zalane, zabite spadając z góry, rogami przebite, i te które się stały łupem dzikich zwierząt, i te które były ofiarowane na ołtarzu bałwanom, nad któremi inne imię nie Boże było wzywane. Wszystko to jest wam zabronione. Również zabroniony wam jest podział części wynikający z losu strzał. Biada niewiernym którzy odstąpią naszego przykazania i wiary, ich nie bójcie się a mnie obawiajcie się.
5. W dniu dzisiejszym, położyłem pieczęć waszej wierze. Łaski moje nad wami, już są spełnione. Podobało mi się dać wam Islam. Kto naglony głodem, nie mając zamiaru czynienia złego przestąpi prawa któreśmy podali, doświadczy przebaczenia pańskiego.
6. Zapytają ciebie co jest dozwolone, odpowiedz, wszystko co jest czystem; zdobycz przyniesiona wam przez zwierzęta wyuczone do łowów, podług nauki którąście przyjęli, jest wam dozwolona;pożywajcie ją, używając nad nią imienia świętego. Bójcie się Boga ponieważ on jest ścisły w swojej rachubie.
7. Dziś otworzone wam są źródła dobrego. Pokarmy Żydów są wam dozwolone a wasze im. Możecie brać za żony dziewice wolne, córki wiernych, byleście je uposażali; lecz zabroniono wam żyć z niemi nierządnie lub mieć nałożnice. Kto zdradzi swą wiarę: straci owoc dzieł dobrych które uczynił, i w przyszłem życiu będzie należeć do liczby odrzuconych.
8. Wierni! nim poczniecie modlitwę, umyjcie twarz i ręce aż po łokcie, obmyjcie głowę, i nogi aż do kostek.
9. Po zbliżeniu się do twych żon, pomnij abyś się oczyścił. W chorobie, czy w podróży, po dogodzeniu twej przyrodzonej potrzebie, lub po uczynku z niewiastą, jeżeli ci wody zabraknie, otrzyj piaskiem twarz i ręce. Bóg nie chce, abyście czuli ciężar Jego jarzma, On chce was oczyścić i spełnić nad wami swoje łaski, iżbyście byli Mu wdzięczni.
10. Pomnijcie więc na dobrodziejstwa Pana, strzeżcie się zrywać przymierze które z wami zawarł; kiedy mówicie: myśmy go słuchali i byli posłuszni, bądźcie więc posłuszni, Bóg głęboko patrzy w serca wasze.
11. Wierni! bądźcie sprawiedliwi w świadectwach które w obliczu nieba dawać będziecie; niechaj nienawiść nie doprowadzi was do spełnienia niesłuszności. Sprawiedliwość jest siostrą pobożności. Bójcie się Boga, bo On zna sprawy wasze.
12. Bóg przyrzeka miłosierdzie i nagrodę świetną dla tych, którzy do wiary przyłączą zasługę dobrych uczynków.
13. Niewierni, którzy posądzają naukę naszą o kłamstwo, będą zdobyczą piekła.
14. Wierni! pomnijcie na dobrodziejstwa Pana; gdy nieprzyjaciele wasi chcieli swój oręż na was obrócić, On wstrzymał ich ramie. Bójcie się Go, i pokładajcie w nim zaufanie.
15. Bóg przyjął przymierze dzieci Izraela, dał im dwunastu wodzów i rzekł im: Ja będę z wami; odprawiajcie modlitwę, dawajcie jałmużnę, wierzcie w posłańców moich, wspierajcie ich, używajcie bogactw waszych na obronę religji świętej; rozgrzeszę wam winy, wprowadzę was do ogrodów gdzie rzeki płyną. Kto zaś po tych przestrogach wierzyć nie będzie, pójdzie drogą błędu.
16. Oni pogwałcili przymierze, skazili pismo święte, zniszczyli objawienie o przyjściu Mahometa Proroka: zostali za to przeklęci, zatwardziłem ich serca. Oni część pisma sfałszowali a część ukrywają. Ty nie przestaniesz głosić ich zdrady, bo ją prawie wszyscy popełnili; lecz miej dla nich pobłażanie. Bóg kocha dobroczynnych.
17. Przyjąłem przymierze chrześcijan, lecz oni pozapominali moje zalecenia; rozsiałem między nimi niezgodę i zemstę, które nie wygasną, aż w dzień zmartwychwstania. Wtedy im Bóg ukaże co uczynili.
18. O wy! którzyście przyjęli księgę Prawa, posłaniec nasz wiele wam miejsc objaśnił któreście ukrywali. On jest pobłażający względem was i wiele przebaczył. Światło z nieba zstąpiło do was z Koranem. Bóg użyje go za przewodnika na drodze zbawienia tym którzy za jego wolą iść będą. On ich przeprowadzi z ciemności do światła i pójdziecie prostą ścieżką.
19. Ci którzy utrzymują, że Chrystus, syn Marji, jest Bogiem, są niewierni. Powiedz im: któż by mógł wstrzymać ramie Przedwiecznego, gdyby chciał zatracić Mesjasza syna Marji, jego matkę i wszystkich innych apostołów.
20. Bóg jest władcą nieba, ziemi i nieskończonych przestrzeni. On podług swej woli wyprowadza z nicestwa istoty, bo wola Jego jest nieograniczona.
21. My jesteśmy dzieci ukochane od Boga, powiadają Żydzi i chrześcijanie; odpowiedz im: Dla czegóż karze was za występki? Jesteście cząstka ludzi których On stworzył; On jest celem, do którego wszystko zwracać się powinno.
22. O wy! którzyście przyjęli pismo nasze. Apostoł przyjdzie was oświecić o zesłaniu Proroków. Nie powiecie zatem: ustały już te dnie w których posłańcy niebios przychodzili ogłaszać obietnice i pogróżki. Jeden z nich jest pośród was, ponieważ moc Boska jest nieograniczona.
23. Kiedy Mojżesz powiedział Izraelitom: pamiętajcie na łaski, któreście od Boga odebrali, On wam zesłał Proroków, dał wam królów, czynił wam łaski, jakich nie użyczył żadnym innym narodom.
24. Wejdźcie do ziemi świętej którą, Bóg wam przeznaczył, nie wracajcie się na powrót, abyście na zgubę waszą, nie natrafili.
24. Kraj ten, odpowiedzieli Izraelici, zamieszkały jest przez olbrzymów, nie wejdziemy tam, póki go zajmować będą,, gdy ustąpią. z niego, wtenczas ich ziemię odziedziczymy.
26. Niech dwóch z was okaże się przed bramą miasta, mówili bojący się Pana i osypani Jego łaskami, wejdźcie do niego a odniesiecie zwycięstwo, miejcie ufność w Bogu, jeśli jesteście wierni.
27. Nie zbliżymy się do miasta, rzekł lud, póki olbrzymy tam mieszkać będą, idź ze swoim Bogiem i potykaj się, my tu zostaniemy.
28. Panie! zawołał Mojżesz, jestem jeden tylko z moim bratem, sądź między nami, a temi nieposłusznymi.
29. Pan wyrzekł, wnijście do tego kraju, zabronione im będzie przez lat czterdzieści, będą błądzić po ziemi, nie troszcz się o przewrotnych.
30. Opowiedz im rzetelnie historję o dwóch synach Adama; gdy oni zapalili swoje ofiary, jedne z nich były przyjęte, drugie odrzucone; ten którego ofiara była odrzuconą, rzekł do swojego brata: ja ciebie zabiję. Bóg powiedział: sprawiedliwy przyjmuje tylko ofiary od ludzi bogobojnych.
31. Chociażbyś czyhał na życie moje, ja się mścić nie będę, ponieważ boję się Boga, Pana całego świata.
32. Ty powrócisz obciążony swojemi i mojemi nieprawościami i mieszkać będziesz w ogniu przeznaczonym dla bezbożnych.
33. Mimo tych pogróżek, krwawa złość przemogła, w zawistnem sercu zabił swego brata i został policzony między odrzuconych.
34. Bóg posłał kruka, któremu kazał kopać ziemię,i tym sposobem nauczył go sposobu, jak ma pochować ciało brata. O ja nieszczęśliwy zawołał zabójca, czemuż nie mogę jako ten kruk rozkopać ziemi schować w niej smutne zwłoki brata mojego; a opamiętawszy się, zaczął żałować.
35. Tem nauczyłem dzieci Izraela, że kto zabije człowieka, nie będąc od niego napaścią lub nierządem znaglonym do zbrodni, ten odpowie za krew jego przed całym rodem ludzkim; kto zaś uratuje życie człowieka, będzie tak nagrodzonym, jakby uratował życie całego rodu ludzkiego.
36. Ukazali się pomiędzy nimi posłańcy moi i czynili cuda;pomimo to, większa ich część przewrotnymi została.
37. Nagrodą dla tych, którzy walczą przeciw Bogu i Jego Prorokom, i którzy usiłują rozciągnąć zepsucie na ziemi, będzie śmierć i męczarnie; wy im obetniecie na przemian ręce i nogi, i na wygnanie z ich ojczyzny skażecie, taka będzie dla nich zniewaga, którą na tym świecie okryci zostaną, a na tamtym srogie męczarnie będą ich udziałem.
38. Wiedzcie, że ci którzy się upamiętają przed śmiercią, doświadczą pobłażania i miłosierdzia Bożego.
89. Wierni! bójcie się Boga, usiłujcie zasłużyć na przystęp do Niego, walczcie za religję, a będziecie szczęśliwi.
40. Gdyby niewierni mieli nawet dwa razy tyle bogactw ile ich ziemia zamyka, na próżno by je poświęcali na wykupienie mąk w dzień Zmartwychwstania, ich ofiary byłyby odrzucone, a kary które ich czekają są straszne.
41. Na próżno usiłować będą wyrwać się z płomieni, zostaną w nich zagrzebani, a ich cierpienia będą wieczne.
42. Ucinaj ręce złodziejom, mężczyznom czy niewiastom, za karę ich występku; jest to kara jaką Bóg na nich naznaczył, jest On potężny i mądry.
43. On przebaczy temu, który tknięty żalem poprawi się, miłosierdzie jest Jego udziałem.
44. Czyż nie wiesz, że Bóg jest Panem nieba i ziemi, że karze i przebacza podług swej woli, ponieważ moc Jego jest nieograniczona.
45. O Proroku! niech cię nic martwi widok za niedowiarstwem idących, którzy mówią: wierzymy, a ich usta wydają kłamstwa własnej ich mowy, ani też owych wyznawców Judasza, którzy słuchają kłamstwa. Jeżeli on w ten sposób czytać wam będzie pismo, przyjmijcie je; w przeciwnym razie nie ufajcie mu, jeśli w nim poczyni jakie odmiany. Któż zachowa się od błędu, kogo chce Bóg obłąkać; On serc ich nie oczyści i tacy zostaną na tym świecie pohańbieni, a na tamtym będą znosić straszliwe męczarnie.
46. Oni kochają kłamstwo. Potrawy zakazane są ich pokarmem. Jeśli z daleka od nich będziesz, złość ich nie zaszkodzi tobie, ale gdy będziesz ważył ich sprawy, sądź sprawiedliwie. Bóg kocha sprawiedliwych.
47. Po coby cię wzywali za sędziego? przecież mają Pentateuchum gdzie są przykazania Boskie; lecz oni wahają się, są w wątpliwości i nie wierzą,
48. Zesłałem Pentateuchum dla oświecenia ludzi, aby się nim i rządzili. Prorocy, którzy wyznawali Islam, używali go do sądzenia Żydów. Według tych praw doktorowie i kapłani przewodzili powierzonemu im ludowi, oni byli świadkami. O Żydzi! nie lękajcie się ludzi, lecz lękajcie się mnie, nie przedawajcie mojej nauki dla nikczemnego zysku; ktokolwiek nie weźmie na prawidło swych sądów prawdy, którą Bóg zesłał z nieba, będzie przewrotnym.
49. Przepisałem Żydom prawo odwetu, oddaj duszę za duszę, oko za oko, nos za nos, ucho za ucho, ząb za ząb, ranę za ranę; kto takową karę zamieni na jałmużnę, znajdzie zasługę u Boga. Ktokolwiek w swych sądach przestąpi przykazanie dane przeze mnie, będzie występnym.
50. Po Prorokach, posłałem Jezusa syna Marji, dla potwierdzenia Pentateuchum; dałem mu Ewangelię, która jest pochodnia wiary i daje piętno prawdy starożytnemu pismu. Księga ta oświeca i uczy bojących się Pana.
51. chrześcijanie będą sądzeni podług Ewangelii, ci którzy by ich sądzili inaczej, będą przewrotnymi.
52. Posłałem tobie prawdziwą księgę, zawierającą pisma które ją poprzedziły, dającą o nich świadectwo. Rozsądzaj sprawy chrześcijan z Żydami, podług zalecań Boskich, nie idź za ich żądzami i nie zbaczaj z nauki którą przyjąłeś; każdemu z was dałem przepisy postępowania z ludźmi i wskazałem ubitą drogę.
53. Bóg mógł was wszystkich połączyć pod jedną wiarę, lecz On chciał doświadczyć, czy będziecie posłuszni różnym Jego przykazaniom. Starajcie się wszyscy czynić dobrze, bo wszyscy powrócicie do Niego, a On ukaże błędy wasze.
54. Niech nauka którą odebrałeś, będzie prawidłem sądów Twoich, nie zważaj na ich nieprawe żądania. Strzeż się podstępów i nie zapominaj niczego z Boskiej nauki. Jeżeli zejdą z prawej drogi, pomnij, że ich Najwyższy ukarze; liczba przewrotnych jest bardzo wielka.
55. Czyż oni żądają sądu nieświadomości? Kogóż wierni mogą mieć sprawiedliwszym sędzią nad Boga?
56. Wierni! nie zawierajcie związków między Żydami i chrześcijanami, dozwólcie, niech się oni między sobą łączą. Kto ich weźmie za przyjaciół dla siebie, stanie się im podobny. Bóg nie jest stróżem przewrotnych.
57. Będziecie widzieć ludzi zepsutego serca, jednoczących się jak powiadają, dla odwrócenia pocisków losu; lecz łatwo będzie Bogu dać zwycięstwo Prorokowi nad nimi, i rozkazy które sprawią w nich żal za ich postępki.
58. Czyż to są oni, powiedzą wierni, którzy przysięgali na Imię Boga, że do naszej należą strony.
59. Próżne są ich uczynki, oni na zawsze zginęli. Muzułmanie! jeżeli porzucicie waszą wiarę. Bóg powoła inne narody, będzie je kochał, a oni Jego pokochają; a jeśli niższymi są od wiernych, wywyższeni będą nad niewiernych. Oni walczyć będą za wiarę, i nie będą lękać się wyrzutów tego, co ich nagania. Bóg da tę łaskę komu zechce, On jest mądry i nieskończony.
60. Ramię Najwyższego jest dla was podporą, wierni są ci, którzy się modlą, dają jałmużnę i czczą Pana.
61. Idący pod opiekę niebios. Jego Apostołów, i wierzących, są wojskiem Pana, oni odniosą zwycięstwo.
62. Wierni! nie łączcie się z chrześcijanami, Żydami i bezbożnymi, którzy szydzą z waszych obrzędów. Bójcie się Boga, jeśli jesteście wiernymi.
63. Nie łączcie się z tymi, którzy się naśmiewają z modlitwy, do której są wzywani; oni zostaną nieświadomości.
64. Pytajcie żydów; jaka jest przyczyna ich odrazy ku wiernym? Czy dla tego że wierzą w starożytne tylko pisma, czy dla tego, że są po większej części przewrotnymi?
65. Cóż mogę wam okropniejszego przedstawić, nad zemstę Boga, jakiej przeciwko nim użył. On złorzeczył w swym gniewie; On ich przemieniał w małpy i odyńce, bo palili kadzidła bałwanom i byli pogrążeni w najgrubszych ciemnościach.
66. Gdy się przed wami stawili, rzekli: my wierzymy; lecz oni weszli do was w niedowiarstwie, a Bóg zna, co oni ukrywają.
67. Iluż to z nich popełnia niesłuszność? iluż ujrzycie, jedzących zakazane pokarmy? lecz biada ich postępkom.
68. Gdyby uczeni i kapłani nie powściągali bezbożności ich rozmów,! nie bronili postępowania zakazem jedzenia pokarmów: biada! jakich by się dopuścili występków.
69. Ręce Boskie są związane powiadają Żydzi; oby ich ramiona przykute były do szyi i ociążone kajdanami: niech będą przeklęci w nagrodę swych bluźnierstw; przeciwnie, ręce Boga są otwarte i gotowe wylewać dary tym którzy mu się podobają; łaska jakiej On tobie udzielił, powiększy tylko ich błędy, ich niewiarę. Rozsiałem pomiędzy nimi nienawiście, które burzyć się będą aż do dnia sądnego. Najwyższy ugasi pożar wojny, ilekroć oni przeciw tobie go rozniecą; oni będą, błąkać się po ziemi, i nosić z sobą swe skażenie, gdyż Bóg nienawidzi zepsutych.
70. Gdyby wiarę i bojaźń Bożą mieli, zagładziłbym ich grzechy, wprowadziłbym ich do ogrodów rozkoszy. Zachowanie Pentateuchum, Ewangelii i przykazań Boskich, zapewniałoby dla nich Użycie dóbr wszelkich. Są niektórzy między nimi, co postępują drogą prawą, lecz większa część jest bezbożnych.
71. Proroku! odkryj prawa które ci Bóg objawił, iżby poselstwo twoje spełnione zostało; ramie Wszechmocnego zachowa cię od prześladowań ludzkich, gdyż on nie jest przewodnikiem niewiernych.
72. Mów do Żydów i chrześcijan: gdy nie zachowacie Pentateuchum, Ewangelii i przykazań Boskich, żadnej zasady nie macie. Księga którąś odebrał z nieba, powiększy ślepotę wielu z nich, lecz nie troszcz się o los niewiernych.
73. Wierni, Żydzi, Sabejczykowie i chrześcijanie, którzy wierzyć będą w Boga i dzień ostateczny, a żyć będą cnotliwie, wolni zostaną od bojaźni i udręczeń.
74. Przyjąłem przymierze Izraelitów i posłałem do nich Proroków, ci ile razy ogłaszali im prawdy, które przez ich serca odrzucane rzucane były, tyle razy oskarżano ich o kłamstwo lub niesłusznie zabijano.
75. Myśleli, że zbrodnie ujdą im bezkarnie, że im Bóg przebaczy; stali się ślepymi i głuchymi, bo Przedwieczny jest zawsze świadkiem ludzkich postępków.
76. Ci, którzy powiadają, że Jezus syn Marji jest Bogiem:mówią bluźnierstwo. Nie powiedział że On sam: chwalcie Boga, mojego i waszego Pana; kto daje najwyższemu równego, nie wnijdzie do rozkosznych ogrodów, ogień będzie jego mieszkaniem, odrzucony, niech się nie spodziewa ratunku.
77. Ci którzy wierzą, w trójcę Boga, są bluźniercy: jeden tylko jest Bóg. Jeżeli nie zmienią wiary swej, kara bolesna będzie nagrodą ich bezbożności.
78. Nie powrócąż do Pana? nie będąż wzywać przebaczenia? Bóg jest miłosierny i pobłażający.
79. Messjasz Jezus syn Marji, jest tylko posłańcem Najwyższego; inni posłańcy poprzedzili go. Jego matka była cnotliwa, oni pożywali pokarm. Dowodzimy jedności Boga, pomimo to oni oddają się kłamstwu.
80. Mów do nich: będziecież czcili niedołężnego bałwana, który by wam ani dopomóc, ani szkodzić nie był mocen, kiedy Bóg wie i zna wszystko.
81. Mów do Żydów i chrześcijan: nie przestępujcie granic wiary abyście za kłamstwem nie poszli. Nie bądźcie jednego mniemania z tymi, którzy przed wami zostawali w błędzie, a którzy większą część ludzi nakłonili ku swojej ślepocie.
82. Niewierni Żydzi, zostali przeklęci przez Dawida i Jezusa syna Marji; buntownicy i bezbożni, nie starali się powstać z grzechu, biada ich sprawom.
83. Widzisz, jak gromadnie zbierają się na stronę niewiernych; biada występkom które popełnili, Bóg w gniewie swoim pogrąży ich na wieczność w okropnych męczarniach.
84. Gdyby uwierzyli w Boga, Proroka i Koran, nie potrzebowaliby niewiernych przymierza; lecz większa, część między nimi stanowią przewrotni.
85. Doświadczycie, że Żydzi i bałwochwalcy, są największymi nieprzyjaciółmi wiernych, między chrześcijanami zaś, znajdziecie przywiązanych ku wiernym: ponieważ oni mają kapłanów i zakonników oddanych pokorze.
86. Gdy słyszą, czytanie Koranu, ujrzysz ich płaczących z radością, iż poznali prawdę. Panie! wołają, my wierzymy, zapisz nas do liczby dających świadectwo.
87. Dla czego nie mamy wierzyć w Boga i prawdę którą objawił? dla czego nie mielibyśmy pragnąc miejsca między sprawiedliwymi.
88. Bóg wysłuchał ich głosu. On im da za wieczne mieszkanie ogrody rozkoszne, po których rzeki płyną. Taka będzie nagroda dobroczynnym; lecz niewierni i ci którzy naszą naukę kłamstwem nazwą, w piekle pogrążeni zostaną.
89. Wierni! nie brońcie używania dobra, którego Bóg wam dozwolił; nie przestępujcie Jego przykazań, On nienawidzi przewrotnych.
90. Pożywajcie pokarmy dozwolone, które macie z Boskiej opatrzności; bójcie się Boga jeżeli macie wiarę.
91. Bóg was nie ukarze za nierozważną przysięgę, lecz jeżeli z namysłem zawrzesz fałszywą umowę, jej złamanie okupić winieneś nakarmieniem dziesięciu ubogich, ich odzianiem, lub wykupieniem niewolnika; kto by nie był wstanie wypełnić tej pokuty, niech trzy dni pości. Takie jest prawo przeciwko łamiącym swą przysięgę, Spełniajcie przyrzeczenia wasze; tak Bóg ogłasza swe wyroki, iżbyście za nic oddawali mu chwałę.
92. Wierni! wino, gry losowe, posagi, i wyroki strzał są obrzydliwym wynalazkiem czarta. Wstrzymajcie się od nich, iżbyście nie byli przewrotnymi.
93 Szatan używa wina i gry, dla rozniecenia między wami rozterek i zwrócenia was od pamięci o Bogu i modlitwach. Chcecież zostać przewrotnymi? Bądźcie posłuszni Bogu, posłańcowi i miejcie bojaźń, bo jeżeli jesteście buntownikami, to wiedzcie, że Prorok przyszedł wam tylko prawdę ogłaszać.
94. Wierni, którzy mieć będą za sobą dobre uczynki, nie będą karani za użycie zabronionych pokarmów, byle tylko stale trzymali się: wiary, bojaźni Boga i zamiłowania do dobrego, ponieważ Pan kocha dobroczynnych,
95. O wierni! to co na łowach wasze włócznie wam przyniosą będzie próbą dla was. Bóg pozna tego, kto się Go w skrytości boi, przewrotni staną się ofiarą męczarni.
96. Wierni! nie zabijajcie, na łowach będąc, zwierząt w ubraniu pielgrzymów; kto by złamał to przykazanie, będzie karany: niech go sądzą dwaj uczciwi z pomiędzy ludzi, ma być skazany na posłanie ofiary do świętego kościoła, nakarmienie ubogich i post, iżby uczuł pokutę za swe przestępstwo. Bóg przebacza przeszłe grzechy, lecz kto znowu podpadnie grzechowi, dozna zemsty nieba; Bóg jest strasznym w karaniu.
97. Rybołówstwo i korzyści z niego są wam dozwolone, nawet w czasie świętej pielgrzymki, lecz przez cały jej ciąg polowanie jest wam zabronione; bójcie się Pana, wszyscy bowiem do Niego powrócicie.
98. Bóg odbudował Kaabę, iżby była przytułkiem dla ludzi, On ustanowił miesiące święte, ofiary, ozdoby, iżbyście znali iż On wie o wszystkiem, co jest na niebie i ziemi i że Jego mądrość jest nieskończona; pamiętajcie, że zemsta w Jego jest ręku, lecz On pobłażający i miłosierny.
99. Prorok, był tylko posłany dla przepowiadania rzeczy, a Bóg zna co wyznajecie i co ukrywacie w sercach waszych.
100. Jakiebykolwiek powaby miało mieć złe dla was, nie powinno jednak dobrego przeważyć. Bójcie się Boga, wy którzy jesteście mądrzy, a będziecie szczęśliwi.
101. Wierni! ograniczcie waszą ciekawość, znajomość rzeczy które chcecie poznać, może wam szkodzić; starajcie się prosić o te, które wam Koran objawił, one wam będą odkryte. Bóg wam przebacza waszą ciekawość, ponieważ On jest miłosierny i pobłażający. Wielka jest liczba takich, którzy mieli przed wami ciekawość i przez to zostali niewiernymi.
102. Bóg nie wspominał nic o Bahirze, Sajbie, Wazile i Hamie; bezrozumni niewierni, przypisują to Jego ułomności, lecz większa część z nich są bez wiadomości.
103. Gdy im powiadano: przyjmijcie wiarę którą Bóg swemu Apostołowi objawił, oni odpowiedzieli: dosyć nam będzie wiary ojców naszych; mało to ich obchodzi, że ich ojcowie nie mieli ani nauki, ani światła aby być dobrze prowadzonymi.
104. Wierni! do was należy staranie o dusze wasze, błędy cudze szkodzić wam nie będą, kiedy jesteście niezachwiani; wszyscy staniecie na sąd Boży, On wam ukaże wszystkie sprawy wasze.
105. Wierni! gdy na łożu śmiertelnym czynić będziecie testament, wezwijcie na świadków dwóch z pomiędzy was, lub innych uczciwych ludzi, a jeżeli w czasie podróży śmierć was napotka, możecie na to miejsce użyć cudzoziemców, będziecie się ich pilnować, a po odmówieniu modlitwy, jeżeli macie wątpliwość o ich wierze, każecie im wykonać przysięgę następującą: nie przyjmiemy pieniędzy za świadectwo, chociażby od krewnego, nie zataimy naszego świadectwa, bobyśmy zbrodniarzami byli.
106. Jeżeliby się okazało, iż dwaj świadkowie wiarołomstwo popełnili, wybrać na to miejsce dwóch innych z krewnych teatatora, ci przysięgną, w obliczu nieba, iż świadectwo ich jest sprawiedliwe i, że jeśliby kiedy krzywoprzysięzcami byli, zostaną policzeni między odrzuconych.
107. Oni świadczyć będą, w obecności pierwszych świadków, a to iżby się lękali zadania sobie fałszu. Bóg nie prowadzi przewrotnych.
108. Przyjdzie dzień, iż Bóg zwoła Proroków i pytać ich będzie, co ludy im odpowiedziały, na ich napominania. Panie! odpowiedzą prorocy, nauka nie jest naszym udziałem, Ty sam znasz ich skrytości.
109. Bóg powie do Jezusa Syna Marji, czy pamiętasz o łaskach którem zlał na ciebie, gdym ciebie i twoje matkę umocnił duchem świątobliwości, iżbyś od kolebki do starości nauczał ludzi.
110. Nauczyłem clę pisma, mądrości, Pentateuchum i Ewangelji; za mojem dopuszczeniem ulepiłeś z błota ptaszka, tchnąłeś i został ożywiony; z woli mojej, ślepym od urodzenia przywróciłeś wzrok, uleczyłeś trędowatego, wskrzesiłeś umarłych z grobów. Ja odwróciłem od Ciebie rękę Żydów. Pośród cudów któreś okazał ich oczom, zatwardzeni w swem niedowiarstwie wołali; wszystko to jest samem omamieniem.
111. Natchnąłem Apostołów wiarą we mnie i Jezusa mojego posłańca, a oni powiedzieli: wierzymy, daj świadectwo o naszej wierze.
112. O Jezusie! Synu Marji! wołali Apostołowie, czy może Bóg Twój sprawić, iżby nam zesłał z nieba stół zastawiony? Bójcie się Pana, odpowiedział Jezus, jeżeli macie wiarę.
113. Żądamy, odpowiedzieli, usiąść przy tym stole i jeść, a natenczas serca nasze będą spokojne, poznamy żeś nam opowiadał prawdę i świadczyć o tym będziemy.
114. Jezus Syn Marji, taką do nieba słał modlitwę: Panie! spuść nam stół z nieba, niech będzie uczta dla pierwszego z nas i ostatniego, oraz niech będzie znak wszechmocności Twojej. Nakarm nas, Ty jesteś najszczodrobliwszym ze wszystkich szafarzem.
115. Pan wysłuchał prośbę jego i rzekł: kto po tym cudzie będzie niewiernym, ulegnie karze najokropniejszej jakiej żadne stworzenie nie doświadczało nigdy.
116. Bóg pytał się Jezusa Syna Marji, czy zalecał ludziom iżby jego i jego matkę jako Bogów czcili? Mogłem że, odpowiedział, zalecać podobną bezbożność, gdybym był winien, czyżbyś o tem nie wiedział? Boże! Ty znasz co jest w sercu mojem, a ja nie wiem co zawiera Twoja wszechmocność. Znajomość tajemnie własnością jest tylko Najwyższego.
117. Przykazania im Twoje tylko ogłaszałem, mówiłem im czcijcie Boga mojego i waszego Pana. Byłem świadkiem dla nich póki zostawałem na ziemi, lecz gdy powołałeś mnie do siebie, sam zostałeś ich stróżem.
118. Ty jesteś powszechnym świadkiem. Ty, czy ich karzesz, masz prawo bo oni są twoi słudzy, czy przebaczasz, jesteś wszechmocny i mądry.
119. Rzekł Pan: w dzień sądu, sprawiedliwość będzie użyteczną tym, którzy ją pełnili, oni wnijdą do ogrodów gdzie płyną rzeki, i tam wiecznie zostawać będą; oni są Bogu przyjemni, oni w nim znajdą uszczęśliwienie, i używać będą Najwyższego dobra.
120. Bóg jest władcą nieba i ziemi i wszystkiego co się w nich zawiera. Nic nie zdoła ograniczyć Jego wszechmocnej potęgi.

6. Surah al-An'âm
[TRZODA, objawiona w Mekce]
W imię Boga Litościwego i Miłosiernego.

1. Chwała Przedwiecznemu! On stworzył niebo i ziemię, potworzył ciemności i światło, a bezbożny daje mu równego.
2. On was stworzył, oznaczył koniec dni waszych, a wy jeszcze powątpiewacie.
3. On jest Bogiem na niebie i ziemi. On zna wasze skrytości i to co objawiacie. On jest świadkiem spraw waszych.
4. Lubo tak są widoczne znaki Jego potęgi, niektórzy uporczywie je odrzucają.
5. Zaprzeczyli prawdzie która im opowiadano, wkrótce będą ukarani za jej pogardę.
6. Czyż nie wiecie, ile zniszczyłem ludów na powierzchni ziemi? trwalsze dałem dla nich panowanie niż dla was, zsyłałem obłoki aby zwilżały ich pola, i rzekom, dla nich płynąć dozwalałem. Zbrodnie ich, były im zgubą. Inne narody postanowiłem na ich miejsce.
7. Gdybym był tobie zesłał księgę pisaną, niewierni, dotykaliby jej rękami, i jeszcze by wołali to jest fałsz.
8. Jeżeli anioł, mówili, nie przyjdzie z Prorokiem, nie będziemy mu wierzyć. Chociażby Bóg zesłał go z nieba, oni by i tak niewiernymi zostali; zguba ich jest pewna, poprawy ich czekać nie będziesz.
9. Gdybym nawet zesłał anioła z nieba, on by miał postać i ubiór ludzki.
10. Słudzy moi przed tobą byli igraszką niektórych ludzi; ci co się z nich naigrawali, odnieśli za to karę.
11. Mów do nich: Przebiegnijcie ziemię i patrzcie, jaki był los tych, którzy Proroków posądzali o kłamstwo.
12. Mów im: do kogo należy wszystko co jest na niebie i ziemi? do Boga! On sobie wziął w podziale miłosierdzie. On was wszystkich zgromadzi w dzień Zmartwychwstania.
13. On posiada wszystko co noc zakrywa i co dzień oświeca, On zna i rozumie wszystko.
14. Mów do nich: mamże szukać innego Opiekuna prócz Boga? On stworzył niebo i ziemię, On wszystko żywi, a sam nie jest żywiony. Otrzymałem rozkaz pierwszy przyjąć Islam i nie dawać Mu równego.
15. Gdybym był nieposłuszny Jego głosowi, lękałbym się kary w dzień sądu ostatecznego.
16. Kto jej uniknie, wdzięczen być powinien miłosierdziu Boskiemu, szczęście Jego zapewnionem będzie.
17. Jeżeli Bóg zsyła na ciebie utrapienie, On tylko może cię uwolnić od niego, jeżeli ku tobie przychylnym będzie; dobroć Jego bez granic.
18. On rządzi sługami swoimi, nauka i mądrość a Jego przymioty.
19. Możesz być mocniejsze świadectwo? Bóg jest świadkiem między mną i wami. Koran był objawiony dla waszej nauki, i w ogólności dla wszystkich do których się dostanie. I wyż to powiecie że Bogów jest wiele! Ja nigdy tego bluźnierstwa nie potwierdzę. Jeden tylko jest Bóg; a do tych, których mu za towarzyszów dajecie, ja nie zależę.
20. Ci którzy otrzymali pisma, znają tak dobrze Proroka jak swoje własne dzieci; ale ci którzy przez niewiarę tracą swą duszę, nie uwierzą.
21. Czyż może być co bezbożniejszego, jak zadawać Bogu i Jego świętej nauce, kłamstwo? Bóg nie dozwoli szczęścia przewrotnym.
22. W ów dzień, kiedy zbierzemy ludzi i zapytamy bałwochwalców; gdzie są wasze bóstwa?
23. Odpowiedzą na wymówkę, przysięgamy na Boga żeśmy nie czcili bałwanów.
24. Patrz jak oni kłamią, sami przed sobą i jak nikną ich dziwaczne Bogi.
25 Niektórzy z nich słuchać będą nauki Koranu, ale jej nie zrozumieją. Okryłem oczy ich zasłoną, i ucisnąłem ciężarem ich uszy; widok najświetniejszych cudów, nie wyprowadzi ich z niedowiarstwa, chybaby przyszli do ciebie oświecać się. Koran, powiedzą niewierni, jest zbiorem starożytnych bajek.
26. I oddalając się od Proroka, odciągają drugich od niego; oni tylko siebie krzywdzą i tego nie znają.
27. Gdybyś ich widział, kiedy będą wstępować do piekła, usłyszałbyś wołających: Oby Bóg pozwolił nam powrócić na ziemię, nie bluźnilibyśmy więcej przeciw wierze Boskiej, leczbyśmy ją wyznawali!
28. Nie by jednak nie ujrzeli, nad prawdę którą sami ukrywali, i gdyby wrócili na ziemię, wróciliby do błędów swoich. Ich serca kłamstwu są oddane.
29. Nie ma innego życia nad to, jakiego używamy, i nigdy z martwych nie wstaniemy, taka była ich mowa.
30. Gdy staną przed Wszechmocnym, pytać się ich będzie:Nie jestże to prawdziwe zmartwychwstanie. Tak, jest prawdziwe, odpowiedzą, przysięgamy na Twój majestat święty. Zakosztujcie teraz, odpowie Najwyższy, kary za wasze niedowiarstwa.
31. Ci którzy zaprzeczali zmartwychwstaniu, będą zgubieni; godzina ich nagle zaskoczy, będą wołali: biada nam, żeśmy zapomnieli o tej nieszczęsnej chwili; nosić będą ciężar swych zbrodni, ciężar nieszczęśliwy.
32. Życie ludzkie dziecinną jest igraszką; a życie daleko droższe będzie udziałem tych, którzy się boją Pana; nie pojmujecież wy tego?
33. Wiem, że ich słowa martwią ciebie. Ty nie będziesz oskarżony o zwodniczość; ale bezbożni zaprzeczają nauce Boskiej.
34. Prorocy którzy cię poprzedzili, byli także oskarżani o kłamstwo; oni cierpliwie znosili niesprawiedliwość ludzką, póki nie przybyłem ku ich pomocy; ponieważ słowo Boskie jest nieomylne, ty znasz dzieje Proroków.
35. Jakkolwiek przykrą jest tobie ich nienawiść; czyż znajdziesz drogę po której byś wstąpił do nieba, żeby im okazać cuda. Gdyby Bóg chciał, czyżby nie wezwał ich na drogę zbawienia? Nie chciej więc należeć do liczby niedowiarków.
36. Bez wątpienia, On wysłucha tych którzy głosu Jego słuchać będą; On wskrzesi umarłych i oni się przed nim ukażą.
37. Nie wierzymy tobie mówią oni, jeżeli jaki cud niebieski nie zaświadczy nam o twojem posłaniu; powiedz im: Bóg może uczynić cuda, ale większa część tego nie pojmie.
38. Zwierzęta na ziemi i ptaki w powietrzu, są to jak i wy Jego stworzenia; wszystko jest zapisanem w księdze, i one się przed Nim ukażą w dzień ostateczny.
39. Ci którzy przeciw twej nauce bluźnią, są głusi i ślepi niemi, błądzą w ciemnościach; Bóg oświeca lub zaślepia, podług roli swojej.
40. Mów do nich: Gdyby już kara była przed wami, i uderzyła godzina, wzywalibyście kogo prócz Boga? odpowiedzcie jeżeli prawdę mówicie.
41. Bez wątpienia Jego byście wzywali: a jeśliby się podobało Bogu, On by was wyzwolił od mąk, które was zmuszą do wzywania ilości Jego, zapomnielibyście o waszych bałwanach.
42. Przed tobą posłałem Proroków dla przestrogi ludów; dałem uczuć nieszczęścia iżby wzywali waszego miłosierdzia.
43. Widok kar naszych, nie wzbudził w nich upamiętania się, serca ich zatwardziały, a szatan ukazał im powaby w nieposłuszeństwie.
44. Lecz kiedy zapominając przestróg waszych, trwonili na uciechach dobra im udzielone, nagle ich ogarnęła zemsta Boska i oddali się rozpaczy.
45. I byli wyniszczeni śród swych niegodziwości; niech będzie chwała za to Najwyższemu.
46. Mów im: Co się wam zdaje, gdyby Bóg pozbawił was słuchu i wzroku i gdyby zatwardził serca wasze, któż by, prócz Niego, mógł przywrócić ich użycie? Patrz iloma sposobami tłumaczę im jedność Boga, a oni upornie odrzucają, światło.
47. Mów im: Co wy myślicie? gdyby kary niebieskie spadły na was niespodzianie albo jawnie: sami by tylko bezbożni padli ich ofiarą.
48. Posłałem sługi moje, iżby opowiadali narodom nagrody i kary przyszłe. Ci, którzy będą. mieć wiarę i cnotę, zostaną, wolni od bojaźni i udręczeń.
49. Ci, którzy bluźnią przeciw Islamowi, odbiorą karę za swą bezbożność.
50. Ja wam nie mówię; iżbym posiadał skarby niebieskie, lub znał tajemnice, albo że jestem aniołem. Opowiadam tylko, to co mi objawionem było; wszakże ślepy i widzący, nie jednym postępują krokiem? Nie rozumiecież wy tego.
51. Opowiadaj Koran tym, którzy się boją Pana, ogłoś im: iż będą. zebrani przed Wszechmocnym, iż nie mają innego opiekuna i pomocnika prócz Niego, niech więc postępują z uwagą.
52. Nie odrzucaj tych, którzy rano i wieczór wzywają Pana i pragną oczy Jego zwrócić na siebie; nie do ciebie należy sądzić ich zamiary, ani też do nich sądzić o twoich; byłoby niesprawiedliwością odrzucać ich.
53. Jednych ludzi, przez drugich doświadczałem, aby na koniec rzekli: Byliżby to ci, na których Bóg wylał swe łaski? Czyż On nie zna tych, którzy mu są wdzięczni.
54. Gdy wierni przyjdą do ciebie, mów im: pokój niech będzie między wami, wasz Pan przyjął w udział miłosierdzie; kto z was przez nieświadomość zgrzeszył, a potem przejęty żalem poprawi się,doświadczy Jego litości.
55. Tym to sposobem, wykładam naukę Koranu, aby ścieżka bezbożnych wykrytą była.
56. Cześć waszym bałwanom jest mi zakazaną; postępując za waszemi chęciami, pogrążyłbym się w błędzie i przestał być oświeconym.
57. Wola Boga jest prawem dla mnie, a wy Mu sprzeczni jesteście. Nie ode mnie zależy przyspieszyć to czego wy żądacie; do Boga samego należy wyrok o waszym losie. On sprawiedliwie osądzi, On jest najoświeceńszy z sędziów.
58. Mów im: Gdyby w mojej mocy było Jego sąd przyspieszyć, nasze poróżnienia wnet by się skończyły. Bóg zna bezbożnych.
59. On trzyma w swojem ręku klucze przyszłości; On tylko ją zna. On wie co jest na ziemi i w przepaściach morskich; bez Jego wiedzy, ani jeden liść nie spadnie z drzewa. Ziemia, ani jednego ziarna nie zawiera, które by nie było zapisane w księdze Prawd.
60. Wy Jemu winni jesteście sen nocny i ocknienie się poranne; On wie co wy przez dzień czynicie; On wam dozwala przebiec zawód życia; staniecie przed nim, a On wam ukaże sprawy wasze.
61. On panuje nad sługami swymi; On wam za stróżów dają Aniołów, im każe zakończać dni wasze w oznaczonym czasie oni starannie wyroki Nieba spełniają.
62. Potem wy powrócicie do waszego prawdziwego Pana. Do Niego to należy sąd. On jest najdokładniejszy z sędziów.
63. Kto was uwolni od zamieszania na morzu i lądzie? kiedy wzywając jawnie, lub w skrytości serc waszych, wołacie na Pana: Oddal, oddal od nas te nieszczęścia, my wdzięczni będziemy Tobie.
64. Bóg was od nich ratuje. Dobroć to Jego przynosi ulgę cierpieniom które was uciskają, a wy jednak do bałwochwalstwa wracacie.
65. Mów: On mocen jest zwalić nieszczęścia na wasze głowy, a pod nogami otworzyć przepaście, zasiać między was niezgody, i sprawić, by jedni cierpieli gwałty drugich. Patrzcie! jak wam rozliczne obrazy Wszechmocności Boskiej przedstawiam, aby wam oczy otworzyć.
66. Naród twój, oskarża o kłamstwa księgę, która prawdę zawiera. Mów im: Ja przestaję być waszym obrońcą. Każdy prorok ma swój czas oznaczony. Zobaczycie i poznacie to kiedyś?
67. Uciekaj od tych którzy szarpią, religję, aż póki nie zmienią swych rozmów. Jeżeli szatan sprawi, iż zapomnisz tego przykazania, przypomniawszy je, pamiętaj, że się tobie nie godzi siedzieć razem z niewiernymi.
68. Niech bojący się Pana maja dla nich pogardę i tylko O tem pamiętają, by ich unikać mogli.
69. Unikaj tych, którzy zaślepieni uciechami życia urągają, z religji; wiedz, że występny, gdy na potępienie zasłuży, nie znajdzie nikogo coby go uratował przed Bogiem; każda ofiara jaką by poświęcił na wykupienie siebie, będzie odrzuconą; ofiara własnych zbrodni wodę wrzącą ku orzeźwieniu mieć będzie, a wpośród mąk odpokutuje za swe niedowiarstwo.
70. Mów im: będziecież używać bóstw, które nam ani szkodzić, ani pomagać nic mogą? Albo podobni do zwiedzionych przez Szatana, będziecież wracać ku dawnemu, odebrawszy raz światło. Gdy ci będą swoją mylną drogę wskazywali odpowiedz im: Wiara Boga jest prawdziwa, rozkazano nam przyjąć Islam, jest to religja Boga Wszechmocnego.
71. Odprawujcie modlitwę, bójcie się Pana! wszyscy będziecie zebrani przed Jego obliczem.
72. On budowniczy Nieba i Ziemi, gdy chce stworzyć jakie jestestwo, powie stań się i stanie się.
73. Słowo Jego jest prawdą. On jest królem dnia, w którym trąba zabrzmi. On zna rzeczy tajne i jawne, bo posiada mądrość i naukę.
74. Abraham rzekł do ojca swego Azara: będzieże oddawał cześć obrazom którą tylko Bogu winieneś? Ty i twój lud, w głębokich ciemnościach jesteście.
75. Pokazałem Abrahamowi Królestwo niebieskie i ziemskie, aby wiara jego nie była zachwiana.
76. Gdy noc otoczyła go swemi ciemnościami, zawołał ujrzawszy gwiazdę: Oto mój Bóg. A gdy gwiazda znikła, powiedział: nie będę czcił Bogów które nikną.
77. Ujrzawszy księżyc wznoszący się, rzekł: Oto mój Bóg, a gdy zaszedł księżyc, powiedział: Gdyby mię Pan nie oświecił, zostałbym w błędzie.
78. Gdy słońce błysnęło zawołał: Oto ten jest moim Bogiem, on jest większym od drugich; lecz gdy bieg swój skończyło, powiedział: Ludu mój, ja nic chcę należeć do czci Bogów waszych.
79. Podniosłem czoło moje ku temu który stworzył niebo i ziemię, czczę jedność Jego, ręka moja nie poświęci kadzideł bałwanom.
80. Gdy lud mu zaprzeczał, zawołał: Będziecież zaprzeczać jedności Boga? On mnie oświecił, ja się nie lękam tych, których Mu za towarzyszów dajecie; Bóg któremu służę i w którego wierzę, czyni co chce, On ogarnia świat cały; czyż nie otworzycie oczu waszych?
81. Miałże bym lękać się tych których poczyniliście równymi Najwyższemu! On wam tego nie dozwolił; ktoraż z religji jest prawdziwa, czy wy wiecie?
82. Ci którzy wierzą, a wiary swej nie okrywają płaszczem błędu, mają pokój; oni idą drogą zbawienia.
83. Te są dowody o jedności Boga, któreśmy dali Abrahamowi. Pan podnosi tych, którzy się Mu podobają. On jest mądry i uczony.
84. Dałem mu synów Izaaka i Jakuba, oni poszli za światłem wiary; przed nim oświeciłem Noego. Między potomkami Abrahama, udzieliłem światła: Dawidowi, Salomonowi, Jobowi, Józefowi, Mojżeszowi i Aaronowi, oto tak nagradzam tych którzy czynią dobrze.
85. Zacharjasz, Jan, Jezus i Eijasz, wszyscy byli z liczby sprawiedliwych.
86. Wyniosłem nad innych ludzi: Izmaela, Elizeusza, Jonasza i Lota.
87. Prowadziłem ścieżką zbawieniu, wszystkich których wybrałem z pomiędzy ich ojców, braci, i ich potomstwa.
88. Taka jest światłość Boża, On jej używa ku prowadzeniu sług swoich czynności.
89. Takimi byli Ci, którym dałem pismo, mądrość i dar Proroctwa; jeżeli potomki ich wzgardzą, temi dobrodziejstwy i me będą wierzyć, zaprowadzę ich do kraju wierzących.
90. Takimi byli ci, których Bóg oświecał, trzymajcie się więc ich nauki. Mów do bałwochwalców: Ja od was nie żądam nagrody za Koran, on mi był zesłany dla nauczania ludów.
91. Żydzi nie oddają, hołdu prawdzie, gdy utrzymują, że Bóg niczego ludziom nie objawił, pytaj się ich, kto zesłał Mojżeszowi księgę Prawa, gdzie jaśnieje prawdziwe światło? księgę, którą, wy przepisujecie, a którą, potrafiliście skazić. Odpowiedz im: Nauczyliście się z Koranu, czegoście ani wy, ani wasi ojcowie nie wiedzieli; to pochodzi od Boga, jeśli nie usłuchają, zostaw ich kłócących się w ciemnościach.
92. Księgę tę błogosławioną, spuściłem z Nieba dla potwierdzenia ksiąg starożytnych, abyś ją opowiadał w Mekce i pobliskich miastach. Ci którzy wierzą, w przyszłe życie, wierzą i tej księdze, oni szczerze odmawiać będą, modlitwy.
93. Cóż może być bezbożniejszego, jako czynić Boga wspólnikiem kłamstwa? Jak przyznawać sobie objawienia których nie widziałeś, albo twierdzić: że sprowadzisz księgę, podobną, tej którą Bóg zesłał. Co za okropny będzie widok gdy przewrotni cierpieć będą przy skonaniu, i kiedy Anioł rozciągając nad nimi swe ramię wyrzecze te słowa: Oddajcie mi dusze wasze. Dziś musicie ulec haniebnej karze, odpowiednio waszym bluźnierstwom i dumie z jaką pogardzaliście czcią, dla Najwyższego.
94. Powracacie do mnie, obnażeni ze wszystkiego, tak jakem was stworzył; rzucacie za sobą dostatki które na was zesłałem, nie wstawią się teraz za wami ci, których równaliście z Najwyższym. Zerwane są z nimi związki wasze, znikła pomoc której spodziewaliście się od nich.
95. Bóg odłącza ziarnko od kłosu, pestkę od daktyla; On wyprowadza ze śmierci żywot, i śmierć z żywota. On jest Panem waszym, jakżeby miał was oszukiwać?
96. On jutrzenkę od ciemności odłącza, On ustanowił noc dla spoczynku, słońce i księżyc oznaczają, bieg czasu, ten porządek jest ustanowiony przez tego, kto jest potężny i mądry.
97. On to osadził gwiazdy na firmamencie, aby wam przewodnikami były wśród ciemności na ziemi i morzu; mądry, w całym świecie widzi piętno Jego Wszechmocności.
98. On to potworzył was z jednego człowieka, On przygotował dla was miejsce we wnętrznościach matek waszych; On was oznaczył w nerkach ojców waszych; mądry i wierzący, upatruje w tem dowody Jego mądrości.
99. On to spuszcza deszcz na rozkrzewienie roślinnych zawiązków, On okrywa zielonością ziemię. On tworzy ziarna w kłosie, On daje wzrost palmom i ich owocom w grona zawieszonym. Jemu winniśmy te rodzynki, te drzewa oliwne, granatowe, będące ozdobą waszych ogrodów; uważajcie zawiązanie się i dojrzałość owoców, i jeżeli macie wiarę, w tem wszystkiem uznacie Jego wszechmocność.
100. Oni zrównali duchów z Bogiem, a te są Jego stworzeniami; wyrzekli w swej nieświadomości, że On ma dzieci. Niech będzie chwała wszechmocnemu! oddalcie od Niego te bluźnierstwa.
101. On jest Twórcą nieba i ziemi. On nie ma towarzysza, jakżeby miał mieć dzieci? Świat Jego jest dziełem, a całą przestrzeń świata ogarnia Jego mądrość.
102. On jest Panem waszym, nie masz Bogów nad Niego, wszystkie stworzenia Jemu swój byt winne, oddawaj cześć Jego potędze, On zachowuje swe dzieła.
103. On widzi wszystko, a niczyje oko dojrzeć Go nie może, wszystko pełne jest Jego mądrości i dobroci.
104. On wam swą wiarę objawił; kto oczy otworzył, będzie miał światło w udziale, kto zamknął oczy, w ciemnościach zostanie, Bóg mi powierzył straż nad wami.
105. Tym to sposobem, tłumaczę wam Jego naukę; a to, iżbyście dali świadectwo o mojej gorliwości, oraz aby religja dla oczu mędrców odsłonioną była.
106. Idź za natchnieniem Pana, On jest jedynym Bogiem, unikaj bałwochwalców.
107. Gdyby chciał, nie czciliby fałszywych Bogów. Ty nie będziesz, ani ich stróżem, ani ich obrońcą.
108. Nie rzucaj hańbiącej wzgardy na ich bóstwa, iżby oni w swej nieświadomości Boga o to nie obwiniali. My ludziom wskazujemy ich obowiązki; oni przed sądem Wszechmocnego staną, który im obraz ich czynów ukaże.
109. Oni to uroczystą przysięgą, przyrzekli wierzyć w Boga, jeżeli im cuda ukaże. Mów im: cuda są w Jego mocy, lecz ich nie uczyni, bo nie pojmiecie tego, że zobaczywszy je zostaliby i tak niewiernymi.
110. Odwrócę ich oczy i serca od prawdy, oni nie wierzyli w pierwszy cud, zostawię ich błąkających się wśród nocy występku.
111. Gdybym był zesłał Aniołów z nieba, gdyby umarli do nich przemawiali, gdybym dla nich zebrał wszystkie cuda, oni jednak jeżeliby Bóg tego nie dopuścił, nie uwierzyli; większa część ich nie zna tej prawdy.
112. Dałem za nieprzyjaciela Prorokom, pokusiciela ludzi i genjuszów, on ku swej potrzebie używa słów zwodniczych, łudzących, uciekaj od nich, a Jego kłamstwo miej w obrzydzeniu.
113. Dozwól tym co nie wierzą w życie przyszłe, niech serca swoje otworzą zwodniczej ponęcie w której się kochają, aby otrzymali taką nagrodę jakiej są warci.
114. Będęż szukał innego sędziego prócz Boga? On to zesłał Koran, gdzie złe i dobre jest wyrażone. Żydzi wiedzą, iż rzeczywiście mamy go z nieba, a ty strzeż się o tem wątpić.
115. Słowo Boskie spełniło się w prawdzie i sprawiedliwości, nic nie zdoła zmienić wyroków tego, który widzi i rozumie.
116. Większa część ludzi, mają swoje prawidła i mniemania, jeżeli za nimi pójdziesz, sprowadzą cię z drogi prawej.
117. Bóg zna tych, którzy zostają w błędzie, i tych, których wiara oświeca.
118. Jeżeli wierzycie w Jego naukę, te tylko jedzcie zwierzęta, nad któremi przy zarżnięciu wzywane było imię Jego święte.
119. Dla czego byście nie mieli wypełniać tego przykazania? Z niego dowiedzieliście się, które pokarmy są wam zabronione, w ostatniej tylko potrzebie możecie ich sobie dozwolić. Większa część ludzi błądzi w zwodniczem uniesieniu namiętności swoich i zaślepieniu nieświadomością, lecz Bóg zna przewrotnych.
120. Strzeż się powierzchowności i gruntu grzechu, złośliwy odbierze zapłatę za sprawy swoje.
121. Nie jedzcież zwierząt, nad którymi nie używano Imienia Boskiego, przy ich zarżnięciu, jest to grzechem; złe duchy natchną swych czcicieli uporem przeciw temu przykazaniu. Jeżeli ich naleganiom ulegniecie, staniecie się niewiernymi.
122. Umarły, któremu daliśmy życie i światło, iżby się dobrze sprawował między ludźmi, będzie li podobny pogrążonemu w ciemnościach z których nigdy nie wyjdzie. Każda zbrodnia ma powab w oczach przewrotnego.
123. W każdem mieście, są zbrodniarze pomiędzy mieszkańcami i oszukują bliźnich, lecz oni więcej samych siebie oszukują, ale tego nie znają.
124. Gdy mieszkańcy Mekki ujrzeli jeden cud, rzekli, nie będziemy wierzyć póki nie ujrzymy cudów podobnych tym jakie działali Prorocy; Bóg wie, gdzie ma kierować posłańców swoich, występni ulegną hańbie i srogości mąk, nagrodzie, godnej ich niegodziwości.
125. Bóg rozweseli serce każdego z ludzi, którego zechce oświecić, dozwoli mu zakosztować słodyczy Islamu. Kogo zaś On obłąka, ten uciśnione będzie mieć serce i stanie się podobnym ptakowi silącemu się wzlecić w powietrze, ohyda będzie udziałem niewiernych.
126. Ta nauka jest Boska, jest prawdziwa; wyłożyliśmy ją dla tych, którzy są pojętnymi.
127. Oni zamieszkają miejsce pokoju które im Pan zgotował; Opieka Jego, będzie nagrodą ich uczynków.
128. W dzień sądu powiemy genjuszom: Bardzo długo oszukiwaliście ludzi. Panie! odpowiedzą ich czciciele, oni dla wielu z nas byli pomoce w życiu któreśmy przebiegli. Pan im odpowie: Ogień będzie waszem pomieszkaniem, tam dopóki zechcę będziecie zostawać. Najwyższy jest mądry i rozumny.
129. Uczynią podział między występnymi według ich uczynków.
130. I da się słyszeć głos: O ludzie i duchy tu zgromadzone! Nie byłoż pośród was posłańców Boskich? oni wam opowiadali o cudach Jego, oni przypominali wam dzień ostateczny. Odrzuceni powiedzą: Wyznajemy to na szkodę dla siebie. Uwiodło ich życie światowe, oni wyznawają, że byli niewiernymi.
131. Bóg posłał im Proroków, bo On nie karze występnych, nim ich nie przestrzeże.
132. Nagrody, odpowiednie będą zasługom; Bóg nie zapomni o sprawach waszych.
133. Wszechmocny, zamożny jest w łaski i miłosierny. On może podług swej woli zniszczyć was, a na miejsce wasze nowych ludzi stworzyć; podobnie, jak was wywiódł z poprzednich pokoleń.
134. On obietnice i groźby swe wykona, a wy ich nie możecie zniszczyć.
135. Powiedz człowiekowi, pracuj ile ci sił wystarczy, a dary moje odpowiednie będą mojej potędze.
136. I widzieć będziecie jakich dobrodziejstw doznają ci, dla których raj otworzę. Bałwochwalcy, nie będą się cieszyć szczęśliwością.
137. Oddali oni Bogu część jedną, swoich trzód i żniwa, a drugą część dla bóstw swoich, to co mu poświęcili Bóg odrzucił, i ofiarę którą Jemu byli winni, oddali swoim towarzyszom. Biada ich ślepocie i fałszywym wyobrażeniom.
138. Dla umocnienia swej wiary i pociągnienia w przepaść bliźnich, zasługą, sobie uważali zabijanie własnych dzieci. Gdyby Najwyższy chciał, nic dopuściłby tego barbarzyństwa. Uciekaj od nich i od ich bluźnierstw.
139. Oni rzekli: zwierzęta te i żniwa są zabronione, nikt nie będzie mógł ich pożywać bez naszego pozwolenia. Oni giną, w fałszywych rozumowaniach; jednych zwierząt bronią obciążać, drugie zabijają, bez wspomnienia Imienia Boga; oni Go czynią, wspólnikiem swych kłamstw, lecz On im nagrodzi za ich uczynki.
140. Oni pozwalają mężczyznom, a bronią niewiastom wnętrzności zwierzęcych, a wszyscy jedzą zdechłe zwierzęta. Bóg ich nagrodzi podług ich uczynków, On jest mądry i rozumny.
141. Przepaść pożarła tych, którzy w ślepej nieświadomości pożarli dzieci swoje, i którzy zasadzając się na kłamstwie, bronili pokarmów od Boga dozwolonych. Sami siebie zgubili i światła nie poznali.
142. Bóg to wydał rośliny i drzewa, będące ozdobą, waszych ogrodów; On to wydaje: oliwy, pomarańcze i różne owoce, których kształt i smak, rozmaity jest bez końca. Używajcie darów jakie macie od Niego, podczas żniwa dziesięciny dawajcie; strzeżcie się zbytku, Bóg nienawidzi rozrzutnych.
143. Między domowemi waszemi zwierzętami, jedne są do pociągu stworzone, drugie do tego niezdatne; jedz te, których pokarm dozwolony, a nie zważaj na zwodnictwa kusiciela; on jest twoim otwartym nieprzyjacielem.
144. Bałwochwalcy utrzymują, że Bóg zabronił ośmiu sztuk zwierząt; baranów, i owiec kozłów i kóz, zapytaj ich: czy to samców czy samic, czy też bezwzględnie, co z nich pochodzi zabronionem jest, odpowiedzcie mi na to szczerze, jeżeli prawdomówni jesteście.
145. Dodają do tego wielbłądu i wielbłądzicę, wołu i krowę; pytaj się ich, czy to samców czy samice, czy też bezwględnie co z nich pochodzi, zabronionem jest, czy byliście świadkami, gdy Bóg dawał te przykazania? Cóż może być bezbożniejszego, jako przyznawać Bogu kłamstwo, aby sprawiedliwych obłąkać. Bóg nie będzie przewodnikiem przewrotnych.
146. Mów im: Prawo o pokarmach objawione od Boga, zabrania tylko zwierząt zdechłych, krwi i wieprzowiny, wszystko to bowiem jest nieczyste. Zwierzęta nad któremi przy zarżnięciu inne imię nie Boga było wzywane, do tejże liczby należą; kto by naglony potrzebą, nie zaś żądzą dogodzenia swym namiętnościom, albo z chęci nieposłuszeństwa przestąpił to przykazanie, ten nie będzie karanym.
147. Co do Żydów, zabroniłem im wszystkich zwierząt u których nie podzielony jest róg na nogach, jako też wołowej i baraniej tłustości, wyjąwszy tej, która na grzbiecie, we wnętrznościach, lub z kośćmi jest zmieszana. Przestąpienie tego zakazu, będzie karanem, my sprawiedliwi jesteśmy!
148. Jeżeli cię oskarżą o zwodzenie, mów im: Bóg jest pełen miłosierdzia, ale da uczuć swą zemstę.
149. Gdyby Bóg chciał, mówią bałwochwalcy, ani my ani nasi ojcowie, nie święcilibyśmy kadzideł bałwanom; ale nam tego nie broniono. Tak mawiali i ich poprzednicy, aż póki nie spadła na nich srogość prawa. Odpowiedz im, jeżeli ta mowa nie jest bezzasadną, dajcie ją poznać, nie bierzcie zdań ludzkich za przewodnika nie kłamcie bez wstydu.
150. Sąd Pański będzie sprawiedliwy; należy on do Boga tylko, jeśli On zechce, to was oświeci.
151. Mów im, zwołajcie świadków waszych, żeby poświadczyli, że Bóg wam zabronił zwierząt których zakazujecie; jeżeli się sprzeciwią, strzeż się ich naśladować. Nie poddawaj się żądzom tych którzy bluźnią przeciw Islamowi, ani tych którzy nie wierzą w życie przyszłe, a którzy święcą kadzidła bałwanom.
152. Mów im, idźcie słuchać rozkazów Boskich, nie dawajcie równego Bogu, bądźcie dobroczynnymi dla bliźnich, nie zabijajcie dzieci waszych z bojaźni ubóstwa; damy wam dla nich pożywienie; strzeżcie się zbrodni otwarcie i skrycie, nie zabijajcie swoich współbraci, chyba przez wymiar sprawiedliwości. Oto, czego Bóg wam zakazuje wyraźnie; te przykazania dane wam są, iżbyście wiedzieli jak macie postępować.
153. Nie dotykaj dóbr sierot, chyba w dobrym zamiarze, nim małoletni pewnego nie dorosną wieku. Dopełniaj miary, waż sprawiedliwie; od nikogo, nic nad możność nie wymagaj. Bądźcie sprawiedliwi w waszych rozmowach, przysięgach, chociażby to było przeciw wam samym; te są przykazania Boskie, zachowajcie je w pamięci.
154. Oto jest przeze mnie wskazana droga zbawienia, jest ona prosta, nie chodźcie więc krzywemi ścieżkami, które by was od niej oddalały. Pan daje wam prawa abyście się lękali.
155. Przyniosłem Mojżeszowi święte tablice, one sprawiedliwego do doskonałości prowadzą; Żydzi znajdują w nich odznaczenie wszech rzeczy: światła, miłosierdzia i wiary w przyszły żywot.
156. Wierzcie w Koran, tę błogosławioną księgę, którą wam spuściłem z Nieba; bójcie się Pana, a doświadczycie skutków Jego miłosierdzia.
157. Teraz już nie powiecie, iż dwa narody przed wami pisma otrzymały, a my nie znaleźliśmy ich nauki.
158. Już teraz nie możecie powiedzieć: Gdyby nam zesłano księgę, bylibyśmy oświeceńsi od nich. Odebraliście wyrocznie Boskie, światło i łaskę niebieską. Cóż więc teraz bezbożniejszego jako bluźnić przeciw religji świętej i od niej oddalać się; zachowałem dla tych co odrzucają, karę godną ich nieposłuszeństwa.
159. Czekają oni przyjścia Aniołów, zjawienia się Boga, albo znaków jego zemsty; gdy ten dzień przyjdzie, że je Bóg objawi, bezużytecznem będzie uciekanie się do wiary. Czekajcie! i my czekać będziemy.
160. Nie mieszaj się w spory tych którzy poróżnieni w swej wierze, sekty potworzyli: do Boga należy sądzić ich spory; a im okazać ich czyny.
161. Dobre uczynki będą mieć w nagrodę dziesięćkroć większe dobro; za złe, będzie zła nagroda. Nikt zawiedzionym nie będzie.
162. Mów: Bóg poprowadził mnie prostą drogą, nauczył świętej wiary, czci Abrahama który wierzył w Jednego Boga, a odmówił kadzideł bałwanom.
163. Powiedz im: Moja modlitwa, moja wiara, moje życie, i śmierć moja, poświęcone są, Bogu; On jest władzcą światów; On nie ma równego sobie; On mi zalecił tę wiarę i ja jestem pierwszy z wiernych.
164. Mamże szukać innego Pana, nad tego który światem rządzi? Każdy mieć będzie za sobą swe sprawy, nikt nie będzie znosił cudzego ciężaru; wszyscy ludzie staną, przed Sądem Boskim; On im powie, w czem od Boskich przykazań zboczyli.
165. On wa umieścił na ziemi, w miejsce zmarłych pokoleń;On jednych wznosi nad drugich i próbuje swemi łaskami, On jest prędki do ukarania, ale łaskawy i miłosierny.

7. Surah al-A'râf
[WZNIESIONE KRAWĘDZE, objawiona w Mekce]
W imię Boga Litościwego i Miłosiernego.

1. A. L. M. S,
Koran tobie był z Nieba zesłany, nie lękaj się go używać, dla postrachu złośliwych i ku napomnieniu wiernych
2. Trzymaj się nauki danej tobie od Boga. Nie miej prócz go innych opiekunów. Jakże mało słuchacie tych przestróg!
3. Ileż miast zniszczyłem w ciemnościach nocy, albo za światła dziennego, gdy ich mieszkańcy cieszyli się słodyczą, spoczynku.
4. Jakaż była trwoga tych ludów występnych, Oni wołali: Tak, my winni jesteśmy.
5. Będziemy wymagać rachunku od ludów, którym Proroków zesłaliśmy, i rachunku od samychże posłańców.
6. Ukażę im dokładnie co oni uczynili, ponieważ byłem świadkiem wszystkiego.
7. Sąd dnia ostatecznego będzie sprawiedliwy.
8. Ci którzy przeważą szalę dobrem, używać będą szczęśliwości. Ci których uczynki nie będą mieć wagi, stracą swoją duszę, bo oni wzgardzili znakami.
9. Umieściliśmy ich na ziemi, daliśmy im pokarmy, jakże mało byli wdzięczni.
10. Stworzyliśmy i ukształciliśmy was w pierwszym człowieku, a potem rzekliśmy do Aniołów: Pokłońcie się Adamowi, i pokłonili się, jeden (Eblis) nie oddał hołdu.
11. Dla czego nie słuchasz głosu mojego, rzekł Pan, dla czego nie kłaniasz się Adamowi? Jestem, powiedział Eblis, wyższego niż on przyrodzenia, stworzyłeś mnie z ognia, a jego z nieczystej utworzyłeś gliny.
12. Uciekaj daleko z tych miejsc, raj nie jest pomieszkaniem dumnych, rzekł Pan, uciekaj, odrzucenie będzie twym udziałem.
13. Odłóż zemstę Twoją, odpowiedział duch nieposłuszny, do dnia zmartwychwstania.
14. Wszechmocny zezwolił na jego żądanie.
15. Ponieważ mnie kusiłeś, rzekł szatan, będę usiłował odwodzić ludzi z dróg twoich.
16. Pomnożę me podstępy, zastawię sidła przed nimi i za nimi, po prawej i po lewej stronie, bardzo mało z nich odda hołd wdzięczności Tobie.
17. Wszechmocny wyrzekł te słowa: Wychodź z raju okryty wzgardą i bez nadziei przebaczenia. Ci którzy za tobą pójdą, będą twymi towarzyszami w piekle.
18. Adamie! mieszkaj w raju z twą niewiastą, jedzcie pokarmy które tu rosną, umiarkowanie, lecz nie zbliżajcie się do tego drzewa, iżbyście nie stali się występnemi.
19. Szatan, aby otworzyć im oczy na ich nagość, rzeki im: Bóg wam zakazał jeść owoc z tego drzewa, w obawie iżbyście się nie stali aniołami nieśmiertelnymi.
20. On ich zapewnił przysięgą, że to była prawda i że był ich wiernym doradcą.
21. Zdradzeni tym podstępem, zjedli zakazany owoc, zaraz ujrzeli swą nagość, i okryli się liściem. Nie zakazałem że wam zbliżać się do tego drzewa, powiedział Pan, nie ostrzegał żem was, iż szatan jest waszym nieprzyjacielem.
22. Panie jesteśmy winni i jeżeli miłosierdzia Twego nie skłonisz ku nam, nasza zguba nieomylna.
23. Wystąpcie, rzekł im Bóg, bądźcie nieprzyjaciółmi jedno drugiego; ziemia do czasu będzie waszem mieszkaniem.
24. Tam żyć będziecie, tam i umierać, i kiedyś wyjdziecie stamtąd.
25. Dzieci Adama! daliśmy wam odzież abyście się okryli, i różne drogie ozdoby, ale najdroższą ze wszystkiego, jest pobożność. Bóg wam uczynił te cuda, aby was nauczyć.
26. Dzieci Adama! nie dajcie się uwieść szatanowi, jak on uwodził rodziców waszych, on im raj odebrał, gdy zdjął zasłonę, która ich nagość okrywała, oni teraz są jego towarzyszami, oni was widzą choć wy ich nie widzicie, oni są wodzami niewiernych.
27. Przewrotni gwałcąc prawa, mówią. Pełnimy zwyczaje ojców naszych, Niebo nam przykazało tak czynić. Odpowiedz im: Bóg nie mógłby zbrodni nakazywać, jak możecie o nim mówić to czego pojąć wam niepodobna.
28. Mów: Bóg mi zalecił sprawiedliwość pełnić, odwracaj twe czoło w stronę gdzie go chwalą, wzywaj Jego imienia, okaż mu czystą wiarę. Jakimi was stworzył, takimi wrócicie do Niego, On oświeci część ludzi, a część zostawi w błędzie, bo oni za opiekuna obrali sobie szatana, i im się zdaje że światło posiadają.
29. O dzieci Adama! Idąc do oratorjum, ubierajcie się w najpiękniejsze szaty wasze. Jedzcie i pijcie z umiarkowaniem, Pan nienawidzi zbytku.
30. Powiedz: któż może bronić sługom Bożym, ubierać się na cześć Jego, w dary które od Niego posiadają, i karmić się pokarmami, które z Jego hojności mają. To są przepisy dla prawowiernych, którzy w to życie i w dzień Sądu wierzą, oto jak odkrywamy naukę Boską dla oczu tych którzy ją pojmą.
31. Bóg zabronił jawnych i tajemnych zbrodni. On zabronił niesprawiedliwości i nieprawego gwałtu. On nie dał wam władzy tworzenia bałwanów, ani mówienia o Nim tego, czego nie wiecie.
32. Oznaczonym jest koniec życia, nikt go nie zdoła ani przedłużyć, ani skrócie na chwilę.
33. Dzieci Adama! Powstaną wpośród was Prorocy, oni wam ogłoszą me chęci; kto się lękać będzie Boga i wypełniać cnotę, wolen będzie od trwogi i kary.
34. Dumny, który się oddali od Islamu i jego prawdzie zaprzeczać będzie, zostanie wiecznym ogniom oddany.
35. Cóż może być bezbożniejszego, jako bluźnić przeciw Najwyższemu, a Jego wyrokom kłamstwo zadawać; bałwochwalcy, w części używać będą zapowiedzianych w Koranie korzyści, aż póki anioł śmierci biorąc ich, nie zapyta: gdzież są Bogi, których wzywaliście? A oni odpowiedzą, iż zginęli, i to świadectwo położy piętno ich odrzuceniu.
36. Bóg im powie: Idźcie do piekła, z duchami i z ludźmi którzy są potępieni, idźcie w ogień. Oni, złorzeczyć będą odszczepieństwu które ich poprzedziło, póki się wszyscy nie połączą tam z sobą. Panie! zawołają ci którzy na końcu przyjdą, o to odszczepieńcy którzy nas uwiedli, każ im podwoić męki. Bóg im powie: Podwoję je dla was wszystkich, ale wy tego nie wiecie.
37. Czem że wy lepsi od nas jesteście, odpowiedzą niewierni odszczepieńcy; cierpcie więc karę, na którą zasłużyły zbrodnie wasze.
38. Bezbożny, w dumie swej oskarżać będzie o fałsz świętą naukę. Bramy nieba zamknięte dlań będą, i pierwej wielbłąd przez ucho igły przejdzie, nim oni do nieba dopuszczeni będą. Tak Bóg wynagradza zbrodniarzy.
39. Piekło, będzie ich łożem, ogień nakryciem: sprawiedliwa nagroda za ich uczynki.
40. Tego tylko wymagamy od ludzi, co jest w ich możności. Wierni którzy dobrze czynić będą, zamieszkają w raju, siedlisku wszelkich rozkoszy.
41. Zawiść oddalę z ich serca, u ich stóp strumienie płynąć będą, a oni wykrzykną: Chwała Przedwiecznemu! który was w te miejsca wprowadził; gdyby Jego światło nas nie oświecało, nie znaleźlibyśmy drogi do raju wiodącej. Sprawdzą się obietnice Proroków i da się słyszeć głos w te słowa: Oto raj, którego dziedzictwo osiągnęliście uczynkami swojemi.
42. Błogosławieni rzekną do mieszkańców ognia: myśmy doświadczyli prawdy obietnic Pańskich, a wy, czyście jej doznali? Odpowiedzą im: Doznaliśmy. Rycerz jeden z pomiędzy nich, wykrzyknie te słowa: Niech będą przeklęci od Boga bezbożni niewierni.
43. Oni swych bliźnich odciągnęli od Boskiego prawa, a Jego czystość skazić usiłowali; oni zaprzeczali bytności przyszłego życia.
44. Wieczna zapora, wznosić się będzie między wybranymi i potępionymi, na El-Arafie będą ludzie którzy rozpoznaje jednych od drugich po pewnych znakach. Oni powiedzą gościom raju: Pokój z wami, a mimo gorącej żądzy nie będą mogli wejść do nich.
45. Ci zaś, gdy obrócą swe oczy na ofiary ognia, zawołają: Panie! nie pogrążaj nas pośród potępieńców.
46.I zawołają na odrzuconych, poznawszy ich po piętnie potępienia, wyrytem na ich czołach: Na cóż się wam przydały wasze bogactwa i wasza pycha.
47. Ci, którzy podług przysiąg waszych nie powinni byli doświadczać miłosierdzia Boskiego, niesłyszeliż tych pocieszających wyrazów? Wnijdźcie do raju, niech bojaźń i smutek wygnane zostaną z serc waszych.
48. Potępieni zawołają na błogosławionych: Ześlijcie nam nieco tej wody i tych darów, któremi was Bóg żywi. Oni im odpowiedzą: Te korzyści zakazane są niewiernym.
49. Oni się naigrawali z religji, dali uwieść powabom światowego życia, zapominam dziś o nich, bo oni zapomnieli o dniu ostatecznym i odrzucili moje wyroki.
50. Przynieśliśmy ludziom księgę, w której jest nauka, mająca wiernych oświecać, i wyjednać im Boskie miłosierdzie.
51. Czekająż oni jeszcze wytłumaczenia Koranu? Wów dzień ci którzy będą żyć w niepamięci na jego przepisy, rzekną: Posłańcy Boscy opowiadali nam prawdę, gdzież teraz znajdziemy takiego coby się wstawił za nami? Jakąż możemy mleć nadzieją powrotu na ziemię, abyśmy się poprawili? Zgubili oni swe dusze i znikły ich fałszywe bóstwa.
52. Bóg stworzył Niebo i Ziemię w sześciu dniach, potom zasiadł na swym tronie, i rozkazał nocy po dniu następować wiecznie. Potworzył słońce, księżyc i gwiazdy, pokornie Jego rozkazom oddane. Stworzenia; prawo rządzenia nad niemi do Niego należą. Niech będzie cześć Najwyższemu Panu Świata.
53. Wzywajcie Boga, otwarcie i skrycie, ale się strzeżcie samochwalstwa. On nienawidzi pyszniących się.
54. Strzeżcie się plamienia ziemi, gdyż jest oczyszczona, proście Boga o bojaźń i nadzieję, miłosierdzie Jego bliskiem jest dobroczynnych.
55. On to zsyła wiatry, godła swych dobrodziejstw, by niosły na skwarne pola wodę w obłokach; deszcz użyźnia ziemię nieurodzajną, wydaje z niej w obfitości owoce; podobnie Bóg wskrzesza umarłych i czyni cuda, aby was nauczyć.
56. Dobra ziemia, z woli Bożej, dobre wydaje owoce; zła ziemia, złe tylko wydać może. Tak wykładam Boską, naukę, wdzięcznemu za to ludowi.
57. Posłany Noe, rzekł do swego ludu: Chwalcie Pana, bo nie ma innego Boga nad niego; lękam się, aby was nie dotknęła kara dnia ostatecznego.
58. Zupełnem jest zaślepienie twoje, rzekli niektórzy z tłumu.
59. Nie jestem w błędzie, odpowiedział Noe, bo jestem posłańcem Władcy Świata.
60. Przychodzę wam głosić rozkazy Najwyższego, dać rady zbawienne. Bóg mi dał naukę której wy nie macie.
61. Cóż dziwnego, że Bóg między wami wybrał jednego człowieka, aby był głosem jego gróźb i obietnic, iżbyście się lękali Pana i zasłużyli na Jego miłosierdzie.
62. Wy uważaliście Noego za zwodziclela, a ja uratowałem go z tymi, którzy byli w arce, a zaślepieni którzy przeczyli nauce mojej, zostali w przepaściach wody pogrążeni.
63. Posłałem Huda Proroka do Adejczyków braci jego. Ludu mój, rzekł im, chwalcie Pana, niema innego Boga prócz niego, czyż Go lękać się nie będziecie?
64. Jesteś szalony i zwodziciel, rzekli mu naczelnicy ludu niedowiarstwu oddanego.
65. Nie jestem szalony, odpowiedział Hud, jestem posłańcem Władcy Światów.
66. Wypełniam poselstwo które na mnie włożył, i przychodzę dawać wam rady zbawienne.
67. Cóż dziwnego, że Najwyższy wybrał z pomiędzy was człowieka, aby wam dać poznać swe chęci? Pamiętajcie, że was zostawił na miejscu potomków Noego, że was rozmnożył i postać waszą wzmocnił; pamiętajcie na te dobrodziejstwa, jeżeli chcecie być szczęśliwi.
68. Czyż przyszedłeś, odpowiedzieli Adejczykowle, opowiadać cześć jednego Boga, a skłonić nas, abyśmy rzucili tych, których ojcowie nasi czcili? Jeżeli rzetelne są twe pogróżki, spraw byśmy widzieli ich spełnienie.
69. Gniew i zemsta Boża spadną na was, odpowiedział Prorok. Będziecież rozprawiać ze mną o nazwiskach, które wy i wasi ojcowie ponadawali bałwanom? Bóg im nie udzielił żadnej mocy. Zobaczycie, jak będę widzem upadku waszego.
70. Uratowałem Huda, i tych którzy byli posłuszni głosowi Jego, przez samo miłosierdzie, a wyniszczyłem co do jednego niewiernych, którzy naukę moją o kłamstwo posądzili.
71. Saleh, posłaniec nasz do braci Temudejczyków, rzekł do nich; Chwalcie Boga, nad Niego nie masz innego. Ta wielbłądzica jest znakiem Jego potęgi, dozwólcie jej niech się pasie na polu Wszechmocnego, nie nastawajcie na jej dnie, bo za to srogo karani będziecie.
72. Pomnijcie, że On wam dozwolił zająć miejsce na ziemi po Adejczykach, że was tu osiedlił, że wam dał równiny, na których wznosicie wasze pałace, i skały, w których wykute są wasze mieszkania. Pomnijcie na łaski Nieba, a nie szerzcie na ziemi zepsucia.
73. Naczelnicy Temudejczyków, którymi duma rządziła, rzekli do ludu, który w większej był od nich pokorze i prorokowi uwierzył: Czyż wy wierzycie, że Saleh jest posłańcem Boskim? Wierzymy w jego poselstwo, odpowiedział lud.
74. Uporni w swej dumie dowódcy, rzekli; My waszą wiarę odrzucamy.
75. Ucięli nogi wielbłądzicy, zgwałcili przykazania Boskie i powiedzieli Salehowi: spraw, aby się twoje pogróżki spełniły, jeżeli jesteś tłumaczem Nieba.
76. Natychmiast pod swemi stopami trzęsienie ziemi uczuli;a gdy ranek nadszedł: widziano, jak w swych domach śmiercią byli złożeni.
77. Prorok opuszczając lud, rzekł: Dawałem wam mądre przestrogi, ale się one wam nie podobały.
78. Lot powiedział do mieszkańców Sodomy: Mieliżbyście poddać się zbrodni, nieznanej w żadnym ziemskim narodzie?
79. Będziecież w waszych przestępnych żądzach, zamiast niewiasty z mężczyzną grzeszyć? Będziecież gwałcie prawa przyrodzenia?
80. Mieszkańcy Sodomy nic nie odpowiedzieli, lecz jedni do drugich rzekli: Wypędźmy z naszego miasta Lota, ponieważ nic chce nas naśladować.
81. Uratowałem Lota i jego rodzinę, wyjąwszy żonę, która została ukaraną.
82. Deszcz ognisty wyniszczył występnych, patrzcie jaki koniec zbrodniarzom.
83. Posłałem Szajbę do jego braci Madjanitów. Ludzie! rzekł, chwalcie jednego Boga Pana Świata, On nam dał dowody swej potęgi; zachowajcie sprawiedliwie miarę i wagę; nic nie ujmujcie z tego coście dać winni; nie plamcie ziemi, kiedy oczyszczoną została, a odniesiecie owoce z takiego życia, jeżeli wierzyć będziecie.
84. Nie szerzcie strachu po drogach, nie odwracajcie od praw Boskich tego który w nie wierzy, nie tłumaczcie ich fałszywie, pamiętajcie żeście byli nieliczni, a Bóg was rozmnożył, poprowadźcie wzrok po ziemi, i zobaczcie jaki był los występnych.
85. Jeżeli jedna część z was wierzy w me poselstwo, a druga je odrzuca, czekajcie, niech Bóg pomiędzy wami da wyrok. On jest najsprawiedliwszym z sędziów.
86. Dowódcy Madjanitów upojeni pycha, rzekli do Proroka: my ciebie wypędzimy z miasta, i wszystkich tych którzy się trzymają twojej wiary, jeżeli naszej nie przyjmiecie. Na próżno, odpowiedział Prorok, chcecie pokonać obrzydzenie, jakie ku niej maja ci zemną wierzą.
87. Skłamalibyśmy przed Bogiem, gdybyśmy waszą, wiarę i przyjęli. On nas od niej wybawił, On sam tylko może rozkazać wrócić się do niej. Jego mądrość świat ogarnia, w nim położyliśmy nasze nadzieje. Panie! Ty trzymaj szalę między mną a ludem! Ty jesteś najsprawiedliwszym z Sędziów.
88. Dowódcy którzy odrzucili wiarę, rzekli do ludu: Jeżeli usłuchacie Szoajby, zguba wasza niechybną.
89. I od trzęsienia ziemi zostali obaleni; a gdy nadszedł ranek, widziano jak twarzą, ku ziemi, od śmierci złożeni zostali.
90. Ci którzy Szoajbę o zwodnictwo posądzali, zniknęli i są skazani na odrzucenie.
91. Opuszczając Madjanitów, rzekł do nich Szoajba: Spełniłem poselstwa Boskie, dawałem wam mądre przestrogi, za cóż bym się smucił nad losem niewiernych.
92. Kary moje zawsze towarzyszyły posłańcom moim w miastach do których posłani byli; karzę ludy, abym ich do pokory przywiódł.
93. Po nieszczęściach zesłałem do nich pomyślność, i kiedy dumni z naszych dobrodziejstw, rzekli: My też jak nasi ojcowie, doznaliśmy złego i dobrego losu; wyniszczyłem ich wtenczas, gdy się tego najmniej spodziewali.
94. Gdyby mieszkańcy miast występnych mieli wiarę i bojaźń Bożą, wzbogacono by ich w ziemskie i niebieskie dobro, a tak, kary moje były nagrodą ich kłamstwa.
95. Któż by ich mógł zapewnić, że zemsta nasza nie zachwyci ich wśród nocy na łonie spoczynku?
96. Któż by mógł ich zapewnić, że nie spadnie na ich głowy wśród dnia, pośród ich zabaw?
97. Mnie mająż oni, że się im da wymknąć z pod oblicza Bożego? Czyż przewrotni, przed nim schronić by się mogli?
98. Dziedzice ziemi, oddanej im w spadku przez pokolenia znikłe, czyż nie widzą, że ich ukarać mogę? Wyryłem piętno na ich sercach, aby nic rozumieć nie mogli.
99. Opowiadamy ci nieszczęścia miast, do których posłani byli Apostołowie z władzą czynienia cudów.; ich mieszkańcy upornie odrzucali naukę, i o fałsz ją pomówili, tak Bóg zamyka serca niewiernych.
100. W tych miastach, bardzo mało znalazłem ludzi wiernych swemu przymierzu, większa część była przewrotnych.
101. Mojżesz, następca tych posłańców, udał się na dwór Faraona, działał tam cuda, a nie mógł zwyciężyć uporu króla i możnych. Patrz jaki jest koniec bezbożnych.
102. Jestem sługą Pana Świata, rzekł Mojżesz książęciu.
103. Rozkazy które ci w imieniu Boga ogłoszę są prawdziwe, okażę tobie znaki Jego potęgi, dozwól wyjść zemną synom Izraela. Jeżeli masz moc czynienia cudów, odpowiedział król, niech cuda świadczą o twojem poselstwie.
104. Mojżesz rzucił swą laskę, a laska zmieniła się w węża.
105. Wyjął swą rękę, a białość jej zadziwiła widzów.
106. Ten człowiek, rzekli dworzanie, jest jakiś zręczny czarownik.
107. On chce abyście kraj nasz rzucili; cóż mam czynić? powiedział do nich Faraon.
108. Zatrzymaj jego i jego brata, a poślij do wszystkich miast państwa twojego.
109. Z rozkazem by przyprowadzono wszystkich zręcznych czarnoksiężników.
110. Licznie zebrani magowie zapytali Króla: Panie! czy będziemy wynagrodzeni, jeżeli otrzymamy zwycięstwo.
111. Ufajcie mej hojności i mojej łasce, odpowiedział Faraon.
112. Rzuć twą laskę, powiedzieli do Mojżesza magowie, albo my nasze rzucimy.
113. Wy zacznijcie, powiedział Mojżesz. Oni rzucili swe laski i oczom widzów nadzwyczajny widok sprawili.
114. Natchnąłem posłańca mego, iżby rzucił swa laskę, a wnet zmieniła się w węża, który tamtych pożarł.
115. Prawda w całem świetle błysnęła, a próżne były ich kuglarstwa.
116. Upokorzyli się zwyciężeni magowie.
117. Upadli na twarz, by oddać cześć Panu i rzekli.
118. Wierzymy w Boga całego świata.
119. Wierzymy w Boga i Jego posłańców: Mojżesza i Aarona.
120. Jak to, rzekł Faraon, wyście przyjęli wiarę pierwej, niżelim dozwolił wam wierzyć; jest to wasz podstęp który wymyśliliście, by z miasta wywieść mieszkańców, ale zobaczycie wkrótce.
121. Każę wam uciąć nogi i ręce na przemian, i ukrzyżowani będziecie.
122. My wszyscy musimy powrócić do Boga, odpowiedzieli magowie.
123. Uwierzyliśmy w cuda których byliśmy świadkami, to jest przyczyną, zbrodni, która na nas twój gniew ściągnęła. Boże daj nam cierpliwość, i spraw byśmy wiernymi byli.
124. Czyż dozwolisz, rzekli do Króla dworzanie, odejść Mojżeszowi i Aaronowi, by ziemię swemi zbrodniami plamili i od twych Bogów odstępowali? Każmy pozabijać ich synów, odpowiedział Faraon, a tylko córki zostawmy, a będziemy od nich mocniejsi.
125. Mojżesz rzekł do Izraelitów: Wzywajcie pomocy Nieba i bądźcie cierpliwi, ziema zależy od Najwyższego, On ja, daje temu kto Mu się podoba; życie przyszłe będzie udziałem tych, którzy się go boją.
126. Byliśmy uciskani przed tobą, odpowiedzieli, i teraz uciśnieni, gdy ty naszym wodzem jesteś. Bóg może zniszczyć waszych nieprzyjaciół, powiedział Prorok, i wam oddać królestwo, by widział, jak się na nim sprawować będziecie.
127. Już Egipcjanom głód i nieurodzaj dał uczuć, by się im oczy otworzyły.
128. Oni uważali za swa, własność, dobra któremi się cieszyli. Na Mojżesza i jego lud, złożyli przyczynę swych nieszczęść, którą Bogu tylko przypisać byli winni; lecz większa ich część o tem nie wiedziała.
129. Egipcjanie powiedzieli Mojżeszowi iż mu nie wierzą, jakiebykolwiek czynił cuda na ich ułudzenie.
130. Spuściłem na nich: potop, szarańczę, żaby, robactwo i krew, znaki widoczne mocy mojej, lecz oni wytrwali w swój dumie i bezbożności.
131. Uciśnieni ramieniem Bożem, rzekli do Mojżesza: Proś Boga, według przymierza jakie z nim zawarłeś; jeśli nas od tych klęsk uwolni, będziemy wierzyć i dozwolimy wyjść z tobą, dzieciom Izraela. Zawiesiłem karę, do czasu przez nich żądanego, lecz oni swą przysięgę zgwałcili.
132. Pomściłem się nad nimi, pogrążyłem ich w morskie przepaści, bo nie wierzyli cudom moim.
133. Oddałem słabym narodom Wschód i Zachód, i zlałem na nich błogosławieństwo nasze. Ujrzeli Izraelici spełnienie naszych obietnic, zostali wynagrodzeni za swe cierpienia, a dzieła i grzechy Faraona i Egipcjan zostały zniszczone.
134. Otworzyłem Izraelitom drogę przez wody morskie i przeszli do kraju bałwochwalstwa. Natychmiast nalegali na Mojżesza, aby im porobił Bogów podobnych tym jakie tam czcili. Dzieci Izraela, rzekł im, jakaż jeszcze wasza ciemnota.
135. Te bóstwa są zmyślone, cześć jaką im oddają, jest próżna, świętokradzka.
136. Mamże wam zalecać innego Boga, prócz tego, który was podniósł nad inne narody.
137. Uwolnił od rodziny Faraona który was dręczył, który wam kazał pozabijać synów waszych, oszczędzając tylko córki. W tem powinniście widzieć, widoczną łaskę Nieba.
138. Nakazałem Mojżeszowi przybyć na górę na czterdzieści nocy; odchodząc rzekł on do swojego brata Aarona. Zastępuj miejsce moje u ludu, postępuj mądrze, unikaj drogi przewrotnych.
139. Przybył Mojżesz na czas oznaczony, a usłyszawszy głos Boga, tak się do Niego modlił: Panie! dozwól bym widział Twoje oblicze! Wzrok twój nie zniesie, odpowiedział Bóg, mego wejrzenia; patrz na tę górę, jeżeli ona nie będzie wzruszoną, ujrzysz mnie; a gdy Bóg ukazał się otoczony swą chwałą, góra w proch rozsypała się, i Mojżesz przestraszony upadł na ziemię.
140. Powstawszy zawołał: Chwała Najwyższemu! poddany woli Twojej oto żałuję, i jestem pierwszy z wiernych.
141. Ciebie wybrałem z pomiędzy wszystkich ludzi, rzekł Bóg, abym ci poruczył moje rozkazy, tobie jednemu dałem słyszeć mój głos, przyjmij ten dar, i bądź za to wdzięcznym.
142. Oto są tablice, na których wyryłem prawa i przykazania mające kierować ludźmi w ich wszystkich czynnościach. Zaleciłem im aby je chętnie przyjęli i nakazałem ich pełnienie ludowi memu. Ukażę ci i mieszkanie przewrotnych.
143. Oddalę od wiary człowieka niesprawiedliwego i wyniosłego. Widok cudów, nie zwalczy jego niedowiarstwa, prawdziwa nauka wyda mu się fałszywą; on drogę fałszu weźmie za drogę prawdy.
144. To zaślepienie będzie nagrodą za ich kłamstwa i za pogardę przykazań Boskich.
145. Próżne będą sprawy tego, kto bluźni przeciw wierze i zaprzecza zmartwychwstaniu; jak on czyni, tak i z nim obchodzić się będą.
146. Izraelici po oddaleniu się Mojżesza, stopili swe pierścienie, i uleli ryczącego cielca z ciała złożonego, czyż nie widzieli że to bóstwo ani do nich mówić, ani ich prowadzić nie może?
147. Oni go uczynili swym Bogiem; świętokradcami zostali.
148. Gdy wpośród nich cielec wywróconym został, poznali, swój błąd, i rzekli: Zginęliśmy, jeśli nam Bóg łaskawy i miłosierny nie przebaczy.
149. Mojżesz wróciwszy do Izraelitów, pełen gniewu zawołał: Bezbożnymi staliście się od czasu jakem was opuścił, chcecie przyśpieszyć sprawę Bożą? Rzucił tablice, chwycił brata swego za głowę i pociągnął. O! mój bracie, zawołał Aaron, lud mnie do tego przymusił, o mało że mnie nie zabił oskarżając mnie; nie przyczyniaj radości mym nieprzyjaciołom, karząc mię i nie policzaj mnie do liczby przewrotnych. |
150. Boże łaskawy, rzekł Mojżesz, miej litość nade mną i nad moim bratem, zlej na nas nieskończone miłosierdzie Twoje.
151. Ci którzy się kłaniali cielcowi, dotknięci gniewem Bożym, będą hańbą okryci na tym świecie; tak świętokradców nagradzani.
152. Ci zaś, co szczerze żałując za swą zbrodnię, uwierzy W Pana, doznają skutków Jego łaskawości.
153. Gdy się ułagodził gniew Mojżesza, podjął on tablice prawa, w których pobożni widzą mądrość Boską i miłosierdzie.
154. Mojżesz odłączył od ludu, podług mego zalecenia siedemdziesiąt Izraelitów, trzęsienie ziemi ich pożarło. Panie! rzekł Mojżesz, Ty mogłeś zniszczyć ich pierwej, i mnie zagrzebać w ich upadku, czyż i nas wyniszczysz za to, że byli między nami bezbożni? Ty prowadzisz i błąkasz ludzi, według Twej woli. Ty jesteś opiekunem naszym, Ty chciałeś doświadczyć ludu Twego, miej litość nad nami i przebacz nam.
155. Twoja łaskawość jest bez granic. Zlej na nas dary Twoje na tym i na tamtym świecie, ponieważ wróciliśmy się do Ciebie. Bóg powiedział: Wybiorę ofiary zemsty mojej; na wszystkie stworzenia rozciąga się miłosierdzie moje i będzie nagrodą dla pobożnych dających jałmużnę, i wierzących w przykazania moje.
156. Ci, którzy wierzą, w proroka, którego nie ludzka nauka oświeciła, a o którym Pentateuchum i Ewangelja czynią wzmiankę; ci, którzy czcić będą, pomagać mu i pójdą za światłem z nieba zesłanem, szczęśliwość będą mieć w udziale. On zalecać będzie sprawiedliwość, zakaże niesłuszności, dozwoli czystych pokarmów a zabroni nieczystych, wiernych oswobodzi z więzów i ciężarów które dźwigali.
157. Powiedz: Jestem tłumaczem niebios, moje poselstwo jest Boskie i cały ród ludzki ogarnia.
158. Nie masz Boga nad tego co jest Panem nieba i ziemi, On jest panem życia i śmierci. Wierzcie w Niego, idźcie za Prorokiem, który jest oświecony nauka wyższą od ludzkiej, i który wierzy w Boga, a będziecie postępowali drogą, zbawienia.
159. Są między Izraelitami nauczyciele i sprawiedliwi sędziowie.
160. Podzieliłem Hebrajczyków na dwanaście pokoleń, a kiedy prosili o wodę Mojżesza, sprawiłem, iż gdy laską o skałę uderzył, wytrysnęło dwanaście źródeł, i cały lud ujrzał miejsce, gdzie mógł swe pragnienie ugasić. Spuszczałem obłoki aby ich ocieniły, zsyłałem z nieba mannę i przepiórki, mówiąc do nich: Używajcie darów które wam dajemy. Ich szemrania, tylko im sprawiły szkodę.
161. Rzekłem do nich: mieszkajcie w tem mieście, dobra jakie w nim znajdziecie wam są do rozrządzania, wchodząc tam chwalcie Pana, używajcie Jego miłosierdzia; przebaczę wam błędy wasze a Sprawiedliwi będą osypani względami mojemi.
162. Co do tych, którzy oddali się bezbożności, zgwałcili przykazanie Boskie, zemsta ukarze ich nieposłuszeństwo.
163. Zapytaj ich co się stało z nadmorskim miastem, którego mieszkańcy przestąpili Sabbat; w ten dzień święty widzieli oni ryby na powierzchni wody, innych dni, one nikły w głębinach; oto jak ich bezbożność jawnie im wskazałem.
164. Zostawcie przewrotnych, mówiono tym którzy ich napominali, niebo ich wytępi, lub zeszłe na nich najcięższe kary. My, przestrzegamy ich, rzekli mędrcy, abyśmy się przed Bogiem usprawiedliwili, a ich, bojaźnią natchnęli.
165. Lecz oni zapomnieli o zbawiennych radach, zachowałem tych którzy je dawali, a winnych skazałem na kary, godne ich niegodziwości.
166. Oni dumnie przetrwali w swem nieposłuszeństwie, i przemieniłem ich w obrzydłe małpy. Bóg oznajmił Żydom, iż nieszczęścia będą im towarzyszyć aż do dnia Sądnego. On jest prędki W ukaraniu, ale łaskawy i miłosierny.
167. Rozproszyłem ich po ziemi, jedni wytrwali w sprawiedliwości, a inni przewrotnymi stali się; doświadczyłem ich przeciwnością i pomyślnościami, abym do siebie ich przywiódł.
168. Inne niegodziwe pokolenie zastąpiło ich miejsce na ziemi, odziedziczyło ono Pentateuchum, a przyjmuje doczesne dobra za swoją przewrotność, mówiąc: To mi będzie przebaczone, i na nowo źle czynią. A przyjęli przymierze Pentateuchum, pod warunkiem iż tylko prawdę mówić będą o Bogu, a pisma gorliwie uczyć się nieprzestaną. Raj będzie szczęśliwą nagrodą dla tych, co postępują w bojaźni. Czyż tego nie rozumiecie?
169. Ci, którzy pilnie czytając Pentateuchum, odprawiają modlitwy, dają jałmużny, odbiorą nagrodę za swe dobre uczynki.
170. Gdy nad nimi wzniosłem górę która ich osłoniła, i kiedy myśleli że jej wzruszony wierzchołek spadnie na ich głowy, rzekłem do nich. Przyjmijcie ze czcią te tablice które wam daję, pamiętajcie na zawarte w nich przykazania, i abyście zachowali bojaźń Boga.
171. Bóg, wywiódłszy wszystkich potomków Adama z łona synów jego, pytał się ich: nie jestem że Panem waszym? Ty jesteś Bogiem naszym, odpowiedzieli. Zachowałem ich wyznanie, aby w dzień Zmartwychwstania nie mogli wymówić się nieświadomościa.
172. Inni mówili, ojcowie nasi byli bałwochwalcami, będziemyż za ich grzechy karani.
173. Oto, jak tłumaczymy naszą naukę, aby ludzi przyprowadzić do wiary.
174. Opowiedz im, co się stało z człowiekiem, który nie chciał przyjąć wiary naszej, oto Szatan go ścigał i wprowadził w swoje zasadzki.
175. Gdybym chciał, wyniósłbym go do poznania mądrości; ale on przywiązany do ziemi, słuchał tylko namiętności swoich, podobny psu, który szczeka, czy go odpędzasz od siebie, czy się od niego oddalasz. Takimi są ci, którzy zaprzeczają prawdzie wiary naszej. Przypomnij im ten przykład, aby za przestrogę służył.
176. Ci, którzy bluźnią przeciw Islamowi, plamią, duszę swoją, podobni są na nieszczęście do tego przykładu.
177. Kogo Bóg oświeca, ten idzie drogą zbawienia; kogo obłąka, bieży ku swej zgubie.
178. Ileż to potworzyłem duchów i ludzi, których udziałem piekło będzie? mają serca, a nie czują, mają oczy, a nie widzą, maja uszy, a nie słyszą; podobni dzikim zwierzętom, i jeszcze bardziej zaślepieni zostają w swej dzikości.
179. Najpiękniejsze imiona Bogu należą; do wzywania Go, ich używaj. Uciekaj od tych którzy ich używają świętokradzko, oni odbiorą karę za swe uczynki.
180. Są ludzie, którzy się mądrze prowadzą, a sprawiedliwość wszystkiemi ich uczynkami kieruje.
181 Ci którzy Islam za zwodnictwo uważają, odniosą karę, w chwili, gdy się najmniej spodziewać będą.
182. Im bardziej powolna moja zemsta, tem straszniejsza.
183. Czyż powinni byli myślić że Mahomet może mieć jakie stosunki z złym duchem? On, któremu było poleconem opowiadać tylko słowo Boże.
184. Czyż nie mają widoku przed oczyma swemi? czyż nie widzą nieba i ziemi? Czyż nie wiedzą, że śmierć może ich schwycić? W jakąż inną księgę będą wierzyć?
185. Kogo Bóg pogrąży w błędzie, nie ujrzy ten światła; On zostawi ich w zaślepieniu.
186. Gdy zapytają ciebie kiedy przyjdzie godzina? odpowiedz im, Bóg zachował tę wiadomość sobie, On sam może ją objawić. Dzień ten, przestraszy niebiosa i ziemię, i zaskoczy niespodzianie śmiertelnych.
187. Gdy zapytają ciebie, czy wiesz o tem, odpowiedz: Bóg tylko wie, a ludzie nie znają tej prawdy.
188. Bez woli Boskiej, ludzie nie mogą korzystać ze szczęścia, ani doznać przeciwności. Gdyby przyszłość była mi odkrytą, zebrałbym skarby, i ukryłbym się przed pociskiem losu; lecz jestem tylko człowiekiem, któremu polecono opowiadać Boskie obietnice i pogróżki.
189. Bóg was wszystkich wywiódł z jednego człowieka, któremu stworzył niewiastę, ażeby jego towarzyszką była; oni obcowali z sobą, ona lekki ciężar uczuła, który ją w początku nie utrudzał, lecz potem stał się cięższym, i oboje tę prośbę zanieśli do niebios:Panie! jeżeli nam dasz dobrze utworzonego syna, dzięki Ci za to złożymy.
190. Niebo usłuchało ich głosu, lecz oni hołd swój między Boga i szatana dzielili. Oddalcie od Niego tę cześć świętokradzką.
191. Czyż będziecie porównywać z Bogiem tego, który nic utworzyć nie umie, który sam stworzony został, a który nie jest mocen, ani drugim ani sobie pomóc.
192. Gdy wzywać ich będziecie na drogę zbawienia, nie pójdą za wami, czy ich wzywacie lub nie, oni ani wam ani sobie żadnej nie przyniosą, korzyści.
193. Oni są równie jak i wy niewolnikami, proście ich, a zobaczycie czy was wysłuchają, jeśli wiara wasza jest prawdziwą.
194. Czy mają oni nogi któremi by chodzić mogli, ręce któremi by działać, oczy by widzieć; uszy by słyszeć mogli? Powiedz im: Choćbyście wezwali swych bogów w pomoc, i na mnie gotowali zasadzki, nie myślcie bym się was lękał.
195. Bo mam opiekuna w Bogu; który mi zesłał Koran, a On sprawiedliwych wspomaga.
196. Bóstwa którym palicie kadzidła, nie mogą wam pomóc; one same sobie dopomóc nie są w stanie.
197. Choć będziesz ich przymuszał by weszli na drogę zbawienia, oni cię nie usłuchają, zobaczysz ich oczy zwrócone na ciebie, lecz widzieć nie będą.
198. Niech pobłażanie będzie twoja drogą, zalecaj sprawiedliwość a unikaj głupich.
199. Jeśli ci szatan co podszeptuje, szukaj ucieczki w Bogu, bo on rozumie i wie wszystko.
200. Niech bojący się Boga, gdy pokusy szatana doznają, przypomną sobie Jego święte Imię i Jego dobrodziejstwa. On ich oświeci.
201. Ich bracia przedłużają ich obłęd i nie potrafią sami się ustrzec.
202. Jeżeli ich oczom nie wskażesz jakiego cudownego znaku, oni rzekną: Jakiem! to bajkami przychodzisz nas kołysać. Odpowiedz im: Ja wam tylko to opowiadam, co mi objawiło niebo. Ta księga zawiera przykazania Boskie, ona jest światłem wiernych i rękojmia, Boskiego miłosierdzia.
203. Słuchajcie z uwagą, w milczeniu czytania Koranu, iżbyście się stali godnymi łaski Boga.
204. Zachowaj w sercu Twojem pamięć Boga, proś Go w bojaźni i pokorze, a nie dla próżnego słów dźwięku; wypełnij tę powinność rano i wieczorem.
205. Aniołowie, którzy są przed obliczem Najwyższego, dalecy od dumnego nieposłuszeństwa Jego prawom, chwalą, Go i cześć Mu wieczna oddają.

8. Surah al-Anfâl
[ŁUPY, objawiona w Medynie]
W imię Boga Litościwego i Miłosiernego.

1. Gdy zapytają ciebie: do kogo należą łupy wojenne. Odpowiedz im: Należą do Boga i do Jego posłańców; bójcie się Pana, niech przyjaźń rządzi waszym podziałem, a jeżeli wierni jesteście bądźcie posłuszni Bogu i Prorokowi.
2. Wierzący są ci, których słowo Boże przejmuje bojaźnią, którzy czują, że się w nich wiara pomnaża na opowiadanie Jego Cudów, którzy pokładają w Nim jedyną dla siebie nadzieję.
3. Którzy się modlą, i na łono ubóstwa część dóbr jakie maja sobie dane zlewają.
4. Ci są prawdziwie wierni; oni osiągną górne zastępy w królestwie niebieskim, i cieszyć się będą łaską i dobrodziejstwy Boskiemi.
5. Bóg to sprawił, iż opuściłeś dom twój, mimo uporu niektórych wiernych.
6. Oni przeciw tobie zbijali prawdę, chociaż oczywistość uderzała ich oczy, i szli niechętnie za tobą jakby widzieli śmierć przed sobą, gdyby ich na nią prowadzono.
7. Pan objawił tobie, że jeden z dwóch narodów od miecza twego upadnie; wy byście żądali, abym wam oddał ten, który był bezbronnym, ale niebo chciało spełnić swe obietnice i wyniszczyć do ostatka niewiernych.
8. A to, aby prawda jaśniała, a próżność zniknęła, mimo zabiegów bezbożnych.
9. Gdyście wzywali pomocy Najwyższego, odpowiedział wam; Poślę dla was w pomoc tysiące aniołów.
10. On wam uczynił tę obietnicę, by zanieść w serca wasze wesele i ufność; wszelka pomoc pochodzi od tego, który jest potężny i mądry.
11. Bóg wam zesłał sen spokojny; On wam spuścił deszcz z nieba, On was oczyścił i uwolnił od pychy szatańskiej, aby wiarą związać serca wasze. On męstwo wasze umocnił.
12. Rzekł do swych aniołów: będę z wami, zachęcajcie wiernych, ja bezbożnych przestraszę; niech ciężar waszych ramion spadnie na ich głowy; bijcie ich po karkach i końcach palcy, w niczem nie oszczędzajcie.
13. Niech będą ukarani, za odszczepieństwa jakich się dopuścili, z Bogiem i Jego posłańcem; ktokolwiek odłączy się od Boga i Proroka, doświadczy że On jest straszny w swej zemście.
14. Niech tacy ulegną ognistej męczarni, niewiernym przygotowanej.
15. Wierni! gdy napotkacie wojska nieprzyjacielskie w szyku idące, nie uciekajcie!
16. Ktokolwiek poda tył w dzień potyczki, chyba że to uczyni by walczył, lub się do szyku przyłączał, zasłuży na gniew Boga, jego schronieniem stanie się piekło, mieszkanie nędzy.
17. Nie, wy ich pozabijaliście, oni padli od miecza Wszechmocnego. Nie ty [Muhammad], uderzyłeś na nich.
18. Bóg to uczynił, aby dać dowody swej opieki nad wiernymi. On wie i rozumie wszystko.
19. Jego ramie was wspierało, On to zmylił podstępy nieprzyjaciół. Niewierni! zwycięstwo zapewniło przewagę sprawy naszej, musicie broń złożyć, a jeśli kiedy wrócicie do walki, znajdziecie nas gotowych; lecz jakkolwiek licznem będzie wojsko wasze, nie doznacie lepszego losu. Niebo wspomaga wiernych.
20. Wierni! bądźcie posłuszni Bogu i Jego posłańcowi, nie uchylajcie się od tej powinności, wy jego słowa słyszycie.
21. Nie bądźcie podobni tym co mówią iż słyszą, a wcale nie słyszą.
22. Podlejszy to stan, w oczach Przedwiecznego, od dzikich zwierząt: być głuchym, niemym i nic nie pojmować.
23. Gdyby w nich Bóg widział jaką dobrą skłonność, im rozum, ale ten dar zatwardził by jeszcze ich upór, w oddaleniu się od wiary.
24. Wierni! bądźcie posłuszni głosowi Boga i Proroka; ponieważ On wam dał życie, pamiętajcie iż On jest pomiędzy człowiekiem a jego sercem, że wy wszyscy powrócicie do Niego.
25. Strzeżcie się buntu, nie między samymi tylko bezbożnymi on może okazać się. Wiedzcie, że Wszechmocny strasznym jest w zemście swojej.
26. Przypominajcie sobie, jak słabi i nie liczni byliście w tem miejscu, lękaliście się być wyciętymi od waszych nieprzyjaciół. Niebo wspierało waszą niemoc, dało wam schronienie, obfity pokarm; a to, iżbyście byli wdzięczni.
27. Wierni! strzeżcie się oszukiwać Boga i Proroka, oddalcie zdradę z umawiań się waszych, przecież oświeceni jesteście.
28. Widzicie, że wasze bogactwa i dzieci są ponętą dla drugich, a nagroda którą wam Bóg gotuje, wspaniała.
29. Wierni! Jeżeli będziecie obawiać się Boga, On was od złych ludzi odłączy, zgładzi wasze grzechy, przebaczy je wam, i wyleje na was skarby swej szczodrobliwości.
30. Kiedy niewierni stawili na ciebie zasadzki, gdy cię schwycić chcieli, śmierć tobie zadać, lub ciebie wygnać, Bóg, który pilniej czuwa od zdrajców, zniszczył ich zamachy.
31. Gdy czytać będziecie niewiernym Boską naukę, powiedzą: Takąż samą z łatwością moglibyśmy napisać. Nie jest to nic innego, tylko nierozsądne marzenia.
32. Boże Wszechmocny zawołali oni, jeżeli Koran prawdę w sobie zawiera, spraw aby deszcz kamienny spadł na nasze głowy, spuść na nas najstraszniejsze kary.
33. Niebo ich nie ukarało, bo ty między nimi byłeś, a oni przebaczenia potem wzywali.
34. Bóg mógł im dać uczuć zemstę swoją, gdy odwracali wiernych od kościoła, chociaż nie byli Jego strażnikami; bo ludzie tylko cnotliwi zasługują być niemi, lecz większa część nie wie o tem.
35. Ich modlitwą w miejscu świętem, było tylko: świstanie ust i bicie rękami. Przyjdzie czas, że usłyszą te wyrazy: kosztujcie kary za waszą bezbożność.
36. Oni obracają swe bogactwa na obalenie wiary, ale rozproszą je, a gorzki żal będzie tego owocem, i zwyciężonymi zostaną.
37. Wszyscy niewierni połączeni będą w piekle.
38. Bóg oddzieli dobrych od złych ludzi; On zbierze zbrodniarzy i wyda ich na najsroższe męczarnie. Spełni się ich zguba.
39. Powiedz niewiernym, że jeżeli rzucą niedowiarstwo, otrzymają przebaczenie przeszłych czynności; lecz jeżeli upadną, to mają przed sobą przykład z starożytnych ludów.
40. Walcz z nimi, póki nie wytępisz pokusy, i póki, święta wiara Islamu nie będzie zwycięską. Jeżeli się nawrócą Bogu to będzie wiadomem.
41. Jeżeli trwać będą w nieposłuszeństwie, niech pamiętają że Bóg jest Panem i że potężną jest Jego opieka.
42. Pamiętajcie! że piątą część łupów, winni jesteście Bogu, Prorokowi, rodzicom, krewnym, sierotom, podróżującym i ubogim; jeżeli wierzycie w Boga, i w to co On objawił słudze swemu, w owym dniu pamiętnym, gdy się dwa wojska spotkały.
43. Staliście nad strumieniem, nieprzyjaciel był na przeciwnym brzegu, karawana wasza była niżej, mimo waszych umów niezgoda byłaby się wznieciła między wami; lecz Najwyższy chciał spełnić, co w Jego wyrokach postanowionem było.
44. Ten kto powinien był zginąć, upadł; a komu należało otrzymać zwycięstwo, zwalczył, aby nieba Jego chwały były świadkiem; Bóg wie, zna i przewiduje wszystko.
45. Bóg we śnie, pokazał wam nieliczne wojsko nieprzyjacielskie, gdyby wam je straszniejszem ukazał, stracilibyście męstwo i niezgoda rozerwałaby was. On ochronił was od tego widoku. On zmniejszył dla oczu waszych liczbę nieprzyjaciół, bo zna głęboko serca ludzkie.
46. Gdyście rozpoczęli bitwę: On dla oczu waszych nieprzyjaciół, rozmnożył liczbę waszych żołnierzy, a to, iżby spełnić to, co było przez Niego postanowionem. On jest końcem wszech rzeczy.
47. O wierni gdy na nieprzyjaciół idziecie, bądźcie niezachwiani, przywodźcie sobie co chwilę pamięć o Bogu, iżbyście byli szczęśliwi.
48. Bądźcie posłuszni Bogu, Jego Prorokowi; lękajcie się niezgody, iżby nie zgasiła waszego męstwa. Bądźcie wytrwali. Bóg jest za tymi, którzy w cierpieniach wytrwałość zachowują.
49. Nie bądźcie podobni tym, co swe ustronia przez dumę rzucają, a swoich bliźnich zwodzą z drogi Pańskiej. On widzi ich sprawy.
50. Szatan, wynosząc zasługę ich czynów, rzecze im: Dziś będziecie niezwyciężeni, ja na czele waszem pójdę. Gdy się dwa wojska spotkały, on cofnął się i rzekł: Opuszczam was, bo widzę to, czego wy nie dostrzegacie; boję się Boga, którego straszliwe są kary.
51. Niewierni, i ci których serca były zepsute, mówili: wiara ich oślepiła. Lecz kto pokłada ufność w Bogu, doznaje: że On jest rozumny, mądry i przewidujący.
52. Co za okropny widok! kiedy aniołowie zadają śmierć niewiernym! oni ich wnętrzności wyrywają, wołając te słowa: Idźcie kosztować ognia tych męczarni.
53. Kara ta, należy się im za ich zbrodnie, ponieważ Bóg nie jest niesprawiedliwym dla sług swoich.
54. Oni byli podobni rodzinie Faraona, niewiernym, którzy ich poprzedzili. Bóg ich zniszczył wpośród występków, a jest strasznym w karaniu.
55. Bóg nie odwraca swych łask od narodu, aż gdy go przewrotnym ujrzy. On widzi i zna wszystko.
56. Oni byli podobni rodzinie faraona i tym którzy przeczyli naszej nauce; znalazła ich zemsta moja wpośród ich zbrodni; a tak w głębokościach morskich pochłonąłem Faraona wojsko, gdyż było bezbożne.
57. Niewierny, który się wzbrania wierzyć w Islam, górzej bydlęcia ohydny jest Bogu.
58. Ci, którzy w każdem przymierzu, gwałcą, przymierze które zawarli, nie mają bojaźni Pańskiej.
59. Jeżeli los wojny odda ich w ręce twoje, karami, jakie dla nich zgotujesz, przestrasz tych którzy idą za nimi, a to, iżby się upamiętali.
60. Nie lękaj się tych, od których spodziewasz się zdrady, obchodź się z nimi, tak jak oni postępują. Bóg nienawidzi zdrajców.
61. Niech niewierny nie myśli, aby mógł zemsty Boskiej uniknąć; on jej nie potrafi wstrzymać.
62. Połączcie wasze siły, zgromadźcie wasze konie, iżbyście postrach rzucili w nieprzyjaciół Boga i was samych, a także tych których nie znacie: Bóg ich zna; wszystko cokolwiek na Jego usługę wydacie, oddane wam będzie. O! nie będziecie oszukani.
63. Zgódź się na pokój, jeżeli go żądają, połóż twą ufność w Panu, On zna i uważa wszystko.
64. Jeżeliby chcieli zdradzić cię; Bóg wstrzymałby ich zamachy. On cię umocnił swoją i wiernych pomocą. On zjednoczył ich serca, wszystkie skarby ziemskie, nie mogłyby sprawić tego połączenia, ono jest skutkiem Jego dobroci; On jest potężny! mądry.
65. O Proroku! opieka Boska jest dostateczną obroną dla ciebie i wiernych którzy za tobą pójdą.
66. O Proroku! zachęcaj wiernych do boju, z nich dwudziestu mężnych zwalczy dwiestu niewiernych, przed stem wiernych tysiące uciekną, bo im mądrości brakuje.
67. Bóg chce ulżyć waszemu losowi. On zna waszą słabość. Stu z pomiędzy was mężnych, pokona dwiestu nieprzyjaciół, a tysiąc nad dwoma tysiącami odniesie zwycięstwo: z dopuszczenia Bożego, który wspiera walecznych.
68. Żaden Prorok, nigdy nie brał niewolników aż po wylaniu krwi licznych nieprzyjaciół; wy skarbów doczesnych żądacie, a Bóg chce wam dać skarby wieczne, bo jest potężny i mądry.
69. Gdyby wam tych przykazań nie zesłał, łupy przez was zabrane, ściągnęłyby Jego zemstę.
70. Pożywajcie dozwolone dobra z tych, któreście na nieprzyjaciołach zdobyli, i bójcie się Pana. On jest łaskawy i miłosierny.
71. O Proroku! powiedz niewolnikom których zabrałeś: jeżeli Bóg widzi prawość serc waszych, On wam zeszle bogactwa większe od tych które wam zabrano, i przebaczy wam wasze winy, bo jest miłosierny i pobłażający.
72. Jeżeli chcieli cię zdradzić, byli zdrajcami Boga, On cię uczynił pośrednikiem ich losu, On jest mądry i rozumny.
73. Wierni którzy opuścili swe rodziny, iżby swemi dostatkami i osobami bronili sprawy Boga: podziela się łupem z tymi, którzy dali pomoc i schronienie Prorokowi. Nie będziecie obcować z wiernymi, którzy zostaną w swych domach, póki nie wyjdą do boju. Jeżeliby wzywali twej pomocy ku obronie swej wiary, pomóż im, byle nie przeciw sprzymierzeńcom swoim; Najwyższy jest świadkiem waszych czynności.
74. Niewierni są między sobą złączeni przymierzem; jeżeli podobna jedność panować nie będzie między wami, odszczepieństwo i zepsucie okryją ziemię.
75. Wierzący którzy opuścili swa ojczyznę by walczyć pod chorągwiami wiary, i ci którzy dali schronienie i pomoc Prorokowi, są prawdziwie wierni. Będą oni używać pobłażania Boskiego i chwały w rajskich rozkoszach.
76. Ci, którzy chętnie przyjmują wiarę, wyrzekną się ojczyzny, i walczyć będą w obronie Islamu, staną się wam towarzyszami. Ci, którzy z wami mniej lub więcej złączeni, chlubnie są zapisani w księdze, ponieważ mądrość Wszechmocnego, ogarnia świat cały.

9. Surah at-Taubah
[PRZYWILEJE I SKRUCHA, objawiona w Medynie]

1. Od Boga i Proroka ogłoszonem jest bałwochwalcom, z którymi zawrzecie przymierze, iż powinni nawracać się.
2. Przez cztery miesiące podróżuj bezpiecznie i bądź przekonany, że nic nie potrafi wstrzymać ramienia Najwyższego, w niesieniu hańby niewiernym.
3. Bóg i Jego posłańcy ogłaszają, że dla bałwochwalców, po upłynionych dniach pielgrzymki nie ma przebaczenia. Trzeba się wam nawrócić, bo jeśli zostaniecie w niedowiarstwie, pamiętajcie, że nie będziecie mogli wstrzymać zemsty niebios. Zapowiedz niewiernym bolesne kary.
4. Dotrzymajcie wiernie zawartego z bałwochwalcami przymierza; jeżeli oni sami nie łamią go, i jeżeli nie dają. pomocy waszym nieprzyjaciołom przeciw wam. Bóg kocha tych, którzy Go boja się.
5. Po upływie świętych miesięcy, zabijajcie niewiernych wszędzie gdzie ich napotkacie, bierzcie ich w niewolę, oblegajcie im miasta, ze wszystkich stron stawcie na nich zasadzki. Jeżeli się nawrócą, i odprawiać będą modlitwy, zapłacić powinni haracz święty: zostawcie ich w pokoju. Pan jest miłosierny i łaskawy.
6. Daj bałwochwalcom straż bezpieczeństwa, jeżeli prosić o nią, będą, w celu, by zrozumieli słowo Boże; niech zabezpiecza ich do czasu nawrócenia, ponieważ oni są pogrążeni w ciemnocie.
7. Bóg i Prorok, mogąż mieć jakie przymierze z bałwochwalcami? Jednakże: jeśli ci ostatni, nie łamią, zawartej umowy przed kościołem Mekki, godni są, przymierza Boskiego. Bądźcie mu wierni, Bóg kocha tych, którzy się go boją.
8. Ale jak oni dochowaliby przymierza? Jeżeli mieć będą nad wami przewagę, ani ich krwi związki, ani świętość ich przymierza, wstrzymają od wiarołomstwa.
9. Dla nikczemnych zysków, zaprzedali oni naukę Koranu, sprowadzili wiernych z drogi zbawienia; wszystkie ich sprawy nacechowane są piętnem niesłuszności.
10. Oni zerwali wszystkie dla siebie wędzidła, gwałcą i krwi związki i przysięgę swoją.
11. Jeżeli rzuciwszy swe błędy odprawiać będą modlitwę i opłacać będą dań świętą, zostaną wam braćmi w wierze. Wykładam przykazania Boskie tym, którzy umieją je pojąć.
12. Jeżeli z obrazą świętości przymierza, grożą waszej wierze, uderzcie na ich dowódców, bo nie zdoła ich wstrzymać przysięgą.
13. Będziecież wzbraniać się walczyć z wiarołomnym ludem, który usiłował wygnać waszego Proroka, który na was pierwszy napadł, wyżbyście się go lękali? Jeżeli wierni jesteście, powinniście bardziej lękać się Boga.
14. Uderzcie na nich, Bóg ich. ukarze własnemi rękami; On ich hańbą okryje; On was przeciw nim wesprze i umocni serca wiernych.
15. On ich gniew w nicość obróci, a komu zechce przebaczy, bo jest rozumny i mądry.
16. Wtenczas gdy Bóg wiedział, którym z was walczyć przyjdzie; kiedy bez sprzymierzeńców nie mogliście mieć innej pomocy prócz ramienia Pańskiego, Jego Proroka i nie wielu wiernych, sadziliście, że opuszczeni jesteście. Najwyższy zna myśli wasze.
17. Zakazanem powinno być niewiernym, wnijście do przybytku świętego; bo niedowiarstwo które wyznają, czyni ich tego niegodnymi, próżne są ich uczynki, ogień będzie im wiecznem mieszkaniem.
18. Lecz ci, którzy wierzą w Boga i w dzień ostateczny odprawiają modlitwę i płacą dań świętą a nie mają innej bojaźni prócz Boga, zwiedzać będą Jego kościół, znajdą może drogę zbawienia.
19. Myślicież, że ci co wodę pielgrzymom przynoszą, lub miejsce święte zwiedzają, mają równą wiernym zasługę, tym co z bronią w ręku walczą za wiarę. Pan ich uczynki inaczej ocenia.
20. Wierni, którzy się wydrą z łona swych rodzin, by stanąć pod chorągwiami Boga, z poświęceniem własnych dostatków i życia, osiągną miejsca najgodniejsze w królestwie niebieskiem, i używać będą najwyższego szczęścia.
21. Bóg im obiecuje swoje miłosierdzie, oni będą celem Jego łaskawości i zamieszkają ogrody rozkoszne, gdzie panować będzie najwyższa szczęśliwość.
22. Tam używać będą wiecznych rozkoszy, bo nagroda Pańska jest wspaniała.
23. Wiernil poprzestańcie kochać waszych rodziców, i waszych braci, jeżeli niedowiarstwo przełożą, nad wiarę, bo jeśli ich kochać będziecie, staniecie się przewrotnymi.
24. Jeżeli wasi rodzice, dzieci, bracia, żony, krewni, bogactwa które posiadacie, handel którego upadku lękacie się, wasze ulubione mieszkania, mają więcej mocy nad waszem sercem, niż Bóg i Prorok Jego i święta za wiarę wojna, spodziewajcie się sądu Najwyższego, on nie oszczędza przewrotnych.
25. Ileż razy Wszechmocny dał wam uczuć skutki swej opieki? Czy pamiętacie ów dzień Honein, gdy liczba wojsk waszych podniosła waszą dumę; na cóż się wam przydało to straszliwe wojsko, ziemia była za ciasną dla was w nagłej ucieczce.
26. Bóg wiernych i Proroka swą strażą otoczył, zesłał zastępy aniołów niewidzialnych oczom waszym, by ukarać niewiernych; taki to los przewrotnych.
27. On komu zechce przebaczy, On pobłażający i miłosierny.
28. Wierni! bałwochwalcy są nieczyści, przed skończeniem roku, po nawróceniu nie powinni zbliżać się do świętego kościoła Mekki. Jeżeli lękacie się ubóstwa. Niebo wam otworzy swe skarby. Bóg rozumny i mądry.
29. Wytępiajcie tych, którzy nie wierzą w Boga i dzień ostateczny, którzy nie przestrzegają tego, czego im Pan Bóg zakazał, i którzy nie wyznają prawej wiary, i w ogólności wszystkich, którzy nie wierzą w pisma zesłane od Boga, wytępiajcie giaurów, chyba że opłacać będą daninę własnemi rękami, i staną się zupełnie uległymi.
30. Żydzi powiadają, że Ozair jest synem Bożym; chrześcijanie toż samo mówią o Jezusie, oni mówią jak niewierni, którzy ich poprzedzili i zaprzeczali jedności Boskiej. Niech niebo ukarze ich bluźnierstwa.
31. Oni swych kapłanów, zakonników, Jezusa syna Marji, nazywają Panami, a im rozkazano słuchać jednego Boga nad którego nie masz innego; przekleństwo tym, którzy tamtych do Jego części przyłączą.
32. Oni by swem tchnieniem chcieli zagasić światło Boga, ale On je rozjaśni, mimo wściekłości jaką wzbudzi w niewiernych.
33. On posłał swego Apostoła dla opowiadania świętej wiary i wzniesienia jej chwały na upadku innych wyznań, mimo zabiegów innowierców.
34. Wierni! pamiętajcie, że większa część księży i zakonników pożera bezużytecznie cudze dobra, a ludzi sprowadzają z drogi zbawienia. Powiedz tym, którzy gromadzą w swych skarbach złoto, a nie chcą go użyć na obronę wiary, że strasznym mękom ulegną.
35. Przyjdzie dzień, w którym to złoto w piekielnym rozpalone ogniu, przyłożą im do czoła i bioder, mówiąc: oto skarby któreście nagromadzili, cieszcie się z nich teraz.
36. Gdy Wszechmocny stworzył niebo i ziemię, podzielił rok na dwanaście miesięcy, ta liczba wyrytą była w świętej księdze; z nich cztery miesiące są święte; to jest wiara prawdziwa. Podczas tych miesięcy wystrzegajcie się niegodziwości, lecz z niewiernymi walczcie w każdym czasie, jak oni wam nie dają pokoju. Pamiętajcie, że Bóg jest z tymi którzy się Go boją.
37. Odkładać na inny czas święte miesiące, jest bezbożnością. Niewierni w jednym roku zezwalają na tę przemianę, a W drugim są jej przeciwni i dokładnie zachowują święte miesiące. Oni dopuszczają się tego, czego im Bóg zabronił, i chlubią się ze swych własnych zbrodni. Bóg nie oświeca bezbożnych.
38. O wierni! jaki był wasz przestrach, gdy wam powiedziano: Idźcie walczyć za wiarę! Wyżbyście przenieśli życie doczesne nad wieczne? Lecz czem że są dobra ziemskie, w porównaniu do niebieskich rozkoszy?
39. Jeżeli nie pójdziecie walczyć. Bóg was srogo ukarze i inny naród na waszem miejscu postawi, a wy niczem nie będziecie mogli wstrzymać Jego zemsty, bo moc Jego jest nieskończona.
40. Jeżeli odmówicie swej pomocy Prorokowi, Bóg mu będzie pomocą; od Jego ramienia był wspieranym kiedy go niewierni wygnali, jeden tylko z towarzyszy ucieczki jego, był mu pomocą, gdy się do jaskini skryli; natenczas to rzekł Mahomet do niego: Nie trać serca, Bóg jest z nami. Niebo zesłało mu bezpieczeństwo i straż aniołów niewidzialnych oczom waszym. Mowy bezbożnych w nicość poszły, a słowo Boże wywyższone. Bóg jest potężny i mądry.
41. Młodzi i starzy, idźcie do boju; życie wasze i bogactwa poświęcajcie w obronie wiary, nic wam godniejszej nie zjedna zasługi, o! gdybyście o tem wiedzieli!
42. Nadzieja bliskiej i łatwej wygranej pobudziłaby was do boju, lecz was przestrasza wielkość przedsięwzięcia; poprzysięgacie na Imię Boga, iż gdybyście mogli, poszlibyście pod Jego chorągwie, ale ta wymówka bezsilna, bo Najwyższy zna wasze kłamstwa.
43. Oby niebo przebaczyło i pobłażało ich nieprawym żądzom! potrzeba było czasu, na odróżnienie kłamców od mówiących prawdę.
44. Ci którzy wierzą w Boga i dzień ostateczny, nie będą żądali wyłączenia; oni poświęcą swe dostatki i przeleją krew za sprawę Boga, bo wiedzą że On wszystko widzi.
45. Lecz ci, którzy nie wierzą w Boga i dzień sądu ostatecznego, którzy błądzą w odmęcie niepewności, prosić cię będą, iżbyś ich uwolnił od stawania do boju.
46. Gdyby mieli zamiar pójść pod chorągwie wiary, poczyniliby przygotowania; lecz niebo odrzuciło ich posługę, powiększyło ich podłość i powiedziało im: Zostańcie z niewiastami.
47. Gdyby byli poszli z tobą, przysporzyliby tylko wydatków, i niesnaski wzniecaliby w wojsku; wieluby dało ucho ich buntowniczym mowom; ale Bóg zna przewrotnych.
48. Już pierwej chcieli roznieść ogień buntowniczy, sprzeciwiali się twym zamiarom, aż póki prawda zesłana z nieba, nie odsłoniła woli Bożej ich upornym oczom.
49. Wielu z nich mówić ci będą: Uwolnij nas od wojny, nie mieszaj nas w zatargi. Nie wpadliż w nie, oni sami? Lecz piekło ogarnie niewiernych.
50. Zasmucą ich powodzenia twoje, a na odgłos twych przeciwności zawołają: Dobrze żeśmy się innej strony trzymali; i odpadną w niedowiarstwo, a cieszyć się będą z nieszczęść twoich.
51. Powiedz im: Nic się nam zdarzyć nie może nad to, co zapisanem jest w wyrokach Przedwiecznego; On jest Panem naszym i niech wszyscy wierni położą w Nim swe zaufanie i nadzieję.
52. Jakaż jest wasza nadzieja? Jedna z dwóch rozkoszy, że będziecie zwycięzcami lub męczennikami, ale Bóg was ukarze lub w swej zemście odda rękom naszym; czekajcie, i my za was czekać będziemy.
53. Powiedz im: Czy dobrowolnie, czy nie chętnie poświęcicie wasze dobra, odrzucone będą, ponieważ bezbożni jesteście.
54. Bóg ich ofiary odrzuca, bo oni nie wierzą, w Niego, ani w Jego Proroka, bo oni się modlą, ozięble, i swej pomocy nie chętnie udzielają.
55. Niechaj ani skarby ich, ani liczba ich dzieci, nie trwożą wiernych; zgubne to są te dary, których niebo użyje na ich ukaranie; zeszłe na nich śmierć, wtenczas, gdy się tego najmniej spodziewać będą.
56. Przysięgają na Imię Boga, że do waszej strony należą; bojaźń kary znagla ich do tego krzywoprzysięstwa.
57. Szukają jaskiń i lochów, i biegną tam aby ukryć swą podłość.
58. Oskarżać ciebie będą o podział jałmużny, radzi są gdy mają w niej udział, a oburzają się gdy jej im odmówią.
59. Nie powinniż by przestać na tem co mają od Boga i od Proroka? Nie powinniż by wyrzec: przestajemy na łasce nieba. Bóg i Prorok osypią nas dostatkami, my bowiem używamy Imienia Bożego zawsze i wszędzie.
60. Jałmużna powinna być użytą na wsparcie ubogich, nędzarzy, i tych którzy ich do siebie przyjmują, jako też tych co przyjmują Islam; na wykupienie niewolników, na wspomożenie obciążonych długami, dla podróżujących, na prowadzenie wojny świętej, taki podział przepisany jest od Pana, On jest rozumny i mądry.
61. Potwarz rzuconą jest na Proroka; zarzucają mu, że rad wszystkiego słuchać, odpowiedz: On słucha wszystkiego co może być wam użyteczne, on wierzy Bogu i wiernym.
62. Miłosierdzie jest udziałem wierzących, a męki będą. nagrodą tych, którzy rzucają, potwarz na sługę Najwyższego.
63. Nie skąpią przysiąg, by zjednać twoją przychylność; gdyby oni mieli wiarę, korzystniej by im było starać się o względy Boga i Proroka.
64. Czyż nie wiedzą, że ci którzy się odłączają od Boga i Jego posłańca, piekło mieć będą za wieczne mieszkanie, i pohańbieniem okryci zostaną.
65. Bezbożni lękają się, aby Bóg nie spuścił suraty, w której by wykrytem było, co się zawiera w ich sercach. Powiedz im: Śmiejecie się? Bóg wyjaśni to, co wy ukrywacie.
66. Zapytaj ich o przyczynie śmiechu, oni odpowiedzą: My z was naigrawaliśmy się. Pytaj się ich: Wyżbyście śmieli naigrawać się z Boga, wiary i Jego posłańca.
67. Nie tłomaczcie się więcej, wy rzuciliście wiarę, by iść za występkiem; jeżeli niektórzy z was mogą spodziewać się przebaczenia; inni, oddani bezbożności, skazani będą na straszne męczarnie.
68. Bezbożni łączą się, by spełniać zbrodnie, a potępiać słuszność; serca ich są dla jałmużny zamknięte. Zapominają o Bogu, chociaż sami od Niego zapomniani, bo są przewrotni.
69. Bóg zbrodniarzom i niewiernym obiecał ogień piekielny; tam, obciążeni Jego przekleństwem, i wiecznemi mękami dręczeni, odpokutują za swe grzechy.
70. Podobni jesteście bezbożnym, którzy was poprzedzili; oni byli mocniejsi i możniejsi bogactwy i licznem potomstwem; używali dóbr ziemskich jakich im niebo udzieliło, wyście też jak i oni, używali swoich; mówiliście tak, jak i oni mówili; próżne ich uczynki, wiadome są na tym i na tamtym świecie; oni odrzuceni zostali.
71. Czyż im nie są znane dzieje pierwszych ludów: Noego, Ada, Abrahama, Madjanitów, i miast zburzonych. Mieli oni Proroków, którzy w ich oczach cuda czynili; Bóg z nimi sprawiedliwie obchodził się, sami byli sprawcami swej zguby.
72. Wierni składają towarzystwo przyjaciół, umacniają sprawiedliwość, potępiają niesłuszność, oddani są modlitwie; płacą świętą tą daninę, są posłuszni Bogu i Jego apostołowi; oni osiągną, miłosierdzie Pana, gdyż On jest potężny i mądry.
73. On im przeznaczy ogrody zroszone rzekami; wprowadzeni w rozkoszne mieszkania Edenu, używać będą wiecznie łaski Pana
74. O Proroku! pokonywaj niedowiarków i bezbożnych, obchodź się z nimi surowo. Piekło straszliwe ich mieszkaniem będzie.
75. Przysięgają na imię Boskie, że nie potwarzali Proroka, oni są niewierni tak w wierze, jak w mowie swojej, nie osiągną celu swych gorących chęci. Za to, że Bóg ich osypał dobrodziejstwy swemi, oni byli niewdzięczni i Jemu i Jego Prorokowi. Nawrócenie byłoby im źródłem korzyści; jeżeli zwlekać będą. Bóg ich w tom i przyszłem życiu ukarze; nie znajdą już nigdy, ani opiekuna, ani przyjaciela.
76. Niektórzy z nich przyrzekli Bogu, że jeśli im otworzy skarby swoich dobrodziejstw, dadzą jałmużnę i pójdą drogą cnoty.
77. Bóg uczynił zadość ich żądaniom, a oni za dobrodziejstwa odpłacili mu chciwością i odstąpieniem od wiary.
78. On w bezbożności ich serca zatwardzi, aż do dnia kiedy przed Nim staną; bo zapominając swych przysiąg, stali się krzywoprzysięzcami.
79. Czyż nie wiedzieli, że Bóg zna ich skrytość i pokątne rozmowy; przecież nic nie jest ukrytem przed Jego oczami.
80. Ci, którzy przyganiają wiernym, żyjącym li z pracy rąk własnych, hojność w dawaniu jałmużny; i naigrawają się z ich miłosierdzia, staną się celem pośmiewiska u Boga, i padną ofiarą męczarni.
81. Napróżno byś za nimi błagał siedemdziesiąt razy miłosierdzia Bożego, On im nie przebaczy; bo ani w Niego, ani w Proroka wierzyć nie chcieli, a Bóg nie oświeca przewrotnych.
82. Uradowani z odejścia Proroka, nie chcieli wspierać sprawy nieba, ni osobami, ni majątkiem, i rzekli: Nie idźmy walczyć w upały. Odpowiedz im: Piekielny ogień straszliwszy będzie od wszelkich upałów. O! gdyby w to uwierzyli.
83. Niech się chwilę pośmieją; długi płacz będzie owocem ich postępowania.
84. Jeżeli ci Bóg dozwoli z wojny powrócić, a oni zechcą wystąpić za tobą, powiedz im: Nie przyjmę was w poczet moich żołnierzy, nie będziecie walczyć pod memi chorągwiami; przy pierwszem spotkaniu przenieśliście domowe ustronie nad wojnę, zostańcie więc z zostającymi.
85. Jeżeli który z nich umrze, nie módl się za niego, omijaj grób jego; bo oni nie chcieli wierzyć w Boga i Jego posłańca, i umarli w niedowiarstwie swojem.
86. Ich bogactwa i liczne potomstwo, niech ciebie nie kuszą;Bóg ich użyje na ukaranie ich na tym świecie, oni umrą w swej niegodziwości.
87. Gdy Bóg zesłał suratę, w której zalecił im: Wierzyć w Niego i Jego apostoła, i iść za nim na wojnę; możniejsi z nich, prosili byś ich od niej uwolnił, chcąc zostać na łonie swych rodzin.
88. Woleli pozostać w tyle; Bóg zatwardził ich serca, nie usłyszą więcej Jego mądrości.
89. Prorok i wierni, którzy poświęcili swe dostatki i przeleli krew w obronie Islamu, osypani zostaną względami nieba, i szczęścia używać będą.
90. Zamieszkają wiecznie miejsce od Boga zgotowane, gdzie ogrody rzekami zraszane, gdzie panować będzie najwyższa szczęśliwość.
91. Wielu Arabów z pustyni, przyszło wymawiać się od wojny. Ci którzy nie uwierzyli w Boga i Proroka, pozostali w domu, odbiorą karę za swój brak wiary.
92. Słabi, chorzy i nie mogący się wyżywić, nie są obowiązani walczyć; jeśli radzili się w tem Boga i Jego posłańca, doświadczą łaski i miłosierdzia Bożego.
93. Wierni, którzy prosili o konie, a nie mogąc ich dostać, ze łzami w oczach i rozpaczą, że nie mogli przelać swej krwi za pomocą Boga, powrócili do siebie; niech się nie lękają wyrzutów.
94. Lecz możni, którzy cię prosili abyś ich wytoczył, wykroczyli; woleli pozostać w domu. Bóg na ich sercach położył pieczęć odrzucenia, a oni tego nic czuli.
95. Za powrotem twoim przybiegną uniewinniać się; powiedz im: Wasze wymówki są, próżne, nic wam nie wierzymy; Bóg nam objawił wasze postępowanie, i On je rozsądzać będzie. Staniecie przed tym, który zna skrytości, i odkryje waszym oczom, to coście uczynili.
96. Za powrotem twoim z wojny, będą cię zaklinać na imię Boga, abyś się od nich oddalił i nie karał. Oddal się, bo oni są nieczyści; piekło będzie nagrodą za ich uczynki.
97. Zaklinać cię będą, abyś się z nimi pojednał. Pamiętaj, jeżeli się do ich próśb skłonisz, że Bóg nienawidzi przewrotnych.
98. Arabowie z pustyni, są najuporniejsi z niewiernych i bezbożnych. Nic więc dziwnego, że nie znają praw które niebo zesłało przez Proroka. Bóg jest mądry i rozumny.
99. Wielu z nich myśli, że jałmużny użyte są na zaspokojenie krajowych długów; oni wam życzą, abyście doznali niepowodzeń losu, lecz sami doświadczą okropnych nieszczęść. Bóg zna i uważa wszystko.
100. Niektórzy z Arabów, którzy wierzą w Boga i dzień ostateczny, mniemają, że jałmużna do Przedwiecznego ich zbliża, i czyni uczestnikami modłów Proroka. Prawdziwa jałmużna, zbliży ich rzeczywiście do Majestatu Boskiego, i zjedna im pobłażanie, u litościwego i miłosiernego Boga.
101. Pierwsi, którzy opuścili kraj swój i poszli na wojnę świętą, Mohadżeryni i Ansarjanie, oraz ci którzy poszli za ich przykładem, zasłużyli na miłość Boga, którego czcili, a który im przygotował ogrody oblane rzekami, gdzie kosztować będą wiecznych rozkoszy.
102. Między Arabami pasterzami, którzy cię otaczają., między mieszkańcami Medyny, są jeszcze bezbożni; ty ich nie znasz, lecz mnie są wiadomi. Podwójna kara dla nich przeznaczona, będą skazani na straszne męki.
103. Inni przyznali się do winy, i dobremi uczynkami chcieli okupić swe grzechy; może Bóg skłoni ku nim swe litościwe oko: On jest łaskawy, miłosierny i pobłażający.
104. Przyjmij w jałmużnie część majątku ich, aby ich oczyścić, i zagładzić winę ich nieposłuszeństwa. Módl się za nich, modlitwy twoje wrócą, pokój ich duszom. Bóg wie i uważa wszystko.
105. Czyż nie widzą, że Bóg przyjmuje pokutę i jałmużnę sług swoich? Bo jest litościwy i miłosierny.
106. Powiedz im: Czyńcie co chcecie; Bóg, Jego posłaniec, i wierni, widzieć będą wasze uczynki. Staniecie przed sądem tego, któremu wszystkie skrytości są jawne; On wam ukaże sprawy wasze.
107. Inni czekają sądu Bożego, gotowi do przyjęcia Jego kary lub względów. Najwyższy jest rozumny, mądry, i lubi pokornych.
108. Kościół, który oni zbudowali, jest to przytułek zbrodni i niedowiarstwa; cel poróżnienia wiernych; miejsce, gdzie ci którzy podnieśli broń przeciwko Bogu i Jego słudze, umawiali swe spiski, chociaż przysięgają, że ich zamiary były czyste. Bóg jednak wie o ich kłamstwie.
109. Strzeż się wchodzić do tego kościoła, bo prawdziwy jest założony dla pobożnych; tam, powinieneś odprawiać modlitwy, tam śmiertelni powinni żądać oczyszczenia, Bóg kocha czystych.
110. Z dwóch świątyń, z których jedna założoną jest na bojaźni Boga, druga na piasku podmywanym przez najczystszy potok, a która bliską jest pogrążenia się w ogniu piekielnym, któraż ma trwalszą posadę? Bóg nie jest przewodnikiem przewrotnych.
111. Serca ich będą, dręczyć się, gdy wzniesiona ich niedowiarstwem budowa, runie. Bóg jest mądry rozumny.
112. Bóg zakupił życie i dostatki wiernych, a zapłata za nie będzie raj; będą walczyć, zabijać swoich nieprzyjaciół i sami od ich ciosów padać, ale spełnią się wszystkie obietnice, dane im w Pentateuchum, Ewangelji i Koranie, bo któż rzetelniejszym w dopełnieniu swych obietnic nad Boga? Radujcie się z waszego przymierza, ono wam będzie godłem szczęścia.
113. Ci którzy pokutują, służą, Panu, chwała Go, modlą się, czczą Go, poszczą, nakazują i wypełniają, sprawiedliwość, zapobiegają zbrodniom, i strzegą, się przekraczać granice Boskie, będą szczęśliwi.
114. Prorok i wierni, nie powinni wstawiać się za bałwochwalcami, chociażby nawet za krewnymi swymi, gdy wiedzą, że oni powinni być pogrążeni w piekle.
115. Abraham, przyrzekłszy modlić się za swojego ojca: dotrzymał obietnicy, lecz skoro poznał, iż on był nieprzyjacielem Boga, odstąpił zobowiązania się, a jednak Abraham, był ludzki i pobożny.
116. Bóg, tym których oświecił, nie pierwej dozwoli wrócić do błędu, aż im nie ogłosi, czego lękać się powinni bo mądrość Jego nieskończona.
117. Bóg jest władcą nieba i ziemi. On daje śmierć i życie, nad Niego nie ma ani opiekuna, ani obrońcy.
118. Bóg w dniu walki powrócił do Proroka wiernych, i ich sprzymierzeńców Mohadżerynów i Ansarjan; bo gdy część wiernych miała się do ucieczki, wstrzymało ich jedno Boskie wejrzenie. On jest dla nich miłosierny i pobłażający.
119. Gdy trzech z nich pozostało z tyłu, zostali wydaleni od towarzystwa; pośród swoich, jakby na wygnaniu. Wspomnieli wówczas, że prócz Boga nie ma dla nich ratunku. Spojrzał na nich z dobrocią, przebaczył, i nawrócili się. On jest miłosierny i pobłażający.
120. Wierni! bójcie się Pana, spełniajcie sprawiedliwość!
121. Mieszkańcy Medyny i okoliczni Arabowie, nie mieli żadnej przyczyny odłączać się od Proroka, i nad jego życie, swoje przenosić. Głód, pragnienie, trudy jakie ponieśli za sprawę Boga, wyprawy na niewiernych, szkody jakich doznali; wszystko to były zasługi, policzone im, ponieważ Bóg nie dopuści, by zaginęła nagroda tym którzy dobrze czynią.
122. Ich wydatki, przeprawa przez rzekę i wszystkie ich kroki, zapisane w księdze Bożej. Były to wszystko prawa, do Jego chwalebnych dobrodziejstw.
123. Nie mają potrzeby razem wszyscy wierni brać się do oręża. Dosyć jest, aby część każdego oddziała została; a to, iżby ucząc się wiary, mogli drugich za powrotem nauczać.
124. O wierni! walczcie z niewiernymi sąsiady, niech was mają za nieubłaganych nieprzyjaciół. Pamiętajcie! że Najwyższy jest z tymi którzy się Go boją.
125. Gdy wam nowa surata zesłaną będzie z nieba, oni powiedzą: Któż z was może tej nauce wierzyć? Lecz Bóg umocnił wiarę wierzących, i w niej pociechę swą znajdą.
126. Ona rozjątrzy ranę tych, których serca zepsute, i oni w bezbożności umrą.
127. Czyż nie wiedzą, iż raz, lub dwa razy corocznie, dosięga ich gniew Boży. Przestrogi te, nie otwierają im oczu, i nie obudzają żalu.
128. Gdy nowy rozdział będzie im posłany, oni się wzajem będą spoglądać na siebie, czy kto na nich patrzeć nie będzie, potem pouciekają. Bóg obłąkał ich serca, bo nie słuchają Jego mądrości.
129. Dostojny Prorok, powstał między wami; obchodzą go wasze grzechy i zapala go gorliwość o wasze zbawienie; a wierni niech się tylko łaski i miłosierdzia po nim spodziewają.
130. Jeśli nie chcą wierzyć nauce, jaką, im opowiadasz, powiedz im: Bóg, jest całe moje dobro, nie masz innego Boga prócz Niego, w Nim położyłem moją nadzieję. On jest władca Najwyższego Tronu.

10. Surah Yunus
[JONASZ - POKÓJ MU, objawiona w Mekce]
W imię Boga Litościwego i Miłosiernego.

1. A. L. R.
Te są znaki, księgi zawierającej mądrość.
2. Czyż ludzie powinni się dziwić, że objawieniami memi obdarzyłem jednego z nich; że mu poleciłem ogłaszać: Kary występnym, a nagrody wiernym? Jednakże znaleźli się niewierni, którzy rzekli: Mahomet jest zwodziciel.
3. Panem waszym jest Bóg, który stworzywszy w sześciu dniach niebo i ziemię, zasiadł na swej stolicy, by rządzić światem. Nie można wstawiać się do Niego, bez Jego woli. On jest waszym Bogiem, czcijcież Jego Najwyższy Majestat. Nie otworzycież oczu?
4. Wy wszyscy powrócicie do Niego, Jego obietnice są nieomylne; kto wydał z siebie stworzenie, ten je postawi przed swoim sądem. On sprawiedliwie nagradza wiernych którzy cnotliwie żyli. Niewierni otrzymają za napój wodę wrzącą, i ulegną karze godnej ich niedowiarstwa.
5. On dał światło słońcu, blask księżycowi, On jego zmiany urządził, służą one do podziału czasu, i do lat rachunku. On stworzył świat na zasadach prawdy, i przedstawił oczom mędrca znaki swej Wszechmocności.
6. Następstwo dnia i nocy, harmonia wszystkich ciał stworzonych na niebie i ziemi; są to uderzające znaki dla tych, którzy się boją Pana.
7. Ci, którzy się niespodziewają zmartwychwstania, którzy ujęci rozkoszami życia doczesnego, spokojnie zasypiają, a naszemi wyrokami gardzą;
8. Ogień piekielny osiągną w nagrodę swych uczynków.
9. Cnotliwi i niezmienni w swej wierze, od Boga prowadzeni będą, i spoczną w ogrodach rozkoszy, nad brzegami rzek.
10. Tam głosić będą chwałę Najwyższego, i siebie witać nawzajem, pokój niech będzie z wami.
11. Modlitwa ich, temi słowy kończyć się będzie: Chwała Bogu, Władcy światowi
12. Gdyby ręka Wszechmocnego, z takąż skwapliwością zsyłała śmiertelnym złe, z jaką oni pragną dobra dla siebie, ich dnie, zeszłyby jak błyskawice. Dozwolę tym którzy przeczą zmartwychwstaniu, aby na łonie swych błędów zasnęli.
13. Kiedy nieszczęście nawiedzi człowieka, on, czy to leży, czy siedzi, czy stoi, podnosi do mnie swój głos płaczliwy; zaledwo go uwolnię od ciężaru którym był uciskany, znowu tak postępuje, jakby nie wiedział żem mu przyniósł pomoc; on bezbożny, upodobał sobie w niewdzięczności.
14. Przed wami zemsta moja zniszczyła zbrodnicze narody, do których pierwej posłałem Proroków, by ich wezwali do wiary; tak nagrodziłem ich przewrotność.
15. Po ich zniszczeniu, posłałem was na ziemię, aby widzieć jak sprawować się będziecie.
16. Gdy ogłaszasz Islam, niewierni mówią: Daj nam Inny Koran, albo ten odmień; odpowiedz im: Nic w nim odmienić nie mogę, to tylko wam podaję co mi zostało objawionem, gdybym był nieposłuszny Bogu, lękałbym się kary dnia ostatecznego.
17. Gdyby Bóg zechciał, nie czytałbym wam Jego przykazań ani wiary nauczał. Czyż mało lat żyłem wpośród was przed Koranem? Czyż tego nie pojmujecie?
18. Cóż może być bezbożniejszego, jak kłamstwo zadawać Bogu, a Jego cuda o fałsz posądzać? Bezbożni, nigdy nie będą mieć powodzenia.
19. Oni cześć Boską oddają bałwanom, którzy im ani szkodzić, ani pomagać nie mogą, mówią: Oto są nasi obrońcy przed Bogiem. Zapytaj ich: Czyż możecie czegokolwiek nauczać Najwyższego? O czemże On na niebie i ziemi nie wie? Chwała Jego Najwyższej potędze! Przekleństwo waszym bożkom zmyślonym.
20. W początku, wszyscy ludzie mieli tylko jedną wiarę; potem, oddali się sporom o nią i gdyby nie był zapadł wyrok Przedwiecznego, ich spory skończyłyby się w jednej chwili.
21. Zapytają oni: Czyż Bóg nie odróżnił jakim znakiem Proroka? Odpowiedz im: To należy do Jego tajemnic, czekajcie i ja z wami czekać będę.
22. Miłosierdzie moje uwolniło ich od nieszczęść jakiemi byli trapieni, a oni dla tego, byli podstępnemi w swej wierze, powiedz im: Bogu łatwiej jest czynić, jak wam oszukiwać; aniołowie, którzy was postrzegają, zapisują wasze czynności.
23. Bóg otwiera wam drogi na morzu i lądzie; gdy płyniecie przy pomyślnym wietrze na okręcie, radość was unosi; gdy zaś wiatr wzmaga się, zagraża burza, zbijają się ze wszech stron fale, i zdaje się, że już pogrążeni będziecie w bałwanach, wtenczas wzywacie Boga na pomoc, i okazujecie mu czystą swą wiarę, wołając: Panie! jeżeli nas wyrwiesz z tej przepaści, pokłon i wdzięczność Tobie oddamy.
24. A zaledwo ocaleni zostaniecie, już tylko głosowi swych namiętności jesteście posłuszni, i zapominacie zupełnie o wdzięczności. O śmiertelni! duszą przypłacicie wasze ziemskie uciechy, staniecie przed moim sądem, a ja wam ukażę, wszystkie wasze przeszłe uczynki.
25. Życie światowe, jest jak deszcz który spada z obłoków; przenika on ziemię, by użyźnił zarodki roślin, służących za pokarm ludziom i zwierzętom. Rośliny rosną, ziemia upiększa się ich barwą., a jej mieszkańcy rokują, stąd nowe bogactwa dla siebie; wtem już to w ciemności nocy, już to w świetle dziennem, spada zniszczenie, i nie ma plonów, jak gdyby przed chwilą nie zdobiły pól. Tak jawnie wykładam cuda Najwyższego, iżby ludziom otworzyły się oczy.
26. Bóg powołuje ludzi do krainy pokoju, a kogo zechce prowadzi drogą zbawienia.
27. Wspaniałą będzie nagroda dobroczynnym, wstyd i posępność nie zachmurzą ich czoła, i wiecznie mieszkać będą w krainie rozkoszy.
28. Zbrodniarze odniosą karę za swe zbrodnie, hańba ich okryje, i nie będzie komu wstawić się za nimi do Boga; jakaś zasłona na kształt czarnej nocy, okryje ich twarze, i staną się pastwą wiecznego ognia.
29. W ów dzień, kiedy wszystkich ludzi zgromadzę, powiem bałwochwalcom: Oto miejsce dla was i dla bóstw waszych; potem rozdzielimy ich między sobą; bałwany ich zaprą się czci jaką im składali, mówiąc: Nie nas czcicie ale swoje namiętności.
30. Bóg jest sędzią między nami i wami. Nie zważamy wcale na wasze hołdy.
31. Zebrani przed Stwórcą prawdziwym Bogiem wszystkich, odbiorą nagrodę za swe uczynki, a bałwany ich znikną.
32. Zapytaj: Kto was karmi niebieskiemi i ziemskiemi darami? Kto jest Panem wzroku i słuchu? Kto wyprowadza śmierć z łona życia, a życie z łona śmierci? Kto, rządzi światem? Oni odpowiedzą: Bóg! Na to powiedz im: Czyliż Go lękać się nie będziecie?
33. On jest waszym prawdziwym Panem. Cóż wam pozostaje. za obrębem prawdy, jeżeli nie błąd tylko? Dla czegóż więc oddalacie się od wiary?
34. Chociaż słowo Boże spełni się nad sprawcami zbrodni, oni wierzyć nie będą,.
35. Jestże choć jeden z waszych Bogów, który by mógł stworzyć choć jedna istotę, i sprawić, by przed nim stanęła? Bóg stworzył ludzi i zgromadzi ich przed swój tron; dla czegóż mu odmawiacie czci waszej.
36. Jestże choć jeden z Bogów, towarzyszy waszych, który by was prowadził do prawdy? Powiedz im: Bóg prowadzi do prawdy, i kieruje ludzi na drogę zbawienia; nie jestże On godniejszym czci od tych, którzy będąc w ciemnościach, nikogo oświecić nie mogą? Na czem że zasadza się wasze mniemanie?
37. Czyż pierwsze lepsze zdanie może zastąpić prawdę. Najwyższy zna wasze czynności.
38. Koran pochodzi z pism które go poprzedziły, jest ich tłumaczeniem; nie godzi się o tem wątpić, iż Najwyższy zesłał go z Niebios.
39. Gdy mówią Mahomet jest jego opowiadaczem, odpowiedz im, niech przyniosą jaką księgę podobną tym, które Bóg zesłał i jeżeli prawdę mówią, niech wezwą ku swej pomocy kogo innego prócz Boga.
40. Oni zadają fałsz tej księdze, której nauki nie pojmują i której końca; jeszcze nie widzieli. Tak i Proroków przed nimi zesłanych wzięli za uwodzicieli, ale czekajcie końca, jaki przygotowany dla bezbożnych.
41. Jedni wierzą w Koran, drudzy zaprzeczają jego nauce; lecz Bóg zna którzy są zepsuci.
42. Jeżeli cię będą o kłamstwo pomawiać, odpowiedz im: Za mną są moje uczynki, niech wasze przemówią za wami; wy nie będziecie odpowiadać za moje, i ja nie jestem winien wtem co wy uczynicie.
43. Są między nimi tacy, którzy nie pojmując twojej nauki, słuchać jej będą, lecz nie możesz tego sprawić, by głusi słyszeli, oni pozbawieni pojęcia.
44. Będą i patrzeć na ciebie, lecz nie możesz ślepych oświecić, ich wzrok zamknięty dla świata.
45. Bóg nie jest dla ludzi niesprawiedliwym, oni to sami sobie niesprawiedliwość wyrządzają.
46. Gdy staną przed nim zebrani, pobyt ich na ziemi nie wyda się im dłuższym nad jedna godzinę, oni się nawzajem poznają. Ci którzy zaprzeczali zmartwychwstaniu, zginęli, nie będąc oświeceni.
47. Czy widziałeś niektóre z kar, co są im zgotowane? Chociażbym cię pierwej powołał, oni powrócą, do mnie, i Najwyższy da świadectwo o ich uczynkach.
48. Wszystkie narody miały Proroków, którzy ich według Sprawiedliwości sądzili, i sprawiedliwie obchodzili się z nimi.
49. Kiedyż spełnia się twoje pogróżki? pytają się niewierni, zakreśl nam czas jeżeli prawdę ogłaszasz.
50. Odpowiedz im: Jak skarby, tak i zemsta niebios, nie są, w mojem ręku; Bóg niemi sam szafuje; każdy naród ma sobie czas oznaczony, którego ani przyśpieszyć, ani opóźnić na chwilę nie zdoła.
51. Kiedy was dosięgnie kara Boża, czy to we dnie, czy w nocy, dla czego chcecie ja przyśpieszać. Czyż możecie wiedzieć gdzie ona was spotka?
52. Wtenczas uwierzycie gdy przyjdzie, lecz dla czego powątpiewaliście?
53. Wówczas powiedzą bezbożnym, znoście kary wieczne, jesteście nagrodzeni podług uczynków.
54. Jeśli zechcą, wiedzieć, czy prawdziwemi są, te pogróżki, możesz przysiąc na imię Boga, że w nich sama prawda, niczem nikt nie zdoła sprawić, aby się nie ziściły.
55. Wtenczas bezbożny na wykupienie duszy swojej oddałby skarby całego świata! Na widok zemsty Bożej, ukryją, swój żal; rodzaj ludzki będzie osądzony z całą sprawiedliwością, nikt Oszukanym nie zostanie.
56. Niebo i ziemia, nie sąż Państwem Najwyższego, czyż mylne są Jego obietnice? Lecz większa część nie wie o tem.
57. On jest dawcą żywota i śmierci, wy wszyscy do Niego powrócicie.
58. Śmiertelni! Bóg wam zesłał przestrogi, lekarstwo dla serc waszych, przewodnictwo w waszej drodze, światło i miłosierdzie.
59. Szacowne dary Jego hojności i łaskawości, oby ich posiadanie napełniło was radością, jakże one są wyższe nad bogactwa swiata!
60. Powiedz im: Dla czego między darami jakich wam niebo udzieliło, jednych bronicie, drugich dozwalacie używać? Czy to od Boga wam nakazanem jest, czy też fałszywie Jemu to przypisujecie?
61. Co sobie myśli bluźnierca, który zaprzecza zmartwychwstaniu? Bóg jest pełen dobroci dla swych stworzeń, a większa z nich część niewdzięcznością odpłaca.
62. W jakimkolwiek bylibyście stanie, Ja będę z wami, Ja was nie opuszczę, Jam zawsze obecny gdy czytacie Koran; Ja towarzyszę wszystkim waszym sprawom, i dam o nich świadectwo. Ani jedna mrówka na ziemi czy na niebie, największy ani najmniejszy ciężar, nic nie ujdzie przed wiadomością. Najwyższego, wszystko jest zapisanem w księdze prawdy.
63. Smutek, bojaźń, nie przystąpią. do przyjaciół Boga.
64. Do tych co połączyli w sobie wiarę i pobożność,
65. Pocieszeni będą na tym świecie szczęśliwemi obietnicami, ujrzą na tamtym ich spełnienie, bo słowo Boskie nie zmienia się, i oni używać będą najwyższego szczęścia.
66. Niech cię nie zasmucają mowy bezbożnych, wszechmocność należy do Boga, On zna i uważa wszystko.
67. Do Niego należy wszystko, co jest na niebie i ziemi. Ci którzy czczą inne bóstwa, nie idąż za fałszywem mniemaniem? Czyż mają inną zasadę prócz fałszu?
68. On ustanowił noc na spoczynek, a dzień na pracę dla ludzi, są to dostateczne znaki dla tych, którzy pojmują.
69. Niewierni mówią, że Bóg ma syna; oddalcie od Niego to bluźnierstwo. On sam dla siebie wystarczy, niebo i ziemia są w Jego mocy, na czem waszą wiarę zasadzacie? Nie mówcie o Bogu tego, czego dobrze nie rozumiecie.
70. Powiedz im: Ci którzy bluźnią przeciw Jego Najwyższej władzy, nie dojdą do krainy szczęścia.
71. Po krótkich uciechach, wezwę ich przed mój sąd, i niedowiarstwo ich strasznemi mękami ukarzę.
72. Opowiedz im, że Noe powiedział do ludu swego: Kiedy pobyt mój wśród was, i opowiadanie przykazań Boskich, są dla was ciężarem, ja pokładam nadzieję jedyną w Bogu; zbierzcie wasze bóstwa, wasze siły i postępujcie jawnie za mną, nie wahając się ani na chwilę.
73. Jeżeli odrzucicie moje nauki, nie żądam za nie od was żadnej nagrody, spodziewać się jej mogę tylko z nieba, które mi zaleciło Islam.
74. Noe uważanym był za zwodziclela; Jam go w arce osadził wraz z rodziną, a potomków na ziemi zachowałem. Ci którzy zaprzeczali Boskim naukom, zostali pogrążeni w wodach; patrz jaki koniec niewiernych.
75. Po Noem posłałem apostołów z mocą czynienia cudów; ale ludzie nie chcieli wierzyć w to, czemu już dawniej przeczyli, bo zatwardzone są serca niewiernych.
76. Rozkazałem by Mojżesz i Aaron głosili moją wolę Faraonowi i jego dworowi, lecz lud zepsuty przyjął ją z pogardą.
77. Widzieli prawdę, a wzięli ją za kłamstwo.
78. Także to mówicie o prawdzie która was oświeca, zawołał Mojżesz, byłyż by to kuglarstwa? Lecz szalbierzom nigdy nie powiedzie się.
79. Czy przyszliście, mówili dworzanie, odwieść nas od wiary ojców naszych. I chcecie nam rozkazywać? Nie wierzymy wam wcale.
80. Faraon rozkazał, aby mu przyprowadzono wszystkich zręczniejszych magów; skoro przyszli, Mojżesz rzekł do nich: rzućcie wasze laski.
81. I gdy usłuchali, i rzucili co mieli rzucić, powiedział Prorok: Pan zniszczy wasze cuda, bo nie dozwoli powodzenia złym ludziom.
82. On potwierdzi prawdę słowa swego, mimo uporu przewrotnych.
83. Sami tylko Izraelici uwierzyli, inni lękając się Faraona możnych Egypcjan, zostali przy swojem, Faraon był możny i srogi, cały kraj go poważał i słuchał.
84. O ludu mój! rzekł Mojżesz, połóż nadzieję w Bogu, jeżeli weń wierzysz i wierny jesteś.
85. On jest jedyną, nasza podporą, odpowiedzieli Izraelici. Panie! nie zostawiaj nas pod uciskiem bezbożnych.
86. Daj poznać Twe miłosierdzie, oswobodź od niewiernych.
87. Natchnąłem Mojżesza i jego brata, aby zbudowali w Egipcie domy dla Izraelitów, aby je obrócili ku stronie, w którą odprawiają modlitwę, aby nakazali cześć chwale Najwyższego, i ogłosili nasze nagrody wiernym.
88. Panie! zawołał Mojżesz, Ty dałeś Faraonowi i jego możnym dostatki ziemskie i wielkość, oddal ich od praw Twoich, zniszcz ich bogactwa, zatwardź ich serca, niech będą zamknięte przed wiarą, aż póki nie ujrzą nad sobą Twojej strasznej kary.
89. Twoja prośba spełniona, odpowiedział Pan. Bądźcie sprawiedliwi, oddalcie się od tych, którzy są, w zaślepieniu.
90. Otworzyłem Izraelitom drogę przez wody; Faraon i jego wojsko, z bronią w ręku gonili za nimi, i zostali pogrążeni w morzu. Natenczas Faraon zawołał; Wierzę, iż nie ma innego, prócz Boga Izraelitów, przyjmuję ich wiarę.
91. Wierzysz, a dotąd byłeś buntownikiem i zepsutym.
92. Wyniosę twe ciało z morza, iżby służyło za przykład dla potomności; jakże mało jest ludzi gorliwych w swej wierze!
93. Dzieciom Izraela dałem bezpieczne mieszkanie i czyste pokarmy, nie było między nimi sporów o wiarę, aż gdy ujrzeli światłość Bożą. Najwyższy sądzić będzie ich spory w dzień zmartwychwstania.
94. Jeżeli nauka moja wzbudza w Twem sercu jaką wątpliwość, pytaj się tych, którzy przed tobą czytali Pentateuchum. Bóg zesłał ci prawdę, strzeż się o niej powątpiewać.
95. Nie naśladuj tych, którzy wyroki Boskie o fałsz pomawiają, jeżeli nie zechcesz należeć do liczby odrzuconych.
96. Na kogo zapadły Najwyższe wyroki, ten nigdy wierzyć nie będzie.
97. Zatwardziałość takich nie przyjmie największych dowodów, aż póki nie ujrzy ognia piekielnego.
98. Inaczej, wiele miast przyjęłoby wiarę, i kosztowałoby właściwych korzyści. Sam tylko lud Jonasza uwierzył w Jego Proroctwa, i był uwolniony od hańbiącej kary na tym świecie, zachowałem go do czasu oznaczonego.
99. Gdyby Bóg chciał, jedna wiara połączyłaby wszystkich śmiertelnych. Chcesz że przymusić ziemię, żeby przyjęła Islam.
100. Wiara, jest darem Boga, Bóg okryje hańbą niechcących wierzyć i pojmować.
101. Powiedz im: Cudowny widok niebios i ziemi, cuda i proroctwa, na nic się nie przydadzą, tym którzy nie wierzą,.
102. Jakaż ich nadzieja? Los, którego doznały ludy, które ich poprzedziły, będzie ich udziałem. Powiedz im: Czekajcie, i ja z wami czekać będę.
103. Nasza opieka ocaliła Proroków i wierzących, ich zbawienie jest dla nas prawem.
104. Śmiertelni! jeżeli moja religja przedstawia wam wątpliwość, nie spodziewajcie się, abym służył waszym bożyszczom. Czczę Boga, który na was śmierć ześle; On mi rozkazał przyjąć Islam.
105. Otwórz twe serce, wierz w jednego Boga, a zaprzestań palić kadzidła bałwanom.
106. Nie uznawaj bóstw zmyślonych, które ci nie zdołają ani zaszkodzić ani pomóc; jeżeli przestąpisz me przykazania, policzę cię między odrzuconych.
107. Bóg tylko może odwrócić złe albo dobre, które na ciebie zeszłe; On swemi łaskami, podług upodobania rozrządza. On jest litościwy i miłosierny.
108. Śmiertelni! prawda jaśniała oczom waszym, kto ją ujrzał napełnił światłem swą duszę, kto się od niej oddalił, zgubił swą duszę. Ja nie jestem opiekunem waszym.
109. Idźcie za Boskiem natchnieniem, i czekajcie sądu Boga Jedynego. On jest najsprawiedliwszym z sędziów.

11. Surah Hud
[HUD, objawiona w Mekce]
W imię Boga Litościwego i Miłosiernego.

1. A. L. R.
Rozumny porządek panuje w tej księdze. Ona jest dziełem tego, który posiada mądrość i umiejętność.
2. W niej zalecono wam czcić jedność Boga; ja jestem Jego posłańcem, mnie poruczonem jest głosić Jego kary i Jego nagrody.
3. Wzywajcie Boskiego miłosierdzia. Nawracajcie się! Bóg będzie was obdarzał łaskami aż do oznaczonego czasu, kto je osiągnie, doświadczy Jego szczodrobliwości. Jeżeli odrzucicie moje rady, lękam się, aby w dzień ostateczny nie spadły na was męczarnie.
4. Staniecie przed sądem tego, którego moc jest nieskończona.
5. Nie okrywająż swych serc podwójna, zasłoną, by się ukryć przed wzrokiem Najwyższego.
6. Lecz jakiekolwiek ku ukryciu czyniliby zabiegli On zna co się w nich kryje, a co na jaw okazuje.
7. On zgłębia ich serca.
8. Najnikczemniejszy płaz, z rąk Jego bierze początek; On wie gdzie jest jego schronienie; wie i miejsce, gdzie człowiek umrzeć musi, wszystko jest zapisanem w księdze prawdy.
9. On stworzył niebo i ziemię w dniach sześciu. Tron Jego, jeszcze przed stworzeniem świata był uwieszony nad wodami, On uważał, kto z was najwięcej na Jego uwagę zasługiwał.
10. Kiedy niewiernym mówisz, że człowiek zmartwychwstanie, oni wyrzekają., że ich pragniesz zwodzić.
11. Gdy kary moje wstrzymuję do oznaczonego czasu, oni mówią: I na cóż odkładać ich spełnienie?-Przyjdzie dzień, w którym ujrzą te kary, od których nikt uwolnić nie może, a z których naigrawali się.
12. Odbierzmy człowiekowi dobra dane mu z nieba, on upadnie w rozpacz i stanie się niewdzięcznym ( niewiernym).
13. Dozwólmyż mu po nieszczęściu które go ucisnęło użyć dni pomyślnych, wówczas powie: Odbiegło mnie nieszczęście, i upojony radością i pychą, zapomni o należnej czci i wdzięczności Bogu.
14. Ci którzy cierpienia spokojnie znosić, a cnotę wypełniać będą, odbiorą nasze przebaczenie i chwalebną nagrodę.
15. Jeżeli które z moich przykazań wypadnie ci z pamięci, a będą wymagać od ciebie skarbów z nieba, odpowiedzże: do ciebie należy tylko proroctwo, Bóg rządzi wszystkiem co ma byt na świecie.
16. Jeśli powiedzą: Koran jest twem dziełem, odpowiedz im: Dajcie dziesięć rozdziałów, podobnych tym jakie ta księga zawiera; używajcie ku waszej pomocy kogo innego prócz Boga, uczyńcie tak, jeśli jesteście sprawiedliwi.
17. A jeśli skutek nie odpowie waszym chęciom, wiedzcież: że ta księga zesłaną została od Boga, z mądrością Najwyższego, i że prócz niego, nie ma innego Boga. Nie będziecież prawdziwie wierni.
18. Ci którzy przywiązani do światowego życia, żądać będą jego rozkoszy, odbiorą w nim nagrodę, za swe uczynki, i nie będą zawiedzeni.
19. Ci to są, których sprawy będą czcze i nie cenne w życiu wiecznem, ogień będą mieć w nagrodę.
20. Ci którzy są, powolni w wypełnieniu poleceń Proroka, któremu zawsze towarzyszy ten co poprzedził Pentateuchum, w którem jaśnieje światło i miłosierdzie Pańskie, uwierzą w jego naukę; dla niewiernych którzy odrzucają tę naukę, tylko piekielne męczarnie pozostają. Niech więc Koran w waszym umyśle nie rodzi żadnej wątpliwości, on jest prawdą z nieba zesłaną; jednak większa część ludzi trwa w swem niedowiarstwie.
21. Jakaż zbrodnia może być szkaradniejsza, jak oskarżać Boga o kłamstwo? Cl którzy ją popełniają, staną przed Jego sądem; oto powiedzą świadkowie, oto ci którzy bluźnili przeciw Najwyższemu, czyż jako bezbożni nie będą okryci Jego przekleństwem?
22. Cl którzy bliźnich swoich odprowadzają od wiary, którzy fałszywie ją wykładają, i wżycie przyszłe nie wierzą, nie mogą tego sprawić, aby Bóg był bezsilnym; oni przed gniewem Jego nie znajdą schronienia, męki ich będą straszne, bo oni, ani widzieć, ani słyszeć nie chcieli.
23. Oni zgubili swe dusze, i widzieli jako ich bóstwa zmyślone zniknęły.
24. Odrzucenie ich jest nieomylne.
25. Cnotliwi wierni, którzy ufność swą położą w Panu, będą gościć w krainie rozkoszy, będzie to ich wieczne mieszkanie.
26. Jedni są podobni do głupich i ślepych; drudzy do tych, co widza, słyszą i rozumieją. Mogąż być z sobą porównani? Czyż to nie powinno ich oświecać?
27. Noe, mój sługa, rzekł do swego ludu: Jestem posłany, abym wam słowo Boskie opowiadał.
28. Jednego tylko czcijcie Boga, bo inaczej, lękam się abyście nie ulegli srogim karom w dzień boleści.
20. Przedniejsi z pomiędzy nich, oddani niedowiarstwu, odpowiedzieli
powiedzieli: Ty jesteś taki człowiek jak i my; za najnikczemniejszych uważamy tych, którzy bez rozwagi poszli za tobą; żadnych nie posiadasz zasług, które by cię nad nas wywyższały; uważamy was za zwodzicieli.
30. Ludu mój! odpowiedział Noe, myślicież, że gdyby mną światło Boga nie rządziło, i gdybym nie był Jego łaską wywyższony, która niestety, dla was już wygasła, czy pobudziłbym kogokolwiek do naśladowania mnie wtenczas, gdy Go w obrzydzeniu macie.
31. Nie wymagam od was żadnej zapłaty za moja. gorliwość, cała moja nagroda w Bogu; lecz nie powinienem oddalać od siebie wiernych, oni staną przed nim, a was widzę w nieświadomości zagrzebanych.
32. Ludu mój! gdybym ich odrzucił, któż by mnie wspomógł przed Panem? Nie otworzycież oczu?
33. Nie powiadam wam, że skarby niebios są w mojem ręku, że czytam w przyszłości, ani, że jestem aniołem; nie mówię do tych którymi pogardza wasze dumne spojrzenie, że nie osiągniecie darów niebieskich; taka mowa byłaby zbrodnią; Przedwieczny czyta wgłębi wszystkich serc.
34. Odpowiedzieli Prorokowi: dawno już sprzeczasz się z nami, spraw iżby się twoje groźby ziściły, jeżeli prawdę mówisz.
35. Jeżeli w tem będzie Boża wola, odpowiedział Noe, nie zawodnie On je spełni, a wy, nie potraficie niczem ułagodzić Jego gniewu wówczas.
36. Moje zbawienne uwagi nie będą wam użyteczne, jeżeli Bóg zechce was w błędzie pogrążyć; On jest waszym i moim Panem, wszyscy do Niego powrócimy.
37. Oni powiedzą: Mahomet jest pisarzem Koranu; odpowiedz im: Jeżeli tak jest, to ja za to odpowiem, lecz nie będę winien za wasze zbrodnie.
38. Dałem Noemu widzenie: Ci tylko zostaną wiernymi między ludem, którzy już dawniej przyjęli wiarę, lecz niech uczynki bezbożnych nie trapią ciebie.
39. Zbuduj w moich oczach Arkę, tak jakem clę nauczył; nic wznoś już więcej twego głosu za przewrotnymi, oni muszą w głębinie wód zginąć.
40. Noe pracując nad Arką, był celem pośmiewiska przechodzących. Wy ze mnie naigrawacie się, powiedział, lecz będę z was naśmiewać się wkrótce.
41. Ujrzycie, na kogo spadnie gniew niebios, który potępi występnych, i na wieczne odda kary.
42. Gdym wydał rokazy, i otworzyły się czeluście, powiedziałem Noemu, aby wprowadził do Arki: po parze z każdego rodzaju zwierząt,i swą, rodzinę, wyjąwszy tych, którzy są, przeznaczeni na zgubę, wprowadź i wiernych, lecz ich liczba wówczas była bardzo mała.
43. Noe rzekł do nich: Wnijdźcie w Imię Boga do Arki, On ją, na wodach unosić będzie, i sprawi że się utrzyma, gdyż On jest łaskawy i miłosierny.
44. Statek unosił się na falach, które jak góry wznosiły się; Noe zawołał do syna, który został na ziemi: Synu mój! wnijdź do nas, nie zostawaj z niewiernymi.
45. Pójdę na górę, odpowiedział, ona mnie wśród wezbrania wody uratuje. Nikt nie ujdzie od kary Bożej, powiedział Noe, wyjąwszy tych którym On swoje miłosierdzie ukazał. Podniosły się wody i wszyscy potonęli.
46. Bóg rzekł: Ziemio! połknij te wody, niebiosa zamknijcie się: woda spadła, wyrok nieba spełniony. Arka zatrzymała się na górze Dżuddi, a głos rzekł: Precz stąd bezbożni!
47. Noe tę prośbę zaniósł do Boga: Panie! Syn mój należy do mojej rodziny, obietnice Twoje są nieomylne, Ty jesteś najsprawiedliwszy z sędziów.
48. On nie należy do twojej rodziny, odpowiedział Pan, prośba twa nie słuszna; nie proś, gdy nie wiesz jakie są twoje żądania. Ostrzegam cię, iżbyś nie należał do liczby nierozumnych.
49. Panie! wołał Noe, Tyś moją ucieczką! nie dopuszczaj, iżbym do Ciebie wznosił niesłuszne żądania; zginąłem, jeśli miłosierdzie Twoje nie będzie nade mną!
50. Bóg rzekł: Wynijdź z Arki, niech błogosławieństwo i zbawienie twoje, będą nad tobą i nad tymi którzy tobie towarzyszyli. Innym dozwolę opływać w rozkoszach, a potem kary doznają.
51. Objawiam tobie dzieje, wyjęte z księgi tajemnic, ani ty, ani lud twój, nie wiedzieliście o tem. Bądźcie cierpliwi w waszych nieszczęściach; kto boi się Pana, szczęśliwego doczeka końca.
52. Hud, sługa Najwyższego, rzekł do Adejczyków braci swoich: Służcie Panu, nie ma innego Boga nad Niego, bóstwa które sobie tworzycie, są fałszywe.
53. Ludu mój! nie zadam od was nagrody za moje starania, ona dla mnie jest w ręku Boga; nie otworzycież oczu?
54. Ludu mój! wracaj do Boga, czyń pokutę, on ześle deszcz na wasza ziemię.
55. On podwyższy moc wasza, nie odpadajcie w zbrodnie bałwochwalstwa.
56. Nic dałeś nam żadnego dowodu o twojem posłaniu, odpowiedzieli Adejczykowie, na twój głos nie rzucimy naszych Bogów, i tobie nie uwierzymy.
57. Jedno z bóstw naszych dotknęło cię swoją zemsta. Wzywam na świadectwo Boga i was także; odpowiedział Hud, jako nie należę do waszego bałwochwalstwa.
58. Zastawiajcie na mnie swe sidła, lecz nie spodziewajcie się abym się was lękał.
59. Mam ku obronie mojej Najwyższego ramie, jest On moim i waszym Panem, On swą mocą utrzymuje byt istot stworzonych, On drogi zbawienia naucza.
60. Jeżeli w niedowiarstwie waszem trwać będziecie, jam spełnił moje posłanie, Bóg na waszem miejscu inny lud postawi, wy szkodzić Mu nie będziecie mogli. On utrzymuje cały świat.
61. Straszny wyrok został wydany; Hud i wierni, pod skrzyłem Boskiej opieki, zachowani byli od strasznych kar.
62. Lud Adu odrzucił nasze przykazania, zbuntował się przeciw memu posłańcowi, i poszedł ślepo, za wolą niewiernych Panów.
63. Przekleństwo Boże, ścigało ich w tem i w przyszłem życiu. Nie byliż oni niedowiarkami? Czyż się nie oddalili od Pana?
64. Saleh, ogłosił wiarę moją. Tamudejczykom braciom swoim.O ludu mój! mówił, czcijcie Boga, nie masz innego nad Niego, On was z ziemi utworzył. On wam ją dał na mieszkanie. Czyńcie pokutę, wracajcie do Niego, On jest blizko was, i was uważa.
65. O Saleh, odpowiedzieli Tamudejczykowie, ty na którego czekaliśmy z takiem upragnieniem, tyż nam przychodzisz zabraniać czczenia bogów, którym się kłaniali nasi ojcowie. Nauka twoja jest dla nas podejrzana., my o niej wątpimy.
66. Sądźcie mnie, rzecze Prorok; powołany, abym rozkazy opiekującego się mną nieba wypełniał, jeżeli nie będę posłuszny, któż może mnie od gniewu Jego zachować? Nic innego, tylko zgubę zrządzilibyście mi, gdybym was usłuchał.
64. Ludu mój! ta wielbłądzica jest znakiem Wszechmocności Boskiej, dozwólcie, iżby się pasła na poświęconych polach, strzeżcie się szkodzić jej; nieposłuszeństwo wasze ściągnie na was karę.
68. Oni wielbłądzicę zabili, a Salch rzekł do nich: Cieszcie ale teraz, po trzech dniach nie będzie was, jest to wyrok nieomylny.
69. Zemsta moja okazała się: Saleh i wierni będący pod moja opieką, zostali uratowani od kary haniebnej. Bóg jest mocny i potężny.
70. Winni, nie mogli ustrzec się kary nieba, Bóg to uczynił, znaleziono ich umarłych w swych domach.
71. Leżących twarzą do ziemi; więcej się nie podnieśli. Temud nie uwierzył w Boga? Precz stąd Temud.
72. Posłańcy moi, przyniosłszy Abrahamowi pomyślną nowinę, rzekli do niego: Pokój niech będzie tobie, on ich powitał, i podał cielę pieczone.
73. Skoro zaś postrzegł, że się go nie dotknęli, poczytał ich za cudzoziemców i nie ufał im; nie lękaj się odpowiedzieli mu, jesteśmy wysłani do ludu Lota.
74. Gdyśmy mu oznajmili urodzenie Izaaka i Jakuba, żona jego śmiała się z naszego oświadczenia.
75. O nieba! zawołała, już postarzałam i mąż mój stary, a mam porodzić, nie jestże w tem coś cudownego?.
76. Nie ufacie więc mocy Boskiej? Odpowiedzieli Aniołowie. Rodzino Abrahama! miłosierdzie i błogosławieństwo Boskie z tobą, pokłon i chwała należą Najwyższemu.
77. Ta pomyślna przepowiednia oddaliła od Abrahama jego pomieszanie, rozprawiał z nimi wstawiając się za ludem Lota, ponieważ był dobrym, ludzkim i pobożnym.
78. Przestań nas prosić, rzekli mu Aniołowie, wyrok Boski już wydany, a kara naznaczona jest nieuchronną.
79. Posłańcy moi przybyli do Lota, który się zmartwił dla nich, a nie mogąc ich obronić, zawołał: O dniu pełny goryczy!
80. Lud od dawnego czasu przywykły do zbrodni, przybył do niego gromadnie, chcąc dopuścić się grzechu. Oto są moje córki rzecze Lot do nich, mniej będziecie winni, jeżeli mnie skrzywdzicie w córkach moich; lecz nie hańbcie mnie w osobie gości moich; czyż już wszystek wstyd w was zaginął?
81. Wiesz, odpowiedzieli mieszkańcy Sadomy, że nie potrzebujemy twoich córek; nie wiesz że czego my żądamy?
82. Nieba! zawołał Lot, czyż nie mogę powściągnąć żądz waszych, ani znaleźć schronienia przed wami?
83. My jesteśmy posłańcami Najwyższego, zawołali Aniołowie do Lota, zbrodniarze ci nie będą więcej naigrawać się z ciebie. Tej nocy wynijdź z tego miasta, lecz niech nikt z was nie obraca się wstecz i nie ogląda; żona twoja tylko przestąpi to przykazanie, ona ulegnie karze wykraczających. Wyrok nieba spełni się o wschodzie słońca, chwila zguby jest bliska.
84. Wybiła godzina i Sodoma zniszczoną została; spuściłem na jej mieszkańców kamienie oznaczone ręką Boga. Mekka o mało nie została tak winną jak Sodoma.
85. Sługa Najwyższego Szoajb rzekł do Madjanitów, braci swoich: Ludu mój! czcij Pana, nie ma prócz niego innego Boga, nie umniejszajcie ani miary, ani wagi, widzę stan wasz pomyślny, ale lękam się abyście nie byli potępieni w dzień ostateczny.
86. Ludu mój! dawaj miarę i wagę sprawiedliwą, nie tykaj się dobra cudzego, i nie rozsiewaj po ziemi zepsucia.
87. Natenczas, jeżeli wiarę mieć będziecie z łaski Nieba, przyniosę wam największe korzyści.
88. Ja nie jestem waszym stróżem.
89. Szoajbie! powiedzieli Madjanici, pobożność twoja czyż zabroni nam wiary ojców naszych, albo nie dozwoli nam używać bogactw naszych, jak się nam podobać będzie? Czyż ty mędrszy i rozumniejszy jesteś?
90. Sądźcie mnie, odpowiedział Szoajb, powołany od Najwyższego, abym wykonywał Jego rozkazy, doświadczając łask Jego, mogęż was naśladować w tem, czego wam bronię? nade wszystko pragnę, uczynić was lepszymi. Cała moja nadzieja jest w Bogu, On jest mojem wsparciem, do Niego powrócę.
91. Ludu mój! oby odszczepieństwo twoje nie ściągnęło kary, która zgubiła ludy Noego, Adejczyków, Tamudejczyków i mieszkańców Sodomy, których kara jest jeszcze świeżą.
92. Wzywajcie miłosierdzia Boskiego, powróćcie do Niego, bo On jest kochającym i miłosiernym.
93. O! Szoajbie! my nie potrafimy zrozumieć twojej nauki, ty jesteś bezbronny wpośród nas, i gdybyśmy nie mieli politowania nad twoją rodziną, ukamienowalibyśmy ciebie, ty nie mógłbyś ukryć się przed nami.
94. Ludu mój! wołał Szoajb, rodzina moja, czyż ma więcej mocy od Boga nad sercami waszemi? Czyż zapomnieliście, że On widzi wszystkie sprawy wasze?
95. Postępujcie podług popędu serc waszych, a ja podług danych mi przykazań postępować będę.
96. Wkrótce ujrzycie na kogo spadnie hańbiąca kara, i kto z nas oddany jest kłamstwu; czekajcie skutku.
97. Czas oznaczony nadszedł, Szoajb i wierni doświadczyli miłosierdzia Boskiego; zemsta wylała się na przestępnych, znaleziono ich umarłych w domach ich. Oni już więcej nie powstali.
98. Madjanici podobni do Tamudojczyków, czyż nie oddalili się od Boga?
99. Mojżesz, sługa Najwyższego, objaśniał wiarę wspieraną cudami, na dworze Faraona; lecz dworzanie poszli za wolą swojego Pana, a ta wola była niesprawiedliwą.
100. W dzień zmartwychwstania Faraon będzie poprzedzał lud swój, i poprowadzi na ogień piekielny, pomieszkanie rozpaczy.
101. On miał naśladowców, przeklętych w tem i przyszłem życiu; biada towarzystwu złośliwych.
102. Objawiam tobie te przykłady, wyjęte z dziejów miast, niektóre z nich stoją jeszcze, niektóre całkiem już zniszczone.
103. Ja nie byłem niesprawiedliwym dla ich mieszkańców, oni sami się zgubili, bogi których czcili, zamiast uwolnienia ich od kar niebieskich, posłużyli im tylko do przyspieszenia upadku.
104. Tak Bóg ukarał miasta występne; zemsta Jego jest straszliwa.
105. Niech one służą za przykład tym, którzy lękają się życia przyszłego, i kar dnia, w którym wszyscy ludzie zostaną zgromadzeni, i gdzie dane będzie świadectwo.
106. Odkładam je aż do czasu oznaczonego.
107. W dzień ów nikt bez woli Boga nie podniesie głosu; jedna część rodu ludzkiego oddaną będzie nędzy, druga używać będzie szczęśliwości.
108. Nieszczęśliwi, pogrążeni w płomieniach, jęczeć będą i wzdychać.
109. Oni tam tak długo zostawać będą, aż niebo i ziemia trwać przestaną, tak długo, jak się podobać będzie Najwyższemu; ponieważ On czyni, co Mu się podoba.
110. Błogosławieni mieszkać będą w raju tak długo, póki niebo i ziemia trwać będą, i jak się długo podobać będzie Panu, który ich nie pozbawi swojego dobrodziejstwa.
111. Nie miej wątpliwości o wierze ojców swoich, tym kar przygotowanych nikt nie złagodzi.
112. Dałem Mojżeszowi Pentateuchum, i zaraz był przedmiotem sprzeczek; jeżeliby wyrok nieba nie spadł, ich kłótnie nie zakończyłyby się; teraz błąkają się oni w wątpliwościach.
113. Bóg odda każdemu podług jego zasług; nic się nie ukryje przed Jego wiedzą.
114. Postępuj podług sprawiedliwości, która ci zaleconą była; niech wierni jej pilnują; nie oddalaj się od niej nigdy, Bóg jest świadkiem spraw waszych.
115. Nie naśladujcie przewrotnych, bójcie się kary zostania pastwą płomieni; nie znajdziecie ni pomocy, ni opieki, przeciw Najwyższemu.
116. Odprawiaj modlitwę o wschodzie i zachodzie słońca, oraz w nocy przed spoczynkiem; dobre uczynki odpędzają złe. Przykazania te stosują się do tych, którzy zachowują pamięć Boga.
117. Zachowujcie cierpliwość, a Bóg nie dopuści aby nagroda dobrze czyniących, nie była spełnioną.
118. Między narodami, które was poprzedziły, mała liczba sprawiedliwych opierała się nawałowi występków; wybawiłem ich; lecz źli, wylani na rozkoszne życie, pogrążyli się w występku.
119. Wszechmocny nie karze niesłusznie, i miasta te nie byłyby zniszczone, gdyby ich mieszkańcy byli cnotliwi.
120. Gdyby Bóg chciał, jedna tylko religja panowałaby na ziemi; ci tylko, których łaska niebieska oświeca, zostano zjednoczeni; duch niezgody różnić będzie resztę śmiertelnych, takimi zostali oni stworzeni. Słowo Boże spełni się, piekło zostanie zapełnione duchami i ludźmi z różnych narodów.
121. Objawiam tobie te prawdy, wyjęte z dziejów Proroków, iżby oświecały i utwierdzały serce twoje i żeby wiernym za przestrogę i przykład służyły.
122. Powiedz niewiernym: postępujcie podług popędu żądz swoich, a ja podług danych mi rozkazów czynić będę; czekajmy skutków.
123. Bóg zna tajemnice nieba i ziemi, On jest środkiem, do którego wszystko zmierzać powinno. Czcij Jego Najwyższy Majestat, w Nim połóż ufność twoją i pamiętaj, że On ma oko otwarte na wszystkie sprawy twoje.

12. Surah Yusuf
[JÓZEF, objawiona w Mekce]
W imię Boga Litościwego i Miłosiernego.

1. A. L. R.
Te są znaki księgi Prawdy.
2. Spuściłem ją z Nieba w języku arabskim, abyście zrozumieli.
3. Opowiem tobie przedziwną historję, ponieważ przed zesłaniem Koranu nie wiedziałeś o niej.
4. Pewnego dnia, Józef powiedział do Ojca swego: widziałem jako jedenaście gwiazd, słońce i księżyc kłaniali mi się.
5. Synu! odpowiedział Jakub nie mów o tem widzeniu braciom twoim, iżby ci co złego nie zrobiono. Szatan jest nieprzyjacielem człowieka.
6. Ty będziesz wybranym u Boga, On ci dał moc zgadywania przyszłości, On tobie i rodzinie Jakuba, dotrzyma obietnic swoich, jako już dotrzymał Abrahamowi i Izaakowi, ponieważ On rozumny i mądry.
7. Historja Józefa i jego braci, będzie służyć za przykład potomności i naukę tym którzy się pytają.
8. Bracia Józefa tak między sobą rozmawiali: Józef i Benjamin, posiadają zupełne przywiązanie Jakuba, chociaż my lepsi od nich. On wymierza dla nas zupełną niesprawiedliwość.
9. Zabijmy Józefa, albo wyprawmy go w obcą ziemię, aby tylko ojciec nas kochał; a potem za to odpokutujemy.
10. Nie broczmy rąk naszych we krwi brata, odpowiedział z nich jeden, spuśćmy w głęboką studnię, a cudzoziemcy przejeżdżający zabiorą go.
11. Dla czego, mówili do Jakuba, nie powierzysz nam Józefa? my będziemy go strzec jak najstaranniej.
12. Pozwól, niech jutro idzie z nami używać wolności i uciech dziecinnych, polegaj na nas, my będziemy mieć o nim staranie.
13. Oddaję go wam ze strachem, powiedział Jakub, lękam się waszego niedbalstwa, lękam się, aby syn mój nie padł ofiara dzikiego zwierza.
14. Jeżeliby zwierz jaki napadł na niego, nas jest wielu; gotowiśmy zginąć w jego obronie.
15. Poszli i rzucili go do studni; objawiłem wtedy Józefowi: Opowiesz kiedyś braciom twoim co uczynili, lecz oni cię nie zrozumieją,.
16. Wieczorem powrócili z płaczem do Jakuba.
17. Puściliśmy się na wyścigi, mówili oni, zostawiając Józefa koło naszego odzienia, zwierz porwał go; lecz nie uwierzysz nam, chociaż my prawdę mówimy.
18. I pokazali mu suknię skrwawiona krwią fałszywą. Wy to krzyknął Jakub winni jesteście jego śmierci; trzeba cierpieć Bóg jeden może mnie pocieszyć w nieszczęściu które od was słyszę.
19. Przejeżdżający podróżni posłali do studni czerpać wodę, ten który spuszczał wiadro zawołał: Pomyślna nowina, tu jest dziecię. Oni ukryli go, aby go sprzedać, lecz Bóg widział ich postępek.
20. Sprzedali go bracia za nędzną zapłatę, i tak pozbyli się Józefa.
21. Egipcjanin, który go kupił, rzekł do swojej żony, dobrze obchodź się z tem dzieckiem, ono z czasem może być nam użytecznem, lub przyjmiemy je za syna. Tak umieściłem Józefa w Egipcie; nauczyłem go zgadywać przyszłość, i wola Najwyższego wykonała się nieomylnie; lecz większa część ludzi nie wie o tej prawdzie.
22. Gdy Józef doszedł do lat mężczyzny, dałem mu naukę i mądrość, sprawiedliwą nagrodę cnoty.
23. Żona Egipcjanina zwróciła swą uwagę na Józefa, zamknęła drzwi, i chciała go skusić do grzechu. Bóg jest moja. ucieczką, powiedział Józef, Pan tego domu obsypał mię dobrodziejstwy, a niewdzięcznym nie może dobrze powodzić się.
24. Ona usiłowała pokonać jego wstrzemięźliwość, i był już bliskim zezwolenia na jej zadanie, gdy go zatrzymało widzenie. Tym sposobem uratowałem go od grzechu, bo on był wiernym moim czcicielem.
25. Ona pobiegła za Józefem uciekającym do drzwi, i oberwała mu tył jego sukni. Natenczas nadszedł mąż do tego pokoju. Czegóż wart, rzekła do niego, jeżeli nie najsroższej kary lub więzienia, ten, kto śmiał napastować cnotę żony twojej.
26. To ona Panie! rzekł Józef, kusiła mnie. A jeden z krewnych obecny temu, powiedział: Jeżeli odzież podarta jest z przodu, żona twoja prawdę mówi, a Józef winien.
27. Jeżeli zaś z tyłu, żona jest występna, a Józef niewinny.
28. Egipcjanin widząc płaszcz z tyłu rozdarty, rzekł do żony swojej: Twoje to niegodziwości, są, one już za nadto wielkie.
29. Józefie! zachowaj tajemnicę o tym wypadku, a ty proś o przebaczenie twojego wykroczenia, sama jesteś winna,.
30. Kobiety w mieście poczęły między sobą szeptać: Żona Azisa, chciała skusić swojego niewolnika miłość opanowała jej serce, ona była w zaślepieniu.
31. Dowiedziawszy się o tem żona Azisa, zaprosiła je na wielka ucztę, podała im ostre noże, i kazała pokazać się Józefowi; zachwycone jego pięknością, wszystkie kobiety obsypały go pochwałami, i z roztargnienia pozarzynały sobie palce, wołając: To jest nie człowiek, to istny anioł.
32. Oto ten, rzekła żona Azisa, sprawił iż zostałam występną w waszych oczach; on to rozniecił we mnie pożądliwość, dotąd był nie czułym; ale, jeżeli nie stanie się powolnym żądzom moim, każę go wtrącić do więzienia i zostanie nieszczęśliwym.
33. Boże! zawołał Józef, więzienie znośniejszem jest od grzechu, ale jeżeli Ty mnie nie wybawisz od prześladowania tych niewiast, ja mogę upaść, i przejść do liczby tych co nie wypełniają twych rozkazów.
34. Niebo wysłuchało jego próśb, i został wyratowanym od sideł nastawionych na jego niewinność. Bóg zna i rozumie wszystko.
35. Został wtrąconym do więzienia, chociaż niewinność jego była jawną.
36. Dwaj młodzi panowie weszli tam z nim razem i jeden z nich rzekł do niego: Śniło mi się, żem w rękach moich ściskał winogrono, a drugi mówił: a mnie, żem na głowie nosił chleb, do którego ptaki przylatywały i dziobały; ty, który jesteś sprawiedliwy, wytłumacz nam sny nasze.
37. Wytłumaczę je wam, rzekł Józef, wprzód nim wam przyniosą, pokarm, Bóg o tem mnie objaśnił, ponieważ odstąpiłem strony tych, którzy nie wierzą w Boga i w życie przyszłe.
38. Ja wyznaję wiarę ojców moich: Abrahama, Izaaka i Jakuba, zabronione nam jest oddawać cześć bałwanom; jest to łaska Boga, który dobrodziejstwy obsypuje ludzi, ale większa część z nich nie oddaje za to wdzięczności.
39. Towarzysze nieszczęścia mego, czyż bałwany przeniesione mają być nad jedynego Boga, którego moc cały świat ogarnia?
40. Bogowie wasi, są to tylko fałszywe nazwiska, któreście Wy sami powymyślali, albo od ojców waszych przejęli, oni nie mają żadnej mocy, bo jeden Bóg tylko ma moc rządzenia światem i ludźmi. On rozkazał, iżby nikogo prócz niego nie czczono; oto jest prawdziwa wiara, lecz większa część ludzi nie zna jej.
41. Towarzysze nieszczęścia mego! jeden z was zostanie podczaszym swojego króla; drugi, będzie powieszony, a ptaki, będą się karmić jego ciałem; oto macie tłumaczenie o które mnie prosiliście.
42. Rzekł do tego, któremu przepowiadał ujście kary: Pamiętaj o mnie, wstaw się do twego Pana; ale szatan zatarł w jego pamięci Józefa, i ten wiele lat przesiedział w więzieniu.
43. Król rzekł pewnego dnia do swoich dworzan: Widziałem we śnie siedm krów chudych, które pożarły siedm krów tłustych; potem widziałem, siedm kłosów zielonych, po których nastąpiło siedm kłosów suchych; wytłumaczcie mi te sny, jeżeli macie taką naukę.
44. Panie! odpowiedzieli mu oni, to jest mieszanina sennych marzeń, a my snów tłumaczyć nie umiemy.
45. Natenczas podczaszy przypomniawszy Józefa, rzekł do króla: pozwól mi odejść, a ja przyniosę tłumaczenie.
46. O! ty co się nie mylisz, rzekł do Józefa, wytłumacz co znaczy siedm krów chudych, zjadających siedm krów tłustych; i siedm kłosów suchych, następujących po siedmiu zielonych, a to żebym uwiadomił tych którzy mnie za tem przysłali.
47. Będziecie siać zboże, odpowiedział Józef, ciągle przez lat głodni, ale zboże zżęte, oprócz koniecznej potrzeby zostanie w snopie.
48. Bo po tych siedmiu latach, nastąpi siedm lat zupełnego nieurodzaju, w których cały zrobiony zapas zostanie spożytym.
49. Przyjdzie potem rok, że mieszkańcy tego kraju będą mieli dużo deszczu i będą wyciskać winne grona i oliwki.
50. Niech przyprowadzą Józefa do mnie, powiedział król; posłaniec poszedł po niego, a Józef rzekł: Zapytaj króla jaki był zamiar niewiast, które sobie palce porznęły? Mój Bóg zna dokładnie ich złości.
51. Król zapytywał ich: Jak się wam udały wasze starania koło Józefa? Panie! odpowiedziały one, serce jego oparło się złemu; oddajmy hołd prawości, dodała żona Azisa (rządcy Egiptu) i ja chciałam uwieść młodość jego, lecz on jest niewinny zupełnie.
52. Niech pan mój dawny, rzekł Józef, przekona się, iż chociaż go nie było, nie zdradziłem go jednak. Bóg nie kieruje do dalszego celu spiskami złośliwych.
53. Nie sądźcie jednak, że byłem nieprzystępny grzechowi; krew człowieka skłonną jest do złego. Ci tylko, których Bóg osypuje swemi dobrodziejstwy, mogą się ustrzec błędu. Bóg jest litościwy i miłosierny.
54. Niech każą przyjść Józefowi, rzekł król, chcę go do siebie przywiązać; rozmówiwszy się z nim, powiedział do niego: Odtąd zostajesz przy mnie i posiadać będziesz moje zaufanie.
55. Józef mu odpowiedział: Panie! daj mi w zarządzenie plony zboża twojego królestwa, a ja potrafię one zachować.
56. Tak pomieściłem Józefa w Egipcie; on wybrał sobie pomieszkanie tam, gdzie mu się podobało. Ja wylewam łaski me na tych, którzy mi się podobają., i nie dopuszczam, by przepadła nagroda należąca się cnocie.
57. Nagroda daleko wspanialsza w życiu przyszłem, stanie się udziałem tych, którzy maja, wiarę i bojaźń Bożą.
58. Gdy bracia Józefa przybyli po zboże do Egiptu, musieli mu przedstawiać się; on ich poznał, lecz od nich nie był poznany.
59. Dał im wszystko czego potrzebowali i rzekł do nich: przyprowadźcie do mnie brata, który pozostał przy ojcu, czyż nie widzicie jak wam ponapełniałem miary, i jako gości, dobrze przyjąłem.
60. Za powrotem waszym, jeżeli on nic będzie razem z wami, kupno zboża będzie wam wzbronionem, i wy nie dostąpicie do mnie więcej.
61. Będziemy usilnie prosić o to ojca naszego i uczynimy to co nam zalecasz.
62. Józef rozkazał do worów włożyć ich pieniądze, które zapłacili za zboże, iżby za powrotem do domu, znaleźli je znowu.
63. Powróciwszy do swej rodziny mówili do Jakuba: Kupowanie zboża na przyszłość zostało nam zabronionem, lecz poślij z nami Benjamina, jeżeli chcesz aby nam powtórnie dano zboża; polegaj na nas względem jego bezpieczeństwa.
64. Mamże oddać go wam jako oddałem brata jego? Ale Bóg najlepszym jest stróżem, Jego miłosierdzie jest nieskończone.
65. Gdy otworzyli wory i znaleźli swe pieniądze, zawołali; Jakubie! czegóż więcej mamy żądać, oto pieniądze i zboże. On je nam oddał, my za nie znowu powtórnie zakupimy zboża dla naszej rodziny; weźmiemy z sobą brata, i tym sposobem przywieziemy jeden więcej ładunek wielbłąda. Łaska ta nie wiele znaczy.
66. Nie pozwolę mu jechać z wami, aż póki nie przysięgniecie przed Bogiem iż mi go przyprowadzicie, jeżeli nie zajdą, nieprzezwyciężone przeszkody; gdy go zapewnili, on zawołał: Niebo jest Świadkiem waszej przysięgi.
67. Synowie moi! dodał on, nie wchodźcie razem wszyscy do miasta, wchodźcie do niego różnemi bramami; ostrożność tę uczyni wam Bóg użyteczna, on posiada mądrość, w nim położyłem cała moja ufność, bo tylko od Niego, wierny powinien oczekiwać pomocy.
68. Weszli do miasta według przykazania ojca; i innego pożytku prócz dogodzenia jego chęciom nie odnieśli. Jakub był obdarzony mądrością,, rozum jego oświeciłem, kiedy większa część ludzi zaślepiona jest nieświadomością.
69. Gdy przybyli i stawili się przed Józefem, ten zawołał do siebie Benjamina, i rzekł do niego: Ja jestem bratem twoim, nie smuć się z tego co mi się wydarzyło.
70. Gdy dano im, czego potrzebowali, kazał włożyć do woru Benjamina czarę, i gdy oni stamtąd powracali, dworzanie zawołali na nich: Cudzoziemcy! pomiędzy wami znajdują się złodzieje.
71. Zwróciwszy się synowie Jakuba, zawołali: Czego szukacie czego od nas chcecie?
72. Szukamy czary królewskiej, kto ją wyjawi dostanie tyle zboża, ile wielbłąd jeden ponieść może, ręczymy za dotrzymanie tej obietnicy.
73. W Imię Boga! wiecie, że my nie przybyliśmy złe wam wyrządzać, l że nas o złodziejstwo nigdy nie skarżono.
74. A jaka kara, rzekli domownicy, powinna być wymierzona temu, kto okaże się winnym? Jeżeli tak utrzymujecie.
75. Niech ten, kto skradł czarę, odpowiedzieli, zostanie wam za nią oddany; tak występki karzemy.
76. Poczęto przetrząsać wory braci Benjamina, a potem jego, w tym znaleziono czarę. Podstęp ten podałem Józefowi, on nie mógł podług prawa królewskiego uczynić brata niewolnikiem, bo Bóg nie dozwalał mu przeciw prawu działać; Ja podwyższam tego którymi się podoba, lecz nad wszystkiemi mądrościami jest ten, który posiada mądrość najwyższą.
77. Jeżeli Benjamin popełnił złodziejstwo, rzekli oni, brat jego popełnił je jeszcze pierwej. Józef ukrył w głębi serca prawdę i nie dał się poznać, a w sercu pomyślał: więcej warci jesteście pożałowania niż my dwaj, Bóg wie i rozumie, co wy opowiadacie.
78. Panie! dodali oni, ojciec jego bardzo jest stary; weź lepiej jednego z nas na miejsce Benjamina, wiemy bowiem, iż jesteś dobroczynny.
79. Niech mnie Bóg broni, odpowiedział Józef, żebym kogo innego, w miejsce winnego zatrzymywał, stałbym się sam niesprawiedliwym.
80. Nie mogąc go obronić odeszli, i złożyli między sobą radę. Czyż zapomnieliście, rzekł starszy, cośmy w obliczu nieba przysięgli Jakubowi; ja nie wyjdę z Egiptu, aż mi Jakub nie dozwoli powrócić, albo Bóg, nie objawi woli swej; On jest naj sprawiedliwszy z sędziów.
81. Wracajcie do ojca waszego, i powiedzcie mu, syn twój popełnił kradzież, świadczymy o tem cośmy widzieli; nie mogliśmy dopełnić zobowiązania w tem, co nie mogło być przewidzianem.
82. Pytaj miast przez które jechaliśmy, i kupców którzy z nami jechali, oni powiedzą, że prawdę mówimy.
83. Wy to wynaleźliście to kłamstwo rzekł im Jakub; ale cierpliwość jest jedynem lekarstwem w moich nieszczęściach; może Bóg jedyny powróci mi wszystkie dzieci moje, On jest rozumny i mądry.
84. Odwrócił się od nich, wołając: Józefie! przedmiocie smutków moich! Blada boleść rozlała się po jego oczach, wzrok utracił, a serce jego napełniło się goryczą.
85. W Imię Boga! odpowiedzieli mu jego synowie, czyż do końca dni twoich nie przestaniesz nam mówić o Józefie?
86. Bogu powierzyłem boleści moje, On m dał wiadomości, których wy nie macie.
87. Dzieci moje! idźcie dowiedzieć się o Józefie i bracie jego, nie rozpaczajcie o miłosierdziu Boskiem, tylko niewierni o niem powątpiewają.
88. Oni wrócili się do Józefa, i rzekli do Niego: Panie! nieszczęście spadło na nas i na rodzinę naszą, przychodzimy do ciebie z niewieloma pieniędzmi, napełnij nam nasze miary, okaż nam swoja dobroczynność. Bóg nagradza tych, którzy dobrze czynią.
89. Czyż zapomnieliście, odpowiedział on, coście zrobili Józefowi i bratu jego, gdyście w obłąkaniu byli.
90. Tyż to jesteś Józef? zawołali. Tak, ja jestem Józef, odpowiedział, to mój brat; Bóg na was obrócił miłosierne oko, kto się boi Pana i trwa w cierpliwości, doświadczy iż On cnoty bez nagrody nie zostawi.
91. Pan, rzekli do niego, wywyższył cię nad nas, ponieważ zgrzeszyliśmy.
92. Nie lękajcie się, żadnych wyrzutów wam czynić nie będę, dodał Józef, Bóg wam przebaczy, dobroć Jego nieskończona.
93. Idźcie i zanieście tę tunikę ojcowi mojemu, potrzyjcie nią oczy jego, a odzyszcze wzrok, potem przyprowadźcie mi cała moja rodzinę.
94. Gdy karawana z Egiptu wyszła, Jakub rzekł do otaczających go, słyszę zapach Józefa, czuję go; nie myślcie jednak, abym nie był przy zdrowych zmysłach.
95. Jesteś jeszcze, odpowiedzieli mu, w twojem dawnem uprzedzeniu.
96. Skoro przybyli z szczęśliwą nowiną, potarli tuniką oczy starca, i odzyskał wzrok.
97. Czyż nie dałem znać o tem naprzód, rzekł do otaczających, Bóg mi objawił, wy o tem nie wiedzieliście.
98. Proś u Boga przebaczenia dla nas, powiedzieli synowie, zgrzeszyliśmy.
99. Będę prosił za wami Boga, On jest pobłażający i miłosierny.
100. Gdy rodzina Józefa przybyła, on wyszedł przyjąć ojca i matkę swóję, i rzekł do nich, wnijdźcie do Egiptu, oby niebo sprawiło, żebyście tu spokojnie życie wasze przepędzali.
101. Posadził potem ojca swojego i matkę na tronie, i wszyscy im pokłonili się; oto rzekł, tłumaczenie widzenia mojego, ono mnie uwolniło z więzienia i osypało łaskami swojemi; potem, jak szatan zasiał między mną, i braćmi mymi niezgodę, ono ich wywiodło z pustyni, aby tu przyprowadzić; łatwo jest Bogu przyprowadzić do skutku swoje zamiary, On jest rozumny i mądry.
102. Panie! Ty mi nadałeś moc, i nauczyłeś tłumaczenia snów; Stworzycielu nieba i ziemi! w tem i przyszłem życiu Ty jesteś mojem wsparciem, spraw żebym wytrwał w wierze mojej, i pomieść mnie między sprawiedliwymi.
103. Objawiłem ci tę historję, ona jest wyjęte, z księgi tajemnic. Ty nie byłeś z nimi, kiedy oni spiknęli się na zgubę brata swojego i zasadzki na niego czynili; większa część ludzi jednak, mimo twoich starań, nie wierzy temu.
104. Strzeż się od nich za Koran nagrody wymagać: On został zesłany z nieba, iżby ludzie spełniali swe powinności.
105. Niebo i ziemia okazują im niezliczona, ilość dziwów; oni przechodzą, i nie chcą, na nie oczu otworzyć.
106. Niektórzy, nie chcą inaczej wierzyć w Boga, tylko mieszając cześć Jemu należną z czcią bałwanom.
107. Mogąż oni wierzyć, że kara nieba nie spadnie na nich; a godzina ostatnia, nie wybije dla nich wprzódy, nim się będą mogli nad temi prawdami zastanowić.
108. Mów: Oto nauka moja; powołuję ludzi do Boga, okazuję prawdę tym którzy idą ze mną, i oddaję dzięki Najwyższemu, że nie jestem bałwochwalcą.
109. Przed tobą, posyłałem ludzi natchnionych z miast wybranych. Czyż bałwochwalcy podróżując po różnych krajach, nie widzieli jaki był los tych, którzy ich poprzedzili. Życie przyszłe jest najlepsze, a ci którzy boją się Pana, wybrali je, czyż nie rozumiecie?
110. Gdy słudzy wiary stracili już nadzieję, a ludzie ich poczytali za kłamców, doświadczyli skutków mojej opieki; wybrani moi zostali wybawieni, lecz to nie potrafiło odwrócić mojej kary od bezbożnych.
111. Historia Proroków pełną jest przykładów, które powinny być przestrogą ludziom rozsądnym; księga ta nie jest wynalezioną bajką dla zabawy; ona potwierdza księgi które ją poprzedziły, ona wyjaśnia wszystkie rzeczy, ona jest świadkiem i łaską dla wiernych. 

Zapraszamy na warsztaty mistyki chrześcijańskiej, żydowskiej i sufickiej


© Wszelkie prawa do publikacji zastrzeżone przez: sufi-chishty.blogspot.com


1 komentarz: